Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 552 • Strona 3 z 56
  • 1149 / 229 / 7
Wyczuwalny agonizm 5-HT tak jak w przypadku 2oxo-PCE?
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 222 / 11 / 0
hydroksy pisze:
Wyczuwalny agonizm 5-HT tak jak w przypadku 2oxo-PCE?
Bylo juz wczesniej, ze nie.
Mój prawnik nigdy nie potrafił zaakceptować tej często odkrywanej przez byłych ćpunów prawdy, że można mieć o wiele większy odlot bez dragów.
  • 1149 / 229 / 7
Chodziło mi o działanie "psychodeliczno-enteogenne" (agonizm receptorów serotoninowych, albo i nie, bo kto wie na jakiej zasadzie to działa) a nie plusz (spotkałem się też z określeniem "plastikowość") typowy dla DXM/MXE (zwiększenie ilości serotoniny w synapsach).

W przypadku 2-oxo-PCE widać oba te działania ale to "psychodeliczne" jest silniejsze. W przypadku DXM jest tylko efekt RI/RA. MXE - nie mam pewności, zwłaszcza że nigdy nie brałem dużych dawek.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 3446 / 716 / 9
Tak zwany dyso plusz. Ale po 2-oxo-pce nie było tak pluszowo jak po meci tylko tak pustkowato. Być może grupa 3-MeO daje to sero.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 1794 / 123 / 0
Pluszowość jest wtedy, gdy jest wyrzut serotoniny. Bez tego jest właśnie ta pustka :/. No jest w tym jakiś plus, tzn. można bardziej obiektywnie zbadać dysocjację. Tylko rekreacyjnie kicha :/.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 100 / 17 / 0
Małe sprostowanie: Po kilku dniach stosowania z rzędu mam wrażenie, że jednak występuje jakiś wpływ na serotoninę. Może nie tak bardzo jak w przypadku MXE, ale dzisiaj od samego rana mam niesamowitą motywację do działania i spore pokłady energii. Efekt jest na tyle odczuwalny, że sądzę, iż warto o tym wspomnieć. Dziwne, bo wcześniej byłem prawie pewien, że nie ma żadnego wpływu na serotoninę. Zaobserwowałem dziś delikatne pływanie tekstur (zwłaszcza na drewnie).
Oczywiście ręki za to sobie nie dam uciąć.

Co do kiepskiego działania donosowo, nie wiem czym jest to spowodowane. Proponuję popróbować z metodą PR, jeśli ta droga nie jest Wam straszna.

Odniosłem wrażenie, że substancja działa coraz ciekawiej wraz z każdym kolejnym dniem stosowania. Oczywiście jeśli nie stosujemy kosmicznej ilości dorzutek podbijających tolerancję.
Przy MXE miałem podobne odczucia.
Pozdrawiam kolegów psychonautów!
  • 205 / 8 / 0
Osłabienia/wyprucia z odporności czy innych antybatkeryjno podobnych efektów nie uświadczyłeś?
  • 1794 / 123 / 0
Np. przy DXM mam wrażenie, że wręcz odporność się wzmacnia ;).

Co do podania, to ja to będę rozpuszczał w wódce, już przy MXE potrafiłem przedawkować, to co dopiero przy czymś, co ma 2 razy mniejsze dawkowanie.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 205 / 8 / 0
Po wersji PCE zdarzyły mi się takie ekscesy, w szczególności po nieświadomym przerobieniu sporej ilości, rozchorowaliśmy się z loszką na długi okres czasu.
  • 3 / / 0
Tak marginalnie to mój pierwszy post ale siedzę tu od 2003 roku. Próbowałem tego w czystej zajebistej postaci, pomimo dużej tolerancji na konika naprawdę jest to górnolotna arylka bez polotu do wersji z fluorem (2fk) gdzie dawkowanie jest 6X większe.
ODPOWIEDZ
Posty: 552 • Strona 3 z 56
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.