To chyba jest pierwszy istotny element który koniecznie trzeba w sobie zmienić, jeśli chcę się poszerzać świadomość z pomocą psychedelików.
Umiesz sobie radzić bez nich
Umiesz i wiesz jak ich używać
Wiesz kiedy
I wiesz
Po co
Chaotko, jeśli Twoją Wolą jest zwiększona samoświadomość, przestaw się na diametralnie inny tryb życia i doświadcz tego gdzie są Twoje granice - wszystko na zasadzie działania-introspekcji. Być może dojdziesz do interesujących Ciebie refleksji (-;
ps. mam nadzieje że ten post nie zabrzmiał moralizatorsko.
Już od dłuższego czasu zajmuję się podróżami astralnymi, medytacją, transem etc. i jakoś nic mi się nie stało. Myślę, że niedojrzałość emocjonalna, a także rozwój myślenia abstrakcyjnego związany z dojrzewaniem są moimi jedynymi problemamy psychicznymi. Byłam już u dwóch psychiatrów i żaden nie stwierdził u mnie żadnej choroby.
[quote=""Illuminatus""]czytuj książki *trochę* jednak głębsze i trudniejsze niż McKenny i Wilsona[/quote]
Czytam lektury szkolne ;)
[quote=""Pilleater""]co rozumiesz przez zwiększenie świadomości podczas tripu? Czego konkretnie oczekujesz?[/quote]
Po prostu chciałam wiedzieć, co się ze mną dzieje. Ale już po fakcie. Tydzień temu zarzuciłam miksa ;) Powiem, że nie miałam większych problemów z utrzymaniem świadomości. Spokojnie sobie obserwowałam moje CEVY i myśli. Wzięłam mniejszą dawkę DXM niż ostatnio, więc myślę, że to dobrze wpłyneło. Jednak duże dawki Deksa nie są dla mnie.
[quote=""Pilleater""]I nie jedz tyle dxm [/quote]
Nie jem tyle przecież ;P Średnio raz na 2 tygodnie zarzucam ;)
[quote=""therakognita""]Chaotko, jeśli Twoją Wolą jest zwiększona samoświadomość, przestaw się na diametralnie inny tryb życia i doświadcz tego gdzie są Twoje granice - wszystko na zasadzie działania-introspekcji. Być może dojdziesz do interesujących Ciebie refleksji (-;[/quote]
Jaki styl życia masz na myśli? Nie myśl sobie, że ćpanie jest jedynym elementem mojego rozwoju ;P Po prostu gdy już ćpam to chcę coś z tego wyciągnąć ;)
Chaotka pisze: [quote=""Carnage9""]Tobie powiem ze nie warto bo i tak zwariujesz, przegrasz i odpadniesz.
[/quote]
Dopiero zaczynasz, dlatego.
Czytam lektury szkolne ;)
Nie jem tyle przecież ;P Średnio raz na 2 tygodnie zarzucam ;)
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Nie wiem czy nadmiar lecytyny jest szkodliwy, ale raczej nie po prostu stan ten sie wyrownuje w organizmie, takze mozesz probowac.
To co polecasz?
Sprawdzaj siebie (ćwicząc) jak długo podczas dnia, jesteś wstanie nie być automatem porywanym przez ciągi nieistotnych, obniżających energię myśli, tak by wyrobić w sobie nawyk, szybkiego przywracania świadomości i jego utrzymywania (jak najdłuższego, zadanie na całe życie).
Odczułabyś jakościową różnicę w tripie (celowa przerwa z psychodelią), gdybyś systematycznie przez jakiś okres czasu (np. 2 miesiące) to wykonywała. Można więcej "wyciągnąć" i przyswoić, gwarantuje z własnego doświadczenia i doświadczenia znajomych (-;
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
