Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 3 z 4
  • 755 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: rysiekzklanu »
na psychotropie znalazlem tylko to http://www.sendspace.com/file/2dz7df


jesli chodzi o tlumaczenie, to ja sie na to pisze.
pokazcie tylko ta ksiazke, pls
jeżeli wysyaeś mi pm [od początku do zeszłego tygodnia], to nic nie doszło.
  • 613 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gluciorro »
Ja też się mogę dołączyć, ale najpierw w kolejce czekają do przeczytania obszary nieświadomości po polsku...
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 913 / 39 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
Czytałem "Obszary nieświadomości" i "Poza mózg". To pierwsze czyta się lekko i przyjemnie, może z wyjątkiem dosyć zagmatwanych "matryc okołoporodowych". "Poza mózg" jest grubą książką i dosyć trudną.

Obszary nieświadomości to opis działania LSD, kilka przypadków (osób) i ich terapii, nawet okraszone obrazkami rysowanymi na kwasie. Leczeni ludzie to przypadki praktycznie beznadziejne (posłuchajcie "Lucyfugus" Pudelsów), jak typ, który szukał czarno ubranych facetów, którzy torturowaliby go w ciemnej piwnicy, bo miał uraz z czasów wojny, gdzie jako chłopca zmolestowali go esesmani czy gość, który cały świat wyobrażał sobie na układzie współrzędnych i wpadał w panikę, jak mu się życie przesuwało na lewo po osi X :).

Dalej dosyć mocno skręca w urazy okołoporodowe, Grof ma teorię, że wiele problemów psychiatrycznych to zamaskowana trauma porodu, twierdzi że po kwasie można ją przeżyć ponownie, co pozwala zneutralizować traumatyczne doświadczenie (w uproszczeniu).

Przekonująca teoria COEXów (zbiorów doświadczeń) to też w tej książce.

---

"Poza mózg" to już wyższa szkoła jazdy, czytałem na raty. Najbardziej zapadła mi w pamięć wiara Grofa w to, że mamy dostęp do pamięci poprzednich pokoleń i koncepcja pamięci holograficznej. Wiele nie pamiętam.

---

Jedną i drugą warto przeczytać, ale nie są konieczne przed pierwszym tripem. Do tego, moim zdaniem, wystarczy znajomość siebie, brak silnych konfliktów wewnętrznych, spokojny s&s, próby z trawą albo z grzybami wcześniej, może trip sitter (zaufany, nie dureń, który będzie obserwował i pytał co chwilę jak jest).
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 179 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MrMeth »
Kazik: A nie chcialbys pozbyc sie w jakis sposob obszarow nieswiadomosci? Moge zaproponowac jakies ciekawe rzeczy. Jezeli jestes zainteresowany to w profilu znajdziesz moj e-mail.

* Nie odbywa sie tutaj zaden handel
  • 613 / 20 / 0
Ogólnie to 'Obszary Nieświadomości' można z pewnością znaleźć w każdej bibliotece psychologicznej. Jeśli w waszym mieście jest kierunek psychologia, możecie śmiało się wybrać do biblioteki i wypożyczyć / skserować sobie tą książkę. Ja jak znajdę czas tak właśnie zrobię, bo już zlokalizowałem ją w mojej bibliotece.
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 179 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MrMeth »
Jakis czas temu pewna osoba odezwala sie do mnie na maila z propozycja dotyczaca topikowej ksiazki. Na mail odpisalem, lecz zadnego odzewu nie dostalem.

Jezeli jestes osoba ktora mi wyslala ta wiadomosc, to prosze sprawdz swoja skrzynke, moja propozycja jest nadal aktualna.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: db_Name »
To może spytam się tłumacza gdzie ją można dostać bo wykłada mi etnologię religii na studiach, co? ;D
  • 613 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gluciorro »
Jakiś czas temu przeczytałem 'Obszary nieświadomości...', raz, a potem drugi, bo to książka skomplikowana. Ogólnie jest to książka typowo naukowa i na pewno trudna dla kogoś, kto nie miał do czynienia z psychologicznym językiem. Mi - jako studentowi psychologii - ta psychologiczna perspektywa w tej książce akurat bardzo odpowiadała ;]

Główne przesłanie - LSD jest niespecyficznym katalizatorem niemal wszelkich procesów umysłowych, intelektualnych i emocjonalnych - wysuwa na wierzch elementy pochodzące z różnych poziomów świadomości, w tym z głębokiej podświadomości. Czyli tak naprawdę jest to wprost idealne narzędzie do terapii psychologicznej, narzędzie, którego psychologia tak naprawdę zawsze szukała. Grof porównuje je do teleskopu w astronomii czy mikroskopu w medycynie. LSD może naświetlić i wysunąć na wierzch wszelkie nieuświadomione problemy i konflikty, przez co łatwiej je rozwiązać.
No i niestety - takie potężne narzędzie się marnuje, nie jest obecnie w terapii wykorzystywane.


Aha, niedawno czytałem też 'LSD, moje trudne dziecko' i trzeba przyznać, że to lektura dużo bardziej przystępna. W świetny sposób opowiada historię LSD i jego odkrywcy, no i także innych narkotyków psychodelicznych. Niesamowite jest to, jak podobne chemiczne są do siebie LSD, psylocybina, alkoloidy odkryte w powoju i neutransmiter występujący w naszych ciałach - serotonina.

Ale najbardziej podobały mi się rozważania Hofmanna zawarte na końcu. Widać, jak ten stary druch ma 'kwasowe myślenie' :] Porównuje ludzką świadomość do odbiornika, który może być nastawiony na różną długość fal. Na co dzień odbieramy jedną długość fal, ale środki psychoaktywne mogą nas przestroić na inną długość.

A to mój ulubiony cytat. Któż z nas nie miał takich rozważań po psychodelikach? :D
Na polach, w lasach i w świecie zwierząt mających tam schronienie, a tak naprawdę w każdym ogrodzie, można spostrzec rzeczywistość jako coś nieskończenie bardziej prawdziwego, starszego, głębszego i bardziej godnego podziwu niż wszystko, co stworzył człowiek, jako coś, co przetrwa, gdy martwy, mechaniczny i betonowy świat znów zniknie, pokryty rdzą i zamieniony w ruinę. W byciu roślin, ich kiełkowaniu, wzroście, kwitnieniu, owocowaniu, śmierci oraz ponownym kiełkowaniu, w ich relacji ze słońcem, z promieniami, które rośliny potrafią zmienić w chemiczne związaną energię, obecną w substancjach organicznych, z których zbudowane jest całe życie na naszej planecie – objawia się ten sam cud niewyczerpywalnej wiecznej energii, która sprawia, że rodzimy się i zapadamy w jej macierz. Znajdujemy w tej energii schronienie oraz jedność ze wszystkimi żyjącymi istotami.
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 127 / 1 / 0
To lektura na moich studiach i również nie mogę jej nigdzie dostać, czy ktoś mógłby ją zeskanować?
  • 10 / / 0
Okultura ma w ofercie ksiazke Grofa - "Najdalsza podroz". Sa w niej ciekawe opisy terapii z uzyciem LSD i szersze wyjasnienie teorii o ktorych wspomina Kazik.
Uwaga! Użytkownik Indigomist nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 3 z 4
Newsy
[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”

Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.