rrd pisze:Właśnie zastanawiałem się nad tym, żeby obciąć odrobinkę te kartony żeby nie miały tych wystających elementów na krawędziach i następnie wrzucić je zawinięte w folię aluminiową (jeden kartonik jeden mikrokawałek folii) do jakiegoś opakowania, w którym będę miał pełno cukierków, śmieci, papierków, drobnych rzeczy.
[ external image ]
A oni mają zaledwie kilka sekund na ogarnięcie wzrokiem co tam jest. Popieram przedmówcę, nic nie wycinać, uspokoić się.
rrd pisze:Właśnie zastanawiałem się nad tym, żeby obciąć odrobinkę te kartony żeby nie miały tych wystających elementów na krawędziach i następnie wrzucić je zawinięte w folię aluminiową (jeden kartonik jeden mikrokawałek folii) do jakiegoś opakowania, w którym będę miał pełno cukierków, śmieci, papierków, drobnych rzeczy.
https://www.shroomery.org/forums/showfl ... r/14959758
https://www.reddit.com/r/Drugs/comments ... _on_plane/
https://www.reddit.com/r/Drugs/comments ... _with_lsd/
http://www.hipforums.com/forum/topic/42 ... -airplane/
http://www.newschoolers.com/forum/threa ... LSD?page=2
[ external image ]
dowiedziałem się kiedyś, z dość pewnego źródła, że jeśli chodzi o loty międzynarodowe, to testy na narkotyki są TYLKO po wylądowaniu, a wszystkie przeszukania, skanery itp podczas WYlotu służą wyłącznie wyłapaniu materiałów niebezpiecznych. Jak się o tym pomyśli ma to sens - jeżeli wywozisz dragi to zdejmujesz problem z głowy państwa które cię wypuszcza, co innego jeśli wwozisz.
Generalnie najbardziej przypałowe są loty powracające z holandii, często pomiędzy pasażerami szwędają się patrole z pieskami itp.
kartoniki można wieźć w miarę bezpiecznie, z samarką z proszkiem już bym bardziej uważał, ale tak naprawdę trzeba mieć trochę niefarta żeby wpaść z dragami, zdażyło mi się znaleźć samarkę z ziołem tuż przed lotem powrotnym do PL raz, na nieświadomce wywiozłem bo była w plecaku a ja zapomniałem o niej.
Wracając z Booma po przepuszczeniu rzeczy przez skaner zostałem wezwany na wyjaśnienia. pomyśłałem kurde pewnie zostało w torbie trochę haszu, jakiś grzyb, może jakiś papier, może jakiś kawałek kryształka w sumie cholera wie co zostało, bo nie trzepałem dokładnie kieszonek, zrobiło mi się ciepło. Pogranicznik otwiera kieszonkę, a tam bletki, filterki,aluminiowe papierki od gum, śmieci jakieś, szuka czegoś dalej i wreszcie znalazł - miałem korkociąg do wina tam. :rolleyes:
Jeśli zaś chodzi o kwasy to raz byłem przeszukiwany przez policję w poszukiwaniu narkotyków (pies się mną zainteresował), ale opatrzność jakimś cudem uratowała mnie od przypału i policjant przeszukując mój portfel wyciągnął pakiet biletów i przełożył na kupkę z rzeczami które już były sprawdzane bez rozwijania ich, a znalazłby tam kilka blotterów jakby tam spojrzał. na szczęście LSD nie ma zapachu a fakt że wskazał mnie pies wskazywał na coś o większej objętości (poprzedniego dnia w tych samych spodniach niosłem do domu sztuke palenia i na 100% to było przyczyną)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.