Tak radośnie sobie nootropy ładowałem czyli:
- 200mg phenylpiracetam
- 10mg prl-8-53
- colurcteam 10mg, po jakichś 3h 10mg i potem po jakimś czasie znowu 10mg
I było hmm za mocno? Myślałem szybciej niż mówiłem xD Co drugi-trzeci wyraz wypowiadałem i nie mogłem tego ogarnąć - nie polecam.
W ciągu dnia rano i po południu jem kapsułę czarnej maki, później zapijam yerbą i następnie coluracetam. Próbowałem już różnych wariantów - 5, 10, 15, 20 mg i zawsze czuję się tak samo, czyli tak jakby delikatnie miotała mną sama yerba. Efektów coluracetamowych za bardzo chyba nie czuję. Już biorę około tygodnia. Za krótko? Ile trzeba czekać na efekty? Z czym łączyć?
Mam dużo telefonów, spraw na głowie i idzie się pogubić, dlatego pamięć i skupienie potrzebne...
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że większość nootropów przy niedostatku choliny chujowo działa.
A co do dawkowania:
Jeżeli bierzesz solo to ok. 10mg 2x dziennie (przy założeniu stosowania doraźnego). Do użytku codziennego dawki 5mg 1-2x dziennie (na pełne efekty trzeba poczekać kilka dni… ale kurwa warto). W moim prywatnym odczuciu mniejsze regularne dawki dają dużo lepsze rezultaty od dawek doraźnych m.in. brak uboków. PAMIĘTAJ O ŹRÓDLE CHOLINY!!!
Z czym łączyć:
Najlepsze efekty miałem przy połączeniu Coluracetamu z Sunifiramem, Oxiracetamem i CDP Choliną w 1 miksie. Cykl 5/2 przez 5 tygodni później 10 dni przerwy i znów cykl 5/2…
Ze względu na to, że jestem fanem rozwiązań długoterminowych używam metody mikrodawkowania.
Mój obecny miks:
Sunifiram: 5mg.
Coluracetam: 5mg.
Oxiracetam: 250mg.
CDP Cholina: 200mg.
Pozdrawiam.
Dzisiaj pierwszy raz spróbowałem sniffu - działanie było niemal natychmiastowe, bardzo wyczuwalne. Równo z coluracetamem zastosowałem jednak węglowodany+ kreatynę + kofeinę, więc ciężko mi powiedzieć z czego efekt płynął w głównej mierze. Spróbuję jeszcze raz, ale jeśli faktycznie było to w zdecydowanej większości działanie coluracetamu, to sniff jest lepszy niż sublingual
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pierwszy raz był bardzo podobny do fenylopiracetamu. Później efekt oczywiście zanika, ale nadal czuć jakby stabilizacje nastroju, która mi pomogła, bo ostatnio jakieś wahania miałem. Działa z 3-4h pomagając w skupieniu a potem lekko w tle cały dzień z czego u mnie istotne jest jak wydatkowałem ten czas działania, bo jak nic nie robiłem to potem nic nie było czuć, a jeżeli pracowałem to przez resztę dnia czuję wyższe obroty.
Dawkuję 15mg 3x dziennie z Alpha GPC 300mg x 2 i mieszam z aniracetamem.
Racetamy są dla mnie lepsze niż fenidaty, bo fenidaty to mam huśtawkę nastrojów, a racetamy skuteczniej zachęcają do robienia czegoś.
Mam w planach zamówienie, jestem tylko ciekaw, czy w połączeniu z modafinilem i kofeinką nie będzie za mocno.
Jak ktoś coś wie to proszę o rady.
Najbardziej mnie interesuje ta poprawa wzroku, bo na przykład u siebie często obserwuję, w przerwach od modafinilu, że wzrok mam dużo słabszy. Nie wiem czy to uszkodzony łepek czy jakaś derealka nie wchodzi. A pierwszy raz zauważyłem to przy pierwszym ataku derealki w 2015.
Ponadto przydałby się tej efekt antydepresyjny, bo mimo dużego zestawu psychotropów, wcale nie czuję się całkowicie normalnie, przede wszystkim przebijają się okresowo irracjonalne lęki. Modek dużo daje, ale od niego też trzeba czasem zrobić przerwę.
Ale żem odkopał gema kurwa xD
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.