- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Likwidują negatywne doznania po stymulantach.
Coś ktoś interesującego napisał, że benzodiazepiny nie działają antagonistucznie na wydzielanie serotoniny. To by wiele wyjaśniło.
amfetamina z klonazepamem daje niesamowita pewność siebie.
Mój ulubiony Mix to mefedron/klefedron, alkohol, benzodiazepiny.
Pewnie dlatego, że jestem spiety po samym klefedronie.
29 grudnia 2019MorfinaMefedron pisze: Coś ktoś interesującego napisał, że benzodiazepiny nie działają antagonistucznie na wydzielanie serotoniny.
Zapewne nie wszędzie ale blokują.
Tak samo blokują bdnf i praktycznie cały panel hormonalny.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
A efekty uboczne? pewnie, że są, część z nich wyjdzie na jaw z czasem. Ale lubisz to się bawisz.
Przed żarciem fety lubię przyjebać tak z 6 mg bromazepamu i odczekać godzinę aż się do końca załaduje co by nie zmuliło i nie osłabiło działania stymulanta. Benzo uspokaja serce, daje luz i spokój, podbija relaks, działa bardzo prospołecznie a blaszka zażyta tak po godzinie lub później wypierdala jak zawsze. Jak ktoś wspomniał - ogromna pewność siebie.
Z kolei, uzdrawiające właściwości benzo na zjeździe to już oczywista oczywistość i chyba nikogo do nich nie trzeba przekonywać.
Zdrówka, i uważajcie na uzależnienie, mówię to jako wjebany w benzo.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/ae26ec7c-ec6b-4f49-b2a0-a0adef47a367/statuspaczki.gif?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250822%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250822T103201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b698684cb6704c880e029a0ebd7624f510df1ba16fdc6a8320c731accbb5bedf)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.