Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 2702 • Strona 201 z 271
  • 40 / 5 / 0
23 lutego 2023serotoninowy pisze:
@Amon19 Na prawdę? %-D no opowiem jak nie możesz znaleźć...

W skrócie 3cmc to 3 chlorometkatynon, 4cmc to 4 chlorometkatynon. A 3mmc i 4mmc to 3 metylometkatynon itd.

Dlatego chlory, bo w 3cmc na pozycji 3 przy benzynie jest podstawiony chlor. A w 4cmc na pozycji 4.
Tak naprawdę 😅😅 nie wiedziałem tego ani nie umiałem znaleźć, dziękuję!!
  • 164 / 45 / 0
22 lutego 2023tosieniedzieje pisze:
Najgorszy w chlorach jest ten zajebany nos, wieczny kurwa katar. I ten tik pociągania nosem na bibie, u wszystkich userów. Jak się już długo leci to wodniste smarki wylatują z nosa i trzeba chusteczkę włożyć. Zdarzają się też latające zwijki z krwią. Byłem nawet świadkiem jak gość, który w chuj leciał na cmc chciał zajebać raje, a z nosa wyleciała mu wręcz czarna krew. Dodać do tego wiecznie bolące i podrażnione gardło i ten nosiący się smród po całym ciele niektórych sortów.

Miałem takiego zioma co miał wieczny traphaus na chacie. No kryształowa grota w chuj, impreza 24h, jak nie było opcji to wiedziałeś że tam lecą. Zawsze jak tam zachodziłem uderzał mnie ten zapach chlora, który wdarł się już chyba w ściany w tym pomieszczeniu. Nie dało się tego wywietrzyć nawet. Wyobraźcie sobie miejsce gdzie non strop wciąga w chuj ludzi cmc. W kiblu to samo, jeszcze intensywniej. Jak wodę spuściłeś też jebało
Ja kataru nie mam, choć w zeszłym roku przez pierwsze kilka razy miałem nos tak zatkany, że nie mogłem spać i musiałem się ratować jakimś sterydowym aerozolem do nosa na alergię. Teraz nos szybciutko dochodzi do siebie, ale wiadomo, że jak się całą noc z towarzystwem siedzi i wciąga kolejne pasy to czasem nawet krew się pojawi na zwijce/rurce, którą KAŻDY powinien mieć swoją. Fajnie w tej roli się sprawdzają takie malutkie karteczki samoprzylepne. Raz w klubie też widziałem gościa, któremu po walnięciu linki normalnie ciurkiem zaczęła lecieć krew.

Tutaj pisałem o tym jak zadbać o nos i to naprawdę pomaga, a nie kosztuje dużo pieniędzy ani czasu.
23 lutego 2023Tseno pisze:
Prega na podkładkę, około 150mg i bez żadnych schiz czy dziwnych zjazdów lecisz. Podkreślając że mowa o 1g przerobionym w 2 dni z odstępami. Z fenibutem na pewno wybornie się łączy, próbował ktoś?
A nie lepiej poszukać przyczyny schiz i dziwnych zjazdów zamiast je czymś maskować?
  • 799 / 456 / 0
Jak cie stimy schizują to po prostu zmień uzywke. Ostatnio czytałem w sprawach kryzysowych laske co schizowala bo miala puls 110. No kurwa, lepiej se klona wjjebac. BTW problemy będą ci się pogłębiać

@jokerthc

No przyczyną jest metaklefedron...
  • 241 / 32 / 0
Kiedy moge bezpiecznie walnac paska jesli o 4;00 wzialem 750mg, stale ją suplementuje :) Troszke kratomu tez wypilem, ktory pije codziennie. Moze ktos sie wypowie. @Stteetart
  • 117 / 22 / 0
W jakim czasie tolerka spadnie w jakiś sensowny poziom jeśli w ciągu miesiąca zrobiłem 6g IV
Na początku 1g starczał na 12h na końcu 2g na 12h
  • 32 / 10 / 0
Zadziałać jakkolwiek zadziała nawet za tydzień. Natomiast w sensowny sposób powinna spaść po 3-4 tygodniach
6g IV to nie aż tak dużo w tydzień, niektórzy więcej w noc przerabiają

scalony - ds
22 lutego 2023tosieniedzieje pisze:
Najgorszy w chlorach jest ten zajebany nos, wieczny kurwa katar. I ten tik pociągania nosem na bibie, u wszystkich userów. Jak się już długo leci to wodniste smarki wylatują z nosa i trzeba chusteczkę włożyć. Zdarzają się też latające zwijki z krwią. Byłem nawet świadkiem jak gość, który w chuj leciał na cmc chciał zajebać raje, a z nosa wyleciała mu wręcz czarna krew. Dodać do tego wiecznie bolące i podrażnione gardło i ten nosiący się smród po całym ciele niektórych sortów.
Oj kurwa jak ja to dobrze znam. Po skończeniu ciągu na 3cmc zawsze po kolei występują następujące objawy:
-niesamowity zapychający nos katar z, którym nic nie da się zrobić
-strucie organizmu (kto przeżył ten wie)
-rozjebany żołądek
-skurwywyńska zwała
Kiedy człowiek już jak kolwiek dojdzie do siebie to następuje 2 etap:
-wodnisty katar ciągnący się miesiącami może nawet latami (do roku bez ketonów nie wytrwałem)
- rozdrażnienie, niezadowolenie, zmęczenie, apatia
- ostre wąchania nastrojów
- stan w, którym jest ci wszystko obojętne bo i tak nic nie sprawia ci przyjemności. To gówno ciągnie się długimi miesiącami


Wrócę jeszcze do tego wodnistego kataru. Próbowałem dosłownie wszystkiego by się go pozbyć: higiena nosa, spreje, specjalne maści, sztyfty, sterydy. No kurwa nic się z tym nie da zrobić
Uwaga! Użytkownik Sowa17 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 21 / 11 / 0
23 lutego 2023bigfkinglizzy pisze:
@serotoninowy
również zmagałem się z zapaleniem ucha, ale to jest nic w porównaniu do tego
jak męczy i kurewsko boli zapalenie zatoki szczękowej, nigdy kurwa więcej chlorów

@Stteetart
to chyba zależy od jednostki, ja po cmc miewam cięższe zjazdy,
może niekoniecznie psychiczne ale fizyczne, u mnie są bardziej dolegliwe niż po mmc,
obniżony nastrój to jest nic przy tym struciu, nie cierpię tego w chuj
Zapalenie zatoki szczękowej o cholera to musi boleć :/ od chlorów mi się zrobił kiedyś ogromny pryszcz w nosie przez ponad tydzień nie mogłem się wysmarkać ból był tak duży że czułem się osłabiony cały
Uwaga! Użytkownik FanPabloEscobar jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 389 / 99 / 4
22 lutego 2023tosieniedzieje pisze:
Najgorszy w chlorach jest ten zajebany nos, wieczny kurwa katar. I ten tik pociągania nosem na bibie, u wszystkich userów. Jak się już długo leci to wodniste smarki wylatują z nosa i trzeba chusteczkę włożyć. Zdarzają się też latające zwijki z krwią. Byłem nawet świadkiem jak gość, który w chuj leciał na cmc chciał zajebać raje, a z nosa wyleciała mu wręcz czarna krew. Dodać do tego wiecznie bolące i podrażnione gardło i ten nosiący się smród po całym ciele niektórych sortów.

Oj tak, nienawidzę tego. Pierwsza krecha wchodzi bezboleśnie ale jak się leci dłużej (a nie oszukujmy się, to ketony tu się zawsze leci dłużej xD) to jest dramat. Nos spuchnięty jakby mi ktoś przyłożył, zaczerwieniony jak u świętego mikołaja no i od razu widać, że coś jest nie tego z pacjentem. Do tego ten jebany katar bez przerwy i zapchany nos jak nie tematem to skrzepami krwi. Nie mam pojęcia jak choć trochę złagodzić ten proces dla mojego biednego nosa. Kremy trochę ratują zewnętrze, irygatory pomagają w udrożnieniu na chwilę ale ciągle nos napierdala i leci z niego.

A tak z innej beczki, jak u was wygląda dawkowanie? Bo w necie znalazłem tylko tripsit.me które podaje max dawkę dla p.o. 180 a dla sniffa 100, co pewnie jest dawką bezpieczną i rozsądną za co im chwała, ale nikt raczej nie wali ketonów bezpiecznie XD. Ja biorąc ketony tylko od święta zaczynam of sniffa 300mg. Ile wam wychodzi sniff/p.o. tak na dobry humor a ile na potężną bombę?
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 3455 / 557 / 2
Jak macie dostęp do różnych środków to dlaczego nie walicie np mniej toksycznego 3mmc tylko te chlory ???
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9456 / 1854 / 2
Może.dlateho że chlory nie da toksyczne. Wielokrotnie już pytałem czemu tak sądzicie i odpowiedzi się nigdy nie doczekałem.
Jest wiele leków na bazie chloru i problemu nie ma.
Już bupropion jest chlorem i jest ok.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2702 • Strona 201 z 271
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA

Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.

[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

[img]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie

- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.