Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
Czy preparaty z Sertralina pomogly Ci w leczeniu twoich zaburzen?
Tak, bardzo pozytywnie
361
36%
Tak, ale mialem przy niej problemy
330
33%
Nie, to straszny syf, opoznia orgazm!
129
13%
Nie, nie dziala.
193
19%

Liczba głosów: 1013

ODPOWIEDZ
Posty: 5328 • Strona 198 z 533
  • 237 / 10 / 0
żrem od ponad miesiąca 50mg rano i chylę czoła przed tym ssri. Owszem pierze emocje, aspiracje itd ale zwalczył fobie społeczną, lęki i pozwolił w miarę normalnie żyć - przynajmniej w moim przypadku
All that I need,
Is time for me to breathe.
Dream little dreams,
That only I believe.
Now that I see,
Beyond the light.
I know I'll be,
I'll be alright.
  • 5 / / 0
Co oznacza, iż lek ten pierze emocje? Jestem świeży w temacie, bo choć depresja rozwijała się u mnie już od dłuższego czasu, to dopiero ostatnio pod wpływem burzliwych wydarzeń w moim życiu zdałem sobie sprawę z choroby. Mam depresję bez lęków ani fobii, wczoraj zacząłem brać asertin 50.
Uwaga! Użytkownik kotison nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 953 / 4 / 0
tak, pierze, ale nie we wszystkich przypadkach.
ale jest szansa, że za miesiąc będziesz żył w pustce.
musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży.
  • 5 / / 0
Podczas gdy ja właśnie chciałbym wyzbyć się mojej apatii.
Uwaga! Użytkownik kotison nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 886 / 9 / 0
To ją tylko pogłębisz. Zresztą zobaczysz jak będziesz brał tak z 3 miesiące. Niestety tak te leki działają, że tłumią emocje zarówno te dobre jak i złe. Powodzenia. Zagłęmbij się w temat to sam wyciągniesz wnioski. Miłej lektury forum oraz innych stron.
Uwaga! Użytkownik tinos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
więc jest sens w ogóle prowadzić taką terapię? problem jest właśnie w tym, że czytam różne fora i nie jestem do końca przekonany. poszedłem do lekarza po to, aby znów zacząć czerpać przyjemność z życia, a nie po to, żeby mi już nawet na tym nie zależało.
Uwaga! Użytkownik kotison nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 886 / 9 / 0
kotison pisze:
więc jest sens w ogóle prowadzić taką terapię?
Na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć. Doktorek pewnie cię przekonywał, że ssri to najlepsze leki ;) nie uzależniają, są bezpieczne etc :P Samopoczucie przez pewien okres pójdzie w górę, później się unormuje. Zaczniesz zauważać, że jesteś całkowicie inną osobą. Zresztą nie będę się tutaj nadmiernie produkował bo wystarczy poczytać odpowiednie tematy w tym dziale.
Uwaga! Użytkownik tinos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 276 / 1 / 0
witam,

dostalem sertralina na fobie spoleczna i natrectwa myslowe oraz lęki. wcześniej bylem leczony skutecznie paroksetyną (fobii społecznej zero, natręctw myśloweych prawie też zero, lęku zero), jednak zostala ona odstawiona ponieważ działala na mnie za mocno i byłem (20 mg) strasznie senny oraz za bardzo się wszystkim nie przejmowałem. Potem przyjmowałem moklobemid (600 mg) który na początku trochę działał, potem praktycznie w ogóle. Obecnie dostałem sertraline - zaczynałem przez tydzien od 25mg, teraz od 11dni jestem na 50 mg i jak na razie efektów brak. Ze skutków ubocznych miałem jedynie silne napady lęku przez kilka dni. Aha, jedynym poważnym skutkiem jest całkowity brak libido i opóźniony wytrysk. Nie zareagowałem bezsennością i gorączką oraz omamami tak jak to było w przypadku setrealiny. Na moklobemid także reagowałem dobrze, bez skutków ubocznych praktycznie.

Mam następujące pytanie - czy darować sobie ten lek, czy jeszcze czekać na efekty....no i jak z tą sferą seksualną, czy to się zmieni w czasie czy muszę się liczyć z tym, że raz dziennie to za dużo...?

pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź
  • 5 / / 0
tinos pisze:
kotison pisze:
więc jest sens w ogóle prowadzić taką terapię?
Na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć. Doktorek pewnie cię przekonywał, że ssri to najlepsze leki ;) nie uzależniają, są bezpieczne etc :P Samopoczucie przez pewien okres pójdzie w górę, później się unormuje. Zaczniesz zauważać, że jesteś całkowicie inną osobą. Zresztą nie będę się tutaj nadmiernie produkował bo wystarczy poczytać odpowiednie tematy w tym dziale.
Mówisz to na swoim przykładzie, czy z wiedzy popartej większą ilością przypadków? Czytając posty na innym forum wydaje się, że wiele osób jest zadowolonych. Część pisze o wyjałowieniu uczuć, ale w większości przypadków wydaje się, iż jest to po prostu okres przejściowy.
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żebym mógł jeszcze bardziej usiąść na dupie - z aktywnego chłopaka z wieloma zajawkami, pozytywnie nastawionego zmieniłem się w zupełne przeciwieństwo. Wbiłem się w rutynę, tj. o 9 wychodziłem do pracy, później uczelnia, o 21 powrót i nauka. Po pewnym czasie, gdy dochodziły jeszcze inne problemy, przestałem po prostu odczuwać przyjemność z czegokolwiek. Wychodziłem gdzieś ze znajomymi, dziewczyną, ale tak naprawdę zupełnie z automatu, bo szczerze nienawidziłem już wtedy swojego życia.
Uwaga! Użytkownik kotison nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 175 / 1 / 0
na ulotce jest napisane, żeby nie używać sertry w połączeniu z m.in. z erytromycyną. rzeczywiście stosowanie jest niewskazane, czy to po to, żeby nie było pozwów gdy jakiś matoł ogromną dawkę erytromycyny weźmie? oczywiście spytam się lekarza, tylko wizytę mam dopiero za 3tygodnie
ODPOWIEDZ
Posty: 5328 • Strona 198 z 533
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.

[img]
Marihuana a zdrowie jamy ustnej: Nowe badania kontra nikotyna i snus. Co szkodzi bardziej?

Największe jak dotąd badanie długofalowego wpływu marihuany na zdrowie wykazało… tylko pogorszenie stanu dziąseł – a i to w mniejszym stopniu niż przy używaniu tytoniu czy snusa! Nie zaobserwowano innych poważnych negatywnych skutków zdrowotnych.

[img]
Fabryka narkotyków zlikwidowana

Policjanci Zarządu w Poznaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości wspólnie z Zarządem w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji, przy współpracy z prokuratorami wielkopolskiego pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie wytwarzali środki psychotropowe. W działaniach polegających na likwidacji laboratorium narkotykowego udział brali także funkcjonariusze KAS i pracownicy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej WIOŚ w Olsztynie.