TALK - Rozmowy [H]

[scr]

sorka, że tak późno, rzadko zaglądam ostatnio. niestety nie mam całego opracowania, ale skrót raczej dobrze opisuje o co chodzi: http://journals.prous.com/journals/serv ... 6&p_IsPs=N

dzięki! :) szkoda, że nie ma pełnej wersji...

w temacie miksów - sprawdziłem zestaw MXE + teanina (z braku dostępu do czystej teaniny posiliłem się preparatem Benosen - ekstrakt chmielu i 100mg teaniny w tabletce). próbowałem tego mixu tylko raz, więc nie mam 100% pewności i mogę się mylić ;) tak czy siak wydaje mi się, że Benosen wzmacnia działanie MXE, bo wziąłem w miarę niedużo (30-parę mg), a efekty mnie trochę przerosły, były jak po 50+. jakby ktoś chciał sprawdzić to na pierwszy raz radzę z czystej ostrożności wziąć 1.5-2x mniej MXE niż normalnie. jak będzie za słabo to zawsze można dorzucić (dlatego też lubię drogę IR dla MXE, bo szybko bardzo czuć działanie i można szybko dokoptować jak jest za mało ;)). nie pamiętam ile czasu przed MXE wziąłem Benosen, ale na pewno był zainstalowany w krwiobiegu jak zapodałem MXE-wstrzyk ;)

w sumie wydaje mi się to logiczne, teanina...hmm... zmienili info na wiki ;) kiedyś było o antagoniźmie GLU, teraz nie, ale jednak ma wpływ na interesujące nas ścieżki neurologiczne:
https://en.wikipedia.org/wiki/Theanine

ps. teanina to jest ta chillująca substancja która jest w herbacie zielonej.


ps2. przepraszam jeśli bełkotam, zapodałem sobie z ciekawości 12mg MXE i kociokwik mam już niesamowity, odrętwiała czacha, błyskające świetlówki energooszczędne, monitory lcd i do tego ryjące papkę w głowie wentylatory komputerowe. ;)

[Kris the cutler]

Czy MXE zadziała normalnie po kodzeniu? Wiem ze zarzucanie DXM po kodzie nie działa jak należy. Wydaje mi się ze powinno działać ale to tylko moje przeczucia. Proszę o odpowiedź.

[dzikrk]

co sądzicie około 50mg MXE + 5 tabletek aviomarin (250mg dph).
Nie zabije mnie to? I czy się opłaca w ogóle dokładać tak małą dawkę avio (na zagranicznych czytam że walą po 600mg++, ale nie mogę nic znaleźć o mixie z MXE)

[Decodin]

@dzikrk
na zagranicznych piszą, że biorą dPh, czyli difenhydraminę w większych dawkach, ale to i tak jest niebezpieczne, pamiętaj o tym
co do MXE, to nie wiem, chociaż sam myślałem o takim miksie :old:

[doesntm]

alkohol zwiększa dysocjację oraz szansę na istny mindfuck. Nie polecam. Z tego co mówił mi znajomy, 100mg MXE + 3 piwa zniszczyły go doszczętnie. Z "tripu" pamięta niewiele, szkód jednak było sporo.

[mr_b]

Zależy od dawki, do wysokiej "tripowej" nie pił bym wcale, ewentualnie jedno lekkie na wejsciu. Niskiej "zmieniającej postrzeganie" (taka do umilenia czasu, pracy itp) bez piwka albo 2 nie wyobrażam sobie :P alko sprawia, że czuję się wtedy "naturalniej".

[scr]

@dzikrk
na zagranicznych piszą, że biorą dPh, czyli difenhydraminę w większych dawkach, ale to i tak jest niebezpieczne, pamiętaj o tym
co do mxe, to nie wiem, chociaż sam myślałem o takim miksie :cool: :old:

czemu jest niebezpieczne? niebezpieczny był DXM z jakąś antyhistaminą, ale AFAIK chodzilo o to, że był dostępny w tabletkach jako mix. i ludzie brali ich za dużo, żeby DXM byla odpowiednia ilość, a ta antyhistamina w większych dawkach przy połączeniu z DXM była bardzo, a wręcz śmeirtelnie szkodliwa. chodziło albo o zespół serotoninowy, albo o spowolnienie metabolizmu przez powinowactwo do tych samych enzymów.

[Scierwiaz]

Mialem napisac w mixach ale napisze tu..:D drugi podjazd i poszlo odrazu nastepnego dnia 120 mg MXE + 12 mg 2c-e ...I powiem tyle jesli umrzec to tylko z miloscia zycia albo wlasnie przy takim mixie...napewno faza zycia oprucz tego nie jednow yjscie z ciala i to tak realistyczne ze pozniej rzeczy ktore zrobilem jakby po wyjsciu z ciala zaczely sie potwierdzac az do tej pory nie jestem do konca w stanie w to uwierzyc...rzeczy typu przepowiedzenie czegos co sie stanie i pozniej moglo sie tak stac ..zanotowalem 3 niezwykle takie zdazenie przez 2 dni strasznie dziwne...ludzki mozg nie zbadany bez kitu :D a rzeczy typu ...ze myslisz ze to sie zaraz stanie widzisz to...na fazie i nagle nawet po tym jak mnie juz to puscilo..te rzeczy sie dzialy a to raczej nie zbieg wydarzen i szczescia bo byly to rzeczy ktore dzieja sie niesamowicie zadko ...nie umiem tego wytlumaczyc :D to niesamowite :D powiedzmy zdazenia takie mialem 3 przez cale zycie...a tutaj nagle w ciagu 2 dni....3 takie zdarzenia..pomyslalem ze nastepnym razem sie poprostu nacpam i bede cala noc myslal nad wynikiem w lotka myslicie ze sie to uda :D?? zaczalem przez to wierzyc w zjawiska paranormalne hahaha :-D

Zły wątek, post od postem. LMR

[motocyklista]

Istnieje teoria, że ludzkie myśli przekładają się na rzeczywistość, a raczej ją kreują.
Co do Twojego posta Scierwiaz, działanie MXE utrzymuje się jeszcze po zakończeniu fazy, więc byłbym co do tego sceptyczny.

[Scierwiaz]

panowie nie wiem jak to wyjasnic ale od kad przyjebalem MXE nawet po kilku dniach dzialy sie nie samowite rzeczy....moge tu opisac conajmniej 10 zjawisk ktore staly sie tylko w 3 dni polowa z nich zupelnie na trzezwo....i wiem ze te zjawiska to nie szczescie...bo tego typu rzeczy to zdarzyly mi sie 3 razy przez cale zycie...a tu nagle 10 razy w ciagu 3 dni...ok ale pominajac zjawiska oparanormalne typu przewidzenie przyszlosci...albo dziwne zdolnosci kierowania doskonale swoim cialem to zdazylo mi sie cos na metoxy dziwnego....chociaz normalnego ..wiadomo ze metoxy powoduje znieczulenie tak? bo tak mi sie wydaje jak przyjebalem wiecej to poprostu czulem male kucie w glowie ja patrzre a ja chodze z igla wbita w glowe!! Pamietam za malolata jadlem duze dexa po 4 paki tez znieczulony bo po calej fazie z ziomkami wszyscy mieli siniaki :D Od kad pierwszy raz zarzylem metoxy mysle ze widze "wiecej" i to nie zadna shiza bo pol zycia jem psychodeliki..nic nie mialem z glowa i nadal nie mam...ale jak to wyjasnicie ze kiedy mocno sie skupilem...i zaczalem myslec o tym ze polowe twarzy mam zimnej a polowe cieplej...a ziomek ktory stoi obok mnie nagle jest w szoku..i mowi ze pol twarzy mi sie spocilo i pol nie..to samo z calym cialem...wiec.. jak czlowiek moze sie spocic do polowy w ciagu sekundy stojac w miejscu..?moze to nic specjalnego ale tego typu zjawisk mialem 10 w ciagu 3 dni masakra jakas tak jak bym mial zdolnosci nad przecietne..wydawalo mi sie ze slysze z daleka motor ktory nadjezdza i slysze go z odleglosci kilku km...i nagle po kilku minutach droga jedzie ten motor o ktorym myslalem hehe moglbym teraz wymnieniac i wymnieniac bo jestem pod dozym wrazeniem...wydaje mi sie ze trzeba sie skupic i bardzo o tym myslec ...haha nie wiem jak to mozliwe ale zaczalem czytac o zjawiskach panarolmanych medytacji..i oni to potrafia osiagac bez dragow..tylko cwicza lata..mozliwe ze MXE wplywa w ten sposob ze bez treningu jak bardzo cos chce potrafisz tak wplynac na swoj mozg...medytacja to odlaczenie sie ciala od mozgu ...a przeciez wlasnie to powoduje MXE..ketamina..itd :D pozdrawiam i badajmy te niezwykle rzeczy bo to zajebiscie ciekawe! Coraz wiecej na to patrze w ten sposob .. a nie zeby tylko sie zacpac :D