TALK - Rozmowy [H]

[leste]

Macie pomysł czym może być tak na prawdę ścierwo które dostałam - jak zwykle po ok 100mg czy troche więcej (ze 4-5cm cienka kreska) mnie wywala z butów na pare godzin i serce smyra po wątrobie, tak teraz mam coś czego wciągnięcie takiej kreski nie aje w sumi żadnego efektu, dwóch - serokie otwarcie oczu i taką klasyczną gonitwe myśli, naczynka w nosie po 1 kresce pękają a był podgojony, cchociaż jakiegoś pieczenia nie czuje, a nie raz piecze ale krew się nie leje. Nie czuje też takiego naładowania, zero wjazdu na serce. W sumie i tak mam się uczyć, więc nawet bardziej mi pasuje takie dzialanie, tylko nie chcę się też nawciągać za dużo przez to żę efekt praktycznie nie odczuwalny i w sumie nie wiem co wciągam. Zapach początkowo to był lekki aromat rozkładającej się ryby (czyli chyba ok xd) z nutą porannego oddechu kogoś kto nie umył zębów i gada coś o ciebie np rano w robocie tym ryjem

[Dawids1003]

@xBambinoo No dobra i co z tą karetką, co ci było? 0.3 fety przez cała noc to dużo? Dawki gdzies po nie wiem 0.02?

[JimmySlide]

Najpewniej wymieszane z czymś co podrażnia śluzówkę. Inny sort Ci się trafił.

[Dawids1003]

No powiem wam, jebać tą fete, raz na jakiś czas w porządku ale dłuższy czas przejebane na zdrowiu, nie ma co sobie życia marnować skoro nie wiadomo co kiedy kogo spotka.

[Popeos]

Da radę jakoś fajnie zmiksować fete z kwetiapiną?

[JimmySlide]

Czy jest tu ktos taki, co może walnąć 1-2 rysy, być średnio porobiony i nic więcej nie dorzucać, na tym pozostać?

[Kauamarago]

@xBambinoo

Sugeruję, że nie pytasz bez powodu to zapytam jak długo walisz fetę? Bo ja już "trochę" więc jak się zaszczepię albo ktoś zaproponuje jedną/dwie to rzadko kiedy na tym poprzestaje. Zwykle kończy się na odpiętych wrotkach i nie przespanej nocy (najczęsciej dwóch). Ale To standard jak ktoś jest już lekko wjebany w temat.

[Vetulani44]

jesli ktoś napisze, ze tak to pora przestać się oszukiwać;)

[JimmySlide]

Pytam, bo od jakiegoś czasu zauważyłem, że jak wale to często jest mi za mało :D
Jak walne 1/2 rysy i nie wystrzelę się jakoś za bardzo to wtedy jestem rozdrażniony, nie mogę sobie znaleźć zajęcia i jest taki wewnętrzny wkurw.
Znam osoby które mogą walnąć krechę, nic więcej nie dorzucać i mają dobry humor, bez ciśnienia.

[szynszyla]

Tez tak mialem przez wiele, wiele lat. Zmieniło się dopiero po kilku sesjach porno z dziewczyna na fecie oraz 3 i 4 mmc (fuki i beta ketonow nigdy razem nie łączyłem). Od tamtej pory kazde porobienie stimami i jest ciśnienie na takie zabawy i dociąganie bez końca. Całe szczęście ogarnalem się i od kilku lat wystarcza mi zrobić taki reset trwający jedna noc lub jedną dobę 1-2 razy w roku i jest git, ale no musze się tak oczyścić te 1-2x w roku bo jak nie to ciśnienie narasta do takiego stopnia, że po jakimś czasie nie da się już wytrzymać, dosłownie, okropne uczucie i wole zarzucić niz się męczyć. Juz sie pogodziłem, że tak jest, nawet nie mam moralniakow i tylko dziękuję Bogu, ze wystarczaja mi te 2 doby w roku i nie ma ciśnienia na częściej.