Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Reakcja utleniania tych aminoalkoholi przebiega dokładnie tak samo. Jeśli byłyby nawet jakiekolwiek różnice kinetyczne to na pewno nie byłyby one możliwe do dostrzeżenia bez specjalistycznej aparatury a już na pewno nie dla ludzi którzy sypią reagenty na oko i żal im kilkudziesięciu złotych na podstawowe rozpuszczalniki i odczynniki których umiejętne zastosowanie pozwoliłoby zrobić coś co ma ręce i nogi a nie brązową breję. Zakładam, że rzadko komu udaje się tutaj dojść do wydajności 30% a ten syf trzeba jeszcze przecież dobrze oczyścić
Chyba, że masz na myśli coś innego pisząc "efektowniej" i ja nie zrozumiałem ale pisząc o procesach chemicznych radzę używać powszechnej nomenklatury. "Efektowność" utleniania pseudoefedryny jest na takim samym poziomie jak "efedryny" bo patrząc na zawartość naczynia reakcyjnego to widać dokładnie tyle samo (i to samo się tam dzieje). Jako, że metkatynon różni się od efedryny i pseudoefedryny tym, że jest ketonem a nie alkoholem drugorzędowym to oznacza to nic innego jak to, że centrum stereogeniczne na atomie węgla do którego dołączona była grupa hydroksylowa znika w momencie kiedy cząsteczka ulega utlenieniu i w jej miejscu pojawia się grupa karbonylowa. Stąd oczywistym jest, że na samym końcu w efekcie uzyskuje się dokładnie ten sam produkt - zarówno z pseudoefedryny jak i efedryny.
Wrażenie "lepszego" produktu może być spowodowane np tym, że jeśli ktoś miał do dyspozycji czystą efedrynę i nie musiał przerabiać tabletek (co i tak często jest tu pomijane widząc po postach) to cały utleniacz (nieszczęśliwie wybrany swoją drogą nadmanganian) jest zużywany na utlenianie substratu a nie masy tabletkowej. Tyle więc z tego, że po prostu jest wtedy szansa na uzyskanie troszkę lepszej wydajności.
Ale sama częsteczka metkatynonu jest dokładnie taka sama (bo jeśli by nie była to by nie była metkatynonem). Nie licząc oczywiście izomerów, tyle że utlenianie aminoalkoholi o których mowa nie rusza w ogóle centrum stereogenicznego produktu.
@DuchPL - czy ty nie pisałeś gdzieś, że jesteś chemikiem organikiem?
Aldehydy obok ketonów są bardzo blisko. Łatwo więc nieszczęśliwie przekroczyć tempo i wylądować z migdałem na koncu.
A propos wydajnosci- była praca naukowa, która uwzględnia przepis chałupniczy i po przeprowadzeniu syntezy zbadała wydajność przy pomocy chromatografii gazowej.
Zawsze zapominam ile to było, ale że ocet wymienili po nazwie producenta to pamiętam :P
To chyba był zaklad chemii organicznej UJ collegium chemicum. Albo jacyś toksykolodzy... Mam to w pdfie ale w wątku już dwukrotnie pojawiał się do tego link.
Z pozdrowieniami od podchlorynu sodu i kwasu siarkowego.
Ps: aha, chciałem zauważyć że kwestia różnicy w proporcji stechiometrycznej reakcji dla cząsteczki pseudoefedryny czystej oraz tej z tabletek- jest notorycznie pomijana.
Z wypełniaczami trzeba sie normalnie liczyć i uwzględniać "zanieczyszczenia". Skrobię, laktozę, barwniki, dodatkowe składniki jak w acatarze... Przecież ten bagaż jest wymierny i również podlega reakcjom. Filtracja masy może być, ale nie musi- skokiem o 2 schody.
PS2: @ortho - co sądzisz o takiej metodzie "doczyszczenia" produktu:
Rozpuszczamy pseudoefedryne w wodzie. (Metoda po filtracji masy tabletek)
Do filtratu kota o barwie slomkowo-zoltej wkraplamy rr wodny PE po kropli, aż do momentu gdy kot się rozjaśni. Ewentualne nadmiary KMnO⁴ w roztworze skonsumują dodaną pefke.
(Chyba że to co np nie przereaguje jest już na innym stopniu utleniania i nie będzie działać. Tu mi brakuje wiedzy. W każdym razie chodzi o ewentualne wyrównanie proporcji po reakcji niepełnej)
"Rutyna to rzecz zgubna "
efedryna - użyta do reakcji - była czystego pochodzenia
przyrównuję działanie TEJ SAMEJ REAKCJI dla pseudoefedryny i efedryny i jako UŻYTKOWNIK
nie jako teoretyk czy magister chemii
metkatynon - na efedrynie - jest po prostu LEPSZY
czego tu nie rozumiesz?
29 maja 2021DuchPL pisze: ortho - kolego szanowny
efedryna - użyta do reakcji - była czystego pochodzenia
przyrównuję działanie TEJ SAMEJ REAKCJI dla pseudoefedryny i efedryny i jako UŻYTKOWNIK
nie jako teoretyk czy magister chemii
metkatynon - na efedrynie - jest po prostu LEPSZY
czego tu nie rozumiesz?
No ale ten dział ma swoją specyfikę więc nie spodziewam się dużo. Jednakże...
1) nie możesz porównać "działania tej samej reakcji" bo reakcja to nic innego jak proces. Możesz porównać wydajność procesu, jego kinetykę itd ale "działanie"? No raczej nie.
2) metkatynon nie jest lepszy na efedrynie bo metkatynon nie ma nic z efedryną wspólnego (ani z pseudoefedryną). metkatynon to molekuła, którą można wytworzyć przed modyfikację grupy funkcyjnej efedryny lub pseudoefedryny w taki sposób, że grupa hydroksylowa zostaje zamieniona na karbonylową. Kiedy do tego dochodzi to powstaje nowa cząsteczka, znika stara. Nie ma żadnego powiązania do tej z której się wywodzi, tzn efedryna nie może być rozpatrywana w charakterze matki metkatynonu która ochoczo utuli ćpuna do swojego dojnego cyca.
3) no nie rozumiem jak można z uporem gadać bez celu (co stanowi 3/4 zawartości tego działu) bez najmniejszej wiedzy
Mam wrażenie że po prostu ładujesz w siebie częściowo przereagowany substrat i jako że efedryna działa przyjemniej od pseudoefedryny to masz wrażenie że wyszedł ci "lepszy metkat". Prawda niestety jest taka, że najwyraźniej nie sprawdziłeś czy reakcja dobiegła już końca i cieszysz się poreakcyjnym syfem. No ale co kto lubi
29 maja 2021Retrowirus pisze: chciałem zauważyć że kwestia różnicy w proporcji stechiometrycznej reakcji dla cząsteczki pseudoefedryny czystej oraz tej z tabletek- jest notorycznie pomijana.
Z wypełniaczami trzeba sie normalnie liczyć i uwzględniać "zanieczyszczenia". Skrobię, laktozę, barwniki, dodatkowe składniki jak w acatarze... Przecież ten bagaż jest wymierny i również podlega reakcjom. Filtracja masy może być, ale nie musi- skokiem o 2 schody
29 maja 2021Retrowirus pisze: Do filtratu kota o barwie slomkowo-zoltej wkraplamy rr wodny PE po kropli, aż do momentu gdy kot się rozjaśni. Ewentualne nadmiary KMnO⁴ w roztworze skonsumują dodaną pefke.
(Chyba że to co np nie przereaguje jest już na innym stopniu utleniania i nie będzie działać. Tu mi brakuje wiedzy. W każdym razie chodzi o ewentualne wyrównanie proporcji po reakcji niepełnej)
A nie lepiej dodać nadmiaru np pirosiarczynu sodu i zredukować pozostały utleniacz? Tyle że wtedy nie można pominąć ekstrakcji niepolarnym rozpuszczalnikiem. Zniknie manganowy syf, ale tylko pozornie bo zostanie zredukowany do jonów Mn2+. A one na pewno zabiorą dużo zdrowia
ja TO ĆPAM od prawie 10 lat, i opisuję TYLKO swoje wrażenia z użytkowania towaru - rozumiesz?
rożnicę czuję... zrób i porównaj wtedy TWOJE TEORIE CHEMICZNE może się deko ...spierdolą
Ba - już widzę, że legły deko w gruzach, z uwagi na to, że ja taka reakcję wykonałem i to wielokrotnie i po prostu WIEM jak jest.
Ty widocznie nie... tym się różnimy.
Nie - nie mówię, że nie masz racji - sugeruję tylko, że wjeżdżasz na mnie trochę za głęboko nie rozumiejąc do końca o czym piszę.
A piszę o wrażeniach produktu końcowego reakcji - domowej.
póki co... efedryna wg. mnie jest WYDAJNIESZA i rozum to jak chcesz
wydajniejsza = lepsza / mocniejsza / po prostu mi się k***a bardziej podoba - czyt. jest mocniej przy mniejszej ilości towaru
w przyrównaniu do większej użytej PE w stosunki do samej efki
29 maja 2021ortho pisze:
Mam wrażenie że po prostu ładujesz w siebie częściowo przereagowany substrat i jako że efedryna działa przyjemniej od pseudoefedryny to masz wrażenie że wyszedł ci "lepszy metkat". Prawda niestety jest taka, że najwyraźniej nie sprawdziłeś czy reakcja dobiegła już końca i cieszysz się poreakcyjnym syfem. No ale co kto lubi![]()
a
bo bardzo możliwe, że tak jest...
korzystałem z prostej metody reakcji... NA ZIMO przy użyciu nadmanganianu potasu ( wtedy ) i octu
ale... cały czas opisuję WRAŻENIA po zrobieniu "kota" właśnie ta metodą...
i ta reakcja TĄ METODĄ czyt. dalej domową jest wg. mnie ( na efedrynie ) LEPSZA
i nic więcej w tej kwestii nie dodaję, opisuję WRAŻENIA SUBIEKTYWNE a te przy ocenie "towaru" jaki by on nie był czysty - są najistotniejsze
zluzuj majty... pozdro and oczywiście zdrowia
Podoba mi się porównanie do rosołu.
Właśnie coś czułem że z tymi jonami mi się wysypie.... Cóż, może kiedyś pomyślę o innych metodach lub innym utleniaczu.
"Rutyna to rzecz zgubna "
27 maja 2021Pablesco pisze: Witam! Czy ktoś robił metkatynon z czystej efedryny hcl w ampułkach? Pewne źródła podają, że efka jest 10 razy silniejsza od pseudoefki inne, że tylko 4. Robiąc kota z 2 AMP w sumie 50mg x 10 jeszcze by się opłacało zamiast brać apselan 600mg pseudoefki. Niestety gdyby efka była tylko 4 razy silniejsza to szkoda zachodu.
30 maja 2021Retrowirus pisze: Duch, ale on wie o czym pisze, widać że jest edukowany kierunkowo i generalnie ma rację.
Ja - Z punktu widzenia "ćpuna" bo jak inaczej nazwać mnie czy kogokolwiek zażywającego substancje psychoaktywne.
Kota nie ogarniam od wczoraj.
( podczas snu )Zanim dobrałem się do profesjonalnych półproduktów oraz aparatury służących do robienia "czystego" kota bawiłem się ponad 6 lat w pędzenie go domowym sposobem. Przy użyciu nadmanganianu potasu oraz octu spirytusowego.
W tym czasie zdarzyły się przygody z efedryną... i w tym kontekście "wjazdu/peaku/stymulacji/zejścia" oraz ogólnie przyjemności zażywania piszę powyższe texty odn. tego pytania.
Wg. mnie jak najbardziej reakcja ma sens, użytkownik będzie zadowolony. Zwł. z większej mocy produktu końcowego uzyskanego metodą:
z nadmanganianem potasu oraz octu / na zimno / bez doczyszczania
29 maja 2021ortho pisze:
Mam wrażenie że po prostu ładujesz w siebie częściowo przereagowany substrat i jako że efedryna działa przyjemniej od pseudoefedryny to masz wrażenie że wyszedł ci "lepszy metkat". Prawda niestety jest taka, że najwyraźniej nie sprawdziłeś czy reakcja dobiegła już końca i cieszysz się poreakcyjnym syfem. No ale co kto lubi![]()
a
proporcje były zawsze dobierane w stosunku 1:1 efedryna vs pseudoefedryna dla 10 tabletek Apselanu
pozdrawiam.
30 maja 2021DuchPL pisze:Ja ustosunkowałem się do tego pytania.27 maja 2021Pablesco pisze: Witam! Czy ktoś robił metkatynon z czystej efedryny hcl w ampułkach? Pewne źródła podają, że efka jest 10 razy silniejsza od pseudoefki inne, że tylko 4. Robiąc kota z 2 AMP w sumie 50mg x 10 jeszcze by się opłacało zamiast brać apselan 600mg pseudoefki. Niestety gdyby efka była tylko 4 razy silniejsza to szkoda zachodu.
On - napisał swoje spostrzeżenia z punktu widzenia teorii30 maja 2021Retrowirus pisze: Duch, ale on wie o czym pisze, widać że jest edukowany kierunkowo i generalnie ma rację.
Ja - Z punktu widzenia "ćpuna" bo jak inaczej nazwać mnie czy kogokolwiek zażywającego substancje psychoaktywne.
Kota nie ogarniam od wczoraj.
( podczas snu )Zanim dobrałem się do profesjonalnych półproduktów oraz aparatury służących do robienia "czystego" kota bawiłem się ponad 6 lat w pędzenie go domowym sposobem. Przy użyciu nadmanganianu potasu oraz octu spirytusowego.
W tym czasie zdarzyły się przygody z efedryną... i w tym kontekście "wjazdu/peaku/stymulacji/zejścia" oraz ogólnie przyjemności zażywania piszę powyższe texty odn. tego pytania.
Wg. mnie jak najbardziej reakcja ma sens, użytkownik będzie zadowolony. Zwł. z większej mocy produktu końcowego uzyskanego metodą:
z nadmanganianem potasu oraz octu / na zimno / bez doczyszczania
i tutaj można było by się zgodzić, jeżeli by rzeczywiście tak było, oraz tak wiele nieprzereagowanej efedryny pozostawało by w produkcie końcowym - aż szok29 maja 2021ortho pisze:
Mam wrażenie że po prostu ładujesz w siebie częściowo przereagowany substrat i jako że efedryna działa przyjemniej od pseudoefedryny to masz wrażenie że wyszedł ci "lepszy metkat". Prawda niestety jest taka, że najwyraźniej nie sprawdziłeś czy reakcja dobiegła już końca i cieszysz się poreakcyjnym syfem. No ale co kto lubi![]()
a
proporcje były zawsze dobierane w stosunku 1:1 efedryna vs pseudoefedryna dla 10 tabletek Apselanu
pozdrawiam.
Czasami przykoce jak mam jakiś chujowy okres w życiu, powstrzymuje się od picia alkoholu, brania koksu czy fety bo powodują u mnie kurewska depresję na WIELE kolejnych dni
Natomiast z metkatem jest zgoła odmienna sytuacja, na następne dni występuje jakby lekkie wyciszenie i ukojenie psychiczne z zauważalna lekka poprawą nastroju
Mógłbyś polecić również proporcje pędzenia dobrego kota? Ile tabletek apselanu do ile ml octu, nadmanganianu i wody?
Z reguły po prostu sypie na oko i wychodzi zawsze zajebisty, ale może jakoś wydajniej się będzie dało . Z tego co zauważyłem to im mniej wody (bez przesady oczywiście) tym wychodzi wydajniejszy i mocniejszy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/kepinski.jpg)
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemowlekokaina.jpg)
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych
Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.