TALK - Rozmowy [H]

[burek123]

czy roślinki się przyjma jeśli wysadze je na out na początku maja wsadze je po wykiełkowaniu bezpośrednio do ziemi i żeby było dla nich bezpieczniej przykryłbym je inkubatorami butelkowymi. odmiana Holands Hope jakby co :-p

[Tuff]

Ludzie po co tak wczesnie wysadzac (ja jestem zwolennikiem sadzenia po "Zimnych Ogrodnikach" :-P koniec maja poczatek czerwca - przed rokiem zrobilem nawet taki manewr, ze wysadzielm dwie roslinki na początku lipca!!! :-D Byly troche mniejsze ale rozwijaly sie bardzo ladnie. Wysadzanie w kwietniu czy wczesnym majem niesie ze soba spore ryzyko (przymrozki, nadmierne opady... poźniej beda na forum watkie: "dlaczego roslinki sa sine" albo "dalczego nie rosna, sa oklapniete" i takie tam) wysadzajcie po 17-tym dobrze wszystkim radze.

Jedyny + wczesnego sadzenia to hartowanie pomidorow, przyzwyczajanie do trudnych warunkow no i wieksze rozmiary karzaków. Najlepszy sposob to po wykielkowaniu na troche do growboxa lub na parapet pozniej jesli jest taka mozliwosc wynoszenie na dzien na zewnatrz, pozniej zostawianie na noc (oczywiscie jesli ma ktos bezpieczne miejsce ;-) i jesli po tym marysia ma sie dobrze to odrazu pomidory na spota bez zadnych inkubatorów.

[burek123]

Ludzie po co tak wczesnie wysadzac (ja jestem zwolennikiem sadzenia po "Zimnych Ogrodnikach" :-p koniec maja poczatek czerwca - przed rokiem zrobilem nawet taki manewr, ze wysadzielm dwie roslinki na początku lipca!!! :-D Byly troche mniejsze ale rozwijaly sie bardzo ladnie. Wysadzanie w kwietniu czy wczesnym majem niesie ze soba spore ryzyko (przymrozki, nadmierne opady... poźniej beda na forum watkie: "dlaczego roslinki sa sine" albo "dalczego nie rosna, sa oklapniete" i takie tam) wysadzajcie po 17-tym dobrze wszystkim radze.

a zdąrzą bez problemu dojrzeć do jesiennych przymrozków??

Jedyny + wczesnego sadzenia to hartowanie pomidorow, przyzwyczajanie do trudnych warunkow no i wieksze rozmiary karzaków. Najlepszy sposob to po wykielkowaniu na troche do growboxa lub na parapet pozniej jesli jest taka mozliwosc wynoszenie na dzien na zewnatrz, pozniej zostawianie na noc (oczywiscie jesli ma ktos bezpieczne miejsce ;-) i jesli po tym marysia ma sie dobrze to odrazu pomidory na spota bez zadnych inkubatorów.

chciałbym miec taką możliwośc ale ze względu na rodziców negatywnie nastawionych do Marynii raczej odpada :-p

[Gum@]

Na to kiedy one dojrzeją nie ma wpływu to czy je wysadzisz w kwietniu, maju czy czerwcu.....one zaczynają kwitnąć kiedy dzień wyrównuje się z nocą. I od tego dnia mniej więcej zaczynają kwitnąć a jak długo będą kwitnąć to już zależy od odmiany......

PS: Ja bym wolał wysadzić koniec maja/początek czerwca i nadrobić wielkość odrobiną saletry amonowej bo akurat mam jej sporo :-D (tak połową dawki co by nie przedobrzyć a żeby roślinki wystrzeliły)

[Fubar]

one zaczynają kwitnąć kiedy dzień wyrównuje się z nocą.

Niezupełnie:

Są to rośliny dnia krótkiego : Co oznacza , że kwitną przy ODPOWIEDNIO długiej nocy ;P
Ale nie musi to być 12 dnia i 12 nocy : może to być i 16 dnia.
Kwestia odmiany : teoretycznie można by sobie wyobrazić konopie kwitnące przy 18/6 : i pozostające w vegu przy 24/0 – nadal była by to roślina dnia krótkiego. ;)

A z czasem kwitnienia rzeczywiście bywa bardzo różnie :
Czasem odmiana później zaczynająca kwitnąć może szybciej dojrzeć

[Gum@]

No shakir pisałem mniej więcej ocb bo tak superdokładnie się na tym nie znam, ale wiem na tyle duże żeby sobie poradzić z prozaicznymi problemami.

[Nygus]

A teraz pytanko z innej beczki. Niestety mam takie warunki ze musze przewiez roslinki miejskimi srodkami transportu :/. Bedzie ich 20 ale najwyzej pojezdzie z 10 razy droge jesli bedzie trzeba. W czym radzicie przewozic takie tygodniowe roslinki ?

[Fubar]

[quote="Nygus"]
A teraz pytanko z innej beczki. Niestety mam takie warunki ze musze przewiez roslinki miejskimi srodkami transportu ]

karton: zaklejony taśma karton. sadzonki umocowane w srodku tak aby "nie latały".
nie za duzy ten karton: : wzbudzisz niezdrowe zainteresowanie.

[omen]

zobacz, czy nie zmieszcza ci sie do plecaka.. ;-) ja moje wlozylem do duzego co prawda, tyrystycznego plecaka, do ktorego wlozylem wiaderko w ksztalcie kwadratu, w ktorym to umocowalem planty i co by sie nie poobijaly, to przy doniczkach/kubkach plastikowych 0,5l/ wylozylem pogniecione gazety i heja na rower.. no i popedzilem na miejscowke i wsyzstko bylo OK.. ;-)

..peace..

[kwietniowe przymrozki]

witam
od razu siej do gruntu w dobrom ziemię kwiatową . Rośliny które wychodzą bezpośrednio z gruntu są odporne i mało wrażliwe na przymrozki. spod lampy są słabe i nawet w majowe przymrozki może je dobić. Najlepiej wysiać początek kwitnia .wtedy masz pewność(90%) że rośliny ci dojdą W 2005 posiałem super skunka 6 kwitnia
wyszły mi 15 no i załapałem się ze zbiorem na koniec pażdziernika:).Jezeli boisz sie przymrozków proponje agrowłóóknine +5stopni (w tym roku to będę z tym tworzył moją uprawę).
Zaufaj doświadczeniu