TALK - Rozmowy [H]

[h0b]

[quote="Iwan"]
Przyjemnie po podaniu domięśniowym, dawali mi w psychiatryku, zajebiście się śpi i fajne sny ]

Fajnie się śpi, uspokaja ale działanie rekreacyjne słabe ma :/ Jem to od jakiegoś czasu :) Na uspokojenie :)

[Iwan]

No w tabletkach hydroxyzyna słabizna... A jak pisałem w poniedziałek poproszę o coś mocnego na sen bo mnie już kurwica bierze jak nie mogę spać po nocach, chlorpro już gówno daje może dlatego, że teraz żrę 3x dziennie po 50mg to już na noc tak nie działa? Najlepiej jak zjem z 300-400mg to wtedy się śpi...

[h0b]

Ale nie powiem, jak pierwszy raz zetknełem się z lekiem nasennym, właśnie to była hydroksyzyna. Wziełem 20mg i spałem 15h :) na takiego człowieka normalnego to naprawde działa ten lek :) Przy ćpunach nie można mówić o jakichkolwiek dawkach bo ćpuny kilka razy przekraczają dawki śmiertelne i żyją :) :D

[SzALoNa 8))]

no i ja to wczoraj dostałam, chociaż szczerze mówiąc szłam do lakarza z nadzieją na zolpidem. mam co prawda nerwice i stany depresji, więc wziłam 60mg hydroxyzyny, i po tym siedziałam nieprzyjemnie otępiała, nie miałam nawet siły wstać, no i w srodku dnia zasnęłam, i nie chciało mi się wstawać, a gdy spałam, miałam koszmary,że jakieś zbiry z nożami mnie ganiaja jak szłam wieczorem po mieście, i że po krzakach musiałam się chować.. No raczej do przyjemnych snów to nie należało.. Podsumowując-hydroxyzyna jest beznadziejna!!

[Lotnik]

Hydroxyzinum jest dobre, ale na sen i jak jest sie chorym, jakieś schizy, stany lękowe.
To był pierwszy lek jaki dostałem od psychiatry.
Nie powoduje uzależnienia fizycznego ale tolerancja rośnie,
teraz jak nie mam benzo to jem 50-60mg na sen.
Na dzień się opłaca mniejsze dawka jak sie ma schizy albo jak sie ma stany lękowe przy jaraniu marii, to wtedy warto jebnąć z 25mg godzinke przed jaraniem i raczej zero chorych faz.
Ja jakoś nie odczuwam rekreacyjnego potencjału ale kumpel skruszył tabletke 25mg i jebnął w nos, to mu było przyjemnie ja nie próbuje bo sie boje o Pana Śluzówke...

[Sol]

o matko hydroksyzyna w nos?? bleee... kiedys probowalam, do tego ona sie na pewno nie nadaje.

do hydro szybciutko sie organizm przyzwyczaja, na mnie obecnie nie dziala w ogole w dawce 100-125, byly czasy ze i 25 bylo dobre na sen.
ale diphergan lepszy

[Emilia_Maria_Gie]

Hydroxizinum przyjmowałam w dawkach 100mg 2x dziennie przez ok. 3 miesiace czasu swojego na zlecenie lekarza. Pewnego dnia wzięłam ok 30 tabletek (25mg) i nic. Tylko senna byłam i rozkojarzona. Nie baniaczy.

[Lotnik]

Bo to nie na faze! a na sen i uspokojenie :) oraz przeciw lekowo....
a dziwne zebys wziela 30 tablet po 25mg bo to wychodzi 750mg, i zyla albo sie obeszlo bez toksykologi...
chociaz jesli bralas po 100mg x2 przez trzy miechy to moglas sie przyzwyczaic ale nie az tak (chyba)

[Sol]

750mg to w wypadku hydroksyzyny raczej nie jest dawka smiertelna... ta wynosi cos ponad 2g

[mirror]

a ja mam w domu ampułki hydroxyzinum, po 2ml i to jest 100mg chyba.
kusi mnie jak nie wiem, żeby to wziąć do kodeiny, ale boję się bo to domięśniowo trzeba i 100mg to chyba za dużo jak na 1 raz?
na jaki czas by to trzeba przed kodeiną i kodeiny tyle co zawsze czy mniej?