Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
mathia11 pisze:Bzdura DXM jest dość bezpieczną postacią , ja po ponad roku czestego brania nie mam zadnych problemow emocjonalnych , nie zauwazylem po sobie zadnych uszkodzen mozgu ,prócz zmian skórnych typu wysypka (nie u każdego) prawda jest ze osłabia pamiec , tak jak inne psychodeliki czy dysocjaty :-)
Tamten terapeuta zrobił to za co się mu płaci albo wie coś czego my nie wiemy.
aidisid pisze:Kretyn... Zanim czemuś zaprzeczysz i wprowadzisz innych w błąd spróbuj zaznajomić się z literaturą.Angra Mainyu pisze:DXM nie podnosi aż tak mocno ciśnienia aby coś pękać miało :nuts:
a sam deks w zdrowym osobniku raczej nie wywoła żadnych negatywnych skutków samym zwiększonym ciśnieniem
dużo bardziej należy się obawiać np. fenyloetyloamin a szczególnie tych powodujących wazokonstrykcję jak BrDF a nie deksa. No chyba że ten deks idzie do ważki to wtedy można rozważyć zagrożenie pękania naczynek i wziąć jakąś aspirynę czy coś a tak to nie ma co sobie głowy zawracać.
Jeśli natomiast masz linki do jakichś badań stwierdzających że od brania samego DXM u zdrowych osób pękają naczynka krwionośne to proszę o linki
John Stuart Mill pisze:(...) Mózg potrzebuje snu, a jeżeli ktoś nie śpi przez kilka dni [bo] wrzuca co wieczór dxm to robi sobie tym krzywdę - od samego niespania następują nieodwracalne zmiany w mózgu.mathia11 pisze:Bzdura DXM jest dość bezpieczną postacią , ja po ponad roku czestego brania nie mam zadnych problemow emocjonalnych , nie zauwazylem po sobie zadnych uszkodzen mozgu ,prócz zmian skórnych typu wysypka (nie u każdego) prawda jest ze osłabia pamiec , tak jak inne psychodeliki czy dysocjaty :-)
Wydaje mi się, że nie są to jakieś uszkodzenia, tylko na czas niespania mózg pracuje inaczej. Jakby był naćpany. Z kumplem raz na wymianie nie spaliśmy ze 40 ponad godzin i faktycznie stwierdził, że jest naćpany niespaniem. Też to czułem, odbiór wszystkiego był inny, bardziej sarkastyczny, ironiczny, ale też jakby za mgłą (coś efekt a'la "to jest sen"), dźwięki też inaczej brzmiały, no i te omamy - żyrandol stał się smokiem przed zaśniecięm. A pufaliśym jakbyśmy po worku fufu cisnęli. :D A trzeba było dociągnąć tych 50 godzin. ;)
pzdr!
Się nie zgodzę z tymi nieodwracalnymi zmianami w mózgu przez brak snu.
miumin pisze: W czasach gdy jadłem dużo deksa, zasypiałem bez problemu - np. brałem o 18., a o 2. już spałem.
Istnieje jakaś wersja przeznaczona do domowego użytku badania częstotliwości fal móżgowych?
Ewentualnie: jak można zbadać to bez profesjonalnego sprzętu?
Po DXM nie sypiam najwyzej dobe, chyba, ze jestem w ciagu, to wtedy nie zwracam uwagi. Kazdy wie, ze w ciagu sa ciekawsze rzeczy do roboty. Nie czuje sie specjalnie pojebana, co najwyzej czesciej podejmuje ryzykowne zachowania niz statystyczny ludek i mam wieksza tolerancje na problemy tak mysle. Zeby zastanawiac sie nad uszkodzeniami potrzebujemy pacjenta, ktory zazywa jedynie DXM i trzeba miec porownanie jego obecnego stanu ze stanem ´przed´. Nikogo chyba odpowiedniego tu nie ma.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
