Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3112 • Strona 197 z 312
  • 1070 / 137 / 0
Mechanizm poprzez ktory dzialaja te srodki sa calkowicie inny, anizeli prekursory (jak L-DOPA). Efektu tutaj nie odczujesz od razu, najpredzej po 2-3 tygodniach i efekt ten powinien rosnac w miare stosowania (lub pojawi sie dopiero po odstawieniu suplementu, jednak te 2-3 tygodnie to minimum). CDP-Choline ma za zadanie zupregulowac receptory(D2), czyli sprawic by bylo ich wiecej/byly bardziej wrazliwe na dzialanie dopaminy. Gdy efekt sie pojawi, to bedzie on przynajmniej w miare trwaly, o ile nie bedziesz naduzywac zadnych dopaminergikow/uzywek.
A ja czytałem, że cdp-cholina działa od razu:
"Ze względu na działanie wpływające na wzrost poziomu acetylocholiny - jednego z głównych neuroprzekaźników występujących w ludzkim organizmie, CDP Cholina w znaczącym stopniu poprawia procesy zapamiętywania oraz skupienia uwagi. Badania kliniczne wykazały, że środek ten jest całkowicie bezpieczny dla ludzkiego organizmu. Na efekty jego przyjmowania nie trzeba czekać kilku tygodni, poprawa sprawności umysłowej jest wyraźnie widoczna już po zażyciu pierwszej dawki"
to opis produktu nie będę pisał jakiej firmy więc może to być naciągane;) W tym opisie działanie porównywane do działania kofeiny (która jak wiadomo również działa od razu).

@rhodiola1200 - i jak tam Twoja suplementacja cdp-choliną? Są satysfakcjonujące efekty czy pieniądze w błoto:) Bo właśnie miałem kupować ale to droga zabawka:(

Co do prolaktyny:
Czy picie kawy ją obniża?
Bo różne informacje krążą. Podbija dopaminę, więc prolaktynę powinna obniżać?
  • 2278 / 278 / 3
Zawsze jest też tańsza bromokryptyna. Jeżeli masz stwierdzony nadmiar prolaktyny, to lekarz bez problemu wypisze Ci bromokryptynę. Jeżeli poprosisz i masz pieniądze (na lek, nie lekarza ;) ), to dostaniesz kabergolinę.

Kawą się nie sugeruj. Z typowymi agonistami receptorów Dx, które nie są przeznaczone bezpośrednio do zbijania prolaktyny, też bym był ostrożny.

Zapominasz o najważniejszym - to nie dopamina jest antagonistą prolaktyny, tylko testosteron, którego produkcja idzie w parze z poziomem dopaminy. Jak zwiększyć testosteron? Poprzez wysiłek fizyczny przede wszystkim. A w zasadzie to tylko i wyłącznie. Jeżeli masz skrajne problemy z prolaktyną i testosteronem, możesz zostać skierowany na podawanie bezpośrednio testosteronu do organizmu. Niemniej, zacznij od sportu i zbilansowanej, zdrowej diety.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 226 / 35 / 0
Mialem na mysli efekt wynikajacy z upregulacji receptorow dopaminowych, a nie wplywu na uklad cholinergiczny, co wyraznie zaznaczylem w cytowanym fragmencie. Efekty o ktorych mowie to np. lepsze odczuwanie przyjemnosci, a nie funkcje poznawcze.

Co do kofeiny i prolaktyny, to raczej nie ma wplywu, przynajmniej w 'ludzkich dawkach'.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2764240/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6467801

Za to zdaje sie podwyzszac w dawkach, ktorych raczej sie nie stosuje
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9231238

Jezeli chcesz obnizac prolaktyne, to sa lepsze sposoby ku temu.

----
#Fenetylamina
Dlaczego uwazasz, ze powinien uwazac przy innych agonistach dopaminowych? Nie ma wiekszego sensu meczyc sie ze skutkami ubocznymi (jak przy bromo) lub wydawac kupe kasy (jak z kabergolina), skoro mozna dostac taki przykladowo pirybedyl.
  • 2278 / 278 / 3
Zawsze podchodzę ostrożnie do agonistów receptorów dopaminowych z tego względu, że mają wiele skutków ubocznych, wynikających z mechanizmu ich działania, które potem mogą się napędzić więcej problemów niż gra jest tego warta. Pirybedyl wydaje się dosyć niegroźny, można dać temu szansę.

Pamiętaj, że masz też inne środki niż bromokryptynę czy kabergolinę. Co powiesz na chinagolid na przykład?

No, i ludzie. Nic tak nie obniża prolaktyny jak sport - szczególnie gry zespołowe, wymagające dużego wysiłku (piłka nożna, koszykówka). Macie tu zastrzyk i dopaminy, i testosteronu. Może warto się za to zabrać?
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 1070 / 137 / 0
Masz racje, sport to podstawa. W lato jeździłem dużo na rowerze. Takie wycieczki 20km+ bardzo dobrze robiły. Teraz sie zapuściłem. Jednak w weekend idę na basen i mam zamiar chodzić cala zimę. Mam prace umysłowa, siedząca wiec ten basen na kręgosłup także pomoże.
Co do teścia to chyba jednak najwyższy jest po ćwiczenia na siłowni. Pamietam to pozytywne pobudzenie i zwiekszona pewność siebie po treningach. Niestety je oczywiście tez opuściłem z nadmiaru pracy a potem głupich wymówek/lenistwa.
  • 2278 / 278 / 3
Basen (ale nie zwykłe moczenie się, tylko intensywne pływanie kilkunastu, kilkudziesięciu długości) powoduje bardzo duży wzrost dopaminy/testosteronu. Polecam również bieganie. 5-10 km to dzienny dystans, który powinien bardzo pomóc. Na początku, jeżeli się zapuściłeś, to możesz być zmęczony już po 500 m truchtu. Zrób sobie przerwę i biegnij dalej. Rób przerwy coraz krótsze tak długo, aż będziesz pokonywał coraz większe dystanse bez przerw. Odpowiednie oddychanie czyni cuda: głównie wciągamy powietrze nosem, wydychamy buzią, to też kwestia wprawy. Pamiętaj o odpowiednim obuwiu, coby nie nadwerężać stawów. Bieganie ma takie plusy, że jest darmowe, wymaga w zasadzie tylko sportowego obuwia (na miękkiej podeszwie), jeżeli biegasz po asfalcie, chodniku. Ubieramy się w taką pogodę na "cebulkę". Czapka, rękawiczki i coś na szyję obowiązkowo. Zacząłbym właśnie od tego i/lub pływania. Pływanie ma z kolei te plusy, że wszystkie mięśnie pracują i nie nadwerężasz stawów. Wymaga jednak większej wprawy, jeżeli trening ma być efektywny. Potem ewentualnie farmakologia.

Jakkolwiek jestem fanem farmakologii, takkolwiek tutaj na razie nie szedłbym od razu w tym kierunku.

Pamiętaj też o odżywianiu. :)
Dużo białka - zarówno zwierzęcego, jak i roślinnego. Nie polecam natomiast białka sojowego, ze względu na dużą ilość hormonów kobiecych.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 1070 / 137 / 0
Właśnie na basenie lubię się sponiewierać;P a potem do jacuzzi/sauny i jest git. Natomiast bieganie mi nie służyło. Po prostu nie lubię biegać:) Wolę rower, basen, koszykówkę. To już jednak sprawa osobnicza. Tak samo jak przy ćwiczeniach na siłowni, przy bieganiu bolały mnie kolana i trochę była lipa. Z tym, że to pewnie moje nieodpowiednie przygotowanie się do tego przyczyniło.

Z farmakologii to rozpoczynam suplementację tego co poleciłeś w innym wątku:) W ogóle dziś czuję się już lepiej, a teraz wieczorem to już w ogóle jest ok. Z tym, że jestem pewny, że jakbym ze 2 dni popił piwo/poleciał na phenibucie to znowu bym sobie zrobił z dupy jesień średniowiecza. Tak to mam rozregulowany łeb. Czy jest to dopamina/prolaktyna/gaba czy jeszcze coś innego ciężko powiedzieć. (w poniedziałek jestem umówiony na badania więc co nieco się dowiem). Na pewno gaba. Dlatego odstawka wszystkich depresantów. Po alko/phen/eti jest dobrze przez kilka godzin a potem zaczyna się bezsenność, lęki, jakieś chore paranoje.
  • 2278 / 278 / 3
Jak bierzesz GABA-ergiki (ściślej: agonistów GABA), to naturalne, że masz rozregulowany układ GABA-ergiczny. W dół idzie dopamina, przy fenibucie dodatkowo (prawdopodobnie, jak przy innych agonistach GABA-b) w górę idzie prolaktyna. Po prostu odstaw na jakiś czas wszelkie GABA-ergiki (agonistów) i obserwuj reakcję. Możesz też się wspomagać substancjami zwiększającymi stężenie GABA w przestrzeni międzysynaptycznej - szczególnie, że pregabalina potaniała. Ale to może w dalekiej przyszłości, gdy już wszystkie inne metody na bieżąco.

Pamiętaj dodatkowo, że fenibut jest długo działającym agonistą GABA-b, a GABA-b niezwykle łatwo rozregulować. Trzydniowy ciąg na fenibucie (już pomijając tolerkę) i masz efekty odstawienne.

Myślę, że temat ze swojej strony wyczerpałem. Jakby co, to jesteśmy na bieżąco. :)
Dawaj znać o postępach i trzymam kciuki.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 849 / 289 / 0
Ja bym jeszcze dodał jakichś antagonistów GABA jak Ginkgo biloba albo kudzu. Do tego małe dawki DXM albo nawet memantyny.
  • 2278 / 278 / 3
To już lepiej fasoracetam. Upreguluje GABA-b. DXM jak zawsze na propsie. Małe dawki, jak mówisz, czyli maks 90 mg dziennie potrafią zdziałać cuda. Ogólnie antagoniści NMDA potrafią czynić cuda.
W antagonistów GABA bym się raczej nie bawił, bo to trucizny (jak na przykład tujon) albo substancje najzwyczajniej w świecie o działaniu na granicy placebo, ale podoba mi się Twoje myślenie. :)
Niemniej, do przywrócenia równowagi w organizmie zawsze będę polecał przede wszystkim trzy rzeczy: sport, dieta (+suplementacja) i nootropy.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
ODPOWIEDZ
Posty: 3112 • Strona 197 z 312
Artykuły
Newsy
[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.

[img]
"Niemyte dusze / Narkotyki" - teatralna podróż w głąb ludzkiej psychiki

Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!