TALK - Rozmowy [H]

[WujekMorda]

@sclero2014 STary to jest level wyżej jak heroina. Nie będę się mądrzył bo majka iv to jest mój max jesli chodzi o opio. Moze metadon?? Ja raz to wziąłem jako osoba która ngdy hery nie próbowała i mnie zgięło dosłownie , miałem tak silny opiatowy haj że nie wiedziałem kim jestem ani jak się nazywam nie mówiąc już o synnej pozycji narciarza ( miałem z francji w tabsach) wiec może to jest jedyna rzecz która przy zachowanej redukcji CI pomoze? Ale strzelam stary serio . Taka bupra wątpie zeby miała co kolwiek do powiedzenia przy fencie

[sclero2014]

@WujekMorda wiem że fentanyl jest wyżej niż heroina itp ... ja jak byłem na majce i.v nie miałem problemu z odstawieniem .. praktycznie z dnia na dzień odstawiłem fakt bo przeszlem na fenta ale nie i.v tylko pod język/ policzek ale nie brałem dla fazy i żeby było fajnie tylko ze względu na chorobę i sytuację z nią związana tylko jak kogoś leczą kilka lat silnymi Opio to później bardzo ciężko to odstawić nawet jak chcesz .. metadon kiedyś miałem przeciwbólowo i fakt odcinał ale to byly moje początki gdzies z opio

[JohnyXXX]

Kilka miesięcy temu wstawiłem swoje badania krwi które mimo ćpania i sterydów, były dobre. Od lat miałem dobre badania, czasem coś odeszło od normy wiadomo. Zrobiłem ostatnio badania po kontynuacji ćpania oxy, benzo i niestety coraz słabszej diety. Wyszły tragicznie. Wszystko totalnie rozjechane a holsterol wskazuje na możliwy zawał serca. Może pozniej wstawię tu badania.

Już niby wszystko ogarniałem , cpalem jeden weekend na 3tyg. Aż znowu poleciałem... skończyło się oxy. Znalazłem hel ... palenie tego gówna przez równy miesiąc dzień w dzień...


Rzuciłem wszystko w sobotę i we wtorek wziąłem wolne bo już czułem nadchodząca katastrofę... a tu co? Poza rozbitym snem (nogi i tańczenie w łóżku) i zjebanym nastrojem (aż się płakać chce) jest ok... wróciłem dziś do pracy. Kupiłem psychologa raz w tygodniu i staram się żyć normalnie... Tylko czy da sie po tak mocnych opio dalej żyć normalnie? Szczerze nie wyobrażam sobie żeby nawet po długim okresie trzeźwości nie zjebać jeżeli przypadkiem w rękę wpadnie oxycodon. Od tak totalnym przypadkiem...

[WujekMorda]

@WujekMorda wiem że fentanyl jest wyżej niż heroina itp ... ja jak byłem na majce i.v nie miałem problemu z odstawieniem .. praktycznie z dnia na dzień odstawiłem fakt bo przeszlem na fenta ale nie i.v tylko pod język/ policzek ale nie brałem dla fazy i żeby było fajnie tylko ze względu na chorobę i sytuację z nią związana tylko jak kogoś leczą kilka lat silnymi Opio to później bardzo ciężko to odstawić nawet jak chcesz .. metadon kiedyś miałem przeciwbólowo i fakt odcinał ale to byly moje początki gdzies z opio

ZAIste metadon jest bardzo silnym środkiem i moim zdaniem przy odrobinie silnej woli dasz radę przy jego pomocy wyjść z fenta. Ale stary.... z tego co pamiętam Ty masz raka i związane z nim silne bóle. Więc jak Ty chcesz wychodzić z opio w takiej sytuacji ?? CHyba że chcesz fenta zamienic na taką alternatywę która skutecznie bedzie zwalczała TWoje bóle a zarazem nie będzie CI w banię pakowała narkotycznego haju ?? Generalnie dopiero jak się wyleczysz będziesz mógł myśleć o całkowitym wyjsciu z tego gówna. DRugiej opcji wgl nie biorę pod uwagę bo TY silny chłopak jesteś i na pewno wszystko się ułoży. MImo wszystko nie patrz na swoje doświadczenia z mietkiem z przed lat. TERaz jak już przerobiłeś wszystkie levele opio i doszedłeś kurva do przysłowiowego sufitu (fent) to mietek inaczej zadziała teraz. TUSzę że wręcz tak jak powinien. TAkże jeśli masz już tego dość a zarazem się boisz gigantycznego SKRĘTA , takiego na jakiego sam sobie zapracowałeś to polecam iść drogą mietka.

HAha jest jeszcze druga opcja. ROzjeb NArko sufit głową i napierdalaj KARFENANYL który się w dupsko słoniom zapodaje celem uśpienia xD xD ale tego nie rekomenduję

POZdro ziomuś !

[sclero2014]

@WujekMorda u mnie niestety nie ma opcji wyleczenia to już jest i bedzie ze mna do konca mojego życia niestety... są bóle i niestety muszę brać opio ale z drugiej strony chcialbym przestać być zależny od leków opioidowych.. wiem co to carfentanyl : ) mnie nie musisz edukować w tym temacie : ) . Cały czas szukam jakiejś alternatywy by zejść z fenta ( bo i tak sporo go idzie ) i brać coś mniej " kłopotliwego " czyli jak muszę wziasc fenta musze specjalnie całą jame ustna wypłukać i umyć wiadomo jak po jedzeniu itp to resztki jedzenia itp ba nawet zauważyłem ze takie pierdoły jak np 2 zaciągnięcia e-fajka powoduja ze fent sie nie wchłania i nie działa nawet sama guma do żucia nie pomaga i to mnie drażni bo czasami jestem poza domem i gdzies mnie złapie i co z tego ze mam fenta z sobą jak nie mam jak " umyć jamy ustnej " ..

[Kropkaa]

Proszę doświadczonych forumowiczow o rady, bardzo będę wdzięczna. Do sedna.

Jestem pierwszy raz na ciągu tramadolu, ok 4 miesiące, dawki w szybkim tempie poszybowały od 800-1g na dobę, czasem 600mg do 800mg. Retard 200mg pokruszone.
Dwa ostatnie tygodnie jestem na 200mg tramadol retard z rana, bez gryzienia tabsów.

Przeczytałam dokładnie instrukcje na temat odtruwania się od opioidow co napisał @DexPL może zerknie na mój post, bardzo bym prosiła. Przewertowałam wyszukiwarkę, żeby nie było, potrzebuję tylko paru wskazówek.

Przez dwa tygodnie zbierałam leki zgodnie z radami @DexPL i mam tak:
°Pregabalina 150mg 1 op
°Relanium (dużo, ale też jestem w jebana i po odstawieniu tramadol będę redukować, obecnie ok 20 mg na dobę)
°Kreon 10 000j 1 op
°Ketler 25mg 1 op
°hydroksyzyna 25mg 2 op
°Iporel 1 op
°Propranolol 1 op
°Loperamid
°Naproxen żel
°Hepa Action, Esselipid Forte na wątrobę
°PotazekMax 900mg
°B-compositium
°Magnez forte
°Aspargin
°Bianacid na żołądek
°Litorsal, orsalit - elektrolity
°Ibuprofen

Mam: mrożone zupy kremy, nutridrinki, zapasy żarcia, czysta pościel na zmianę, zgrzewki wody itp.

Tylko jest Problem taki, że nie mogę przeleżeć. Mam dziecko (samotną matką jestem), DOM w miarę bym musiała ogarniać i pracę, na szczęście pracuje z domu na kompie i nie mam teraz większych projektów.

Planuje zrobić tak i tu się nasuwają PYTANIA:

1. Chciałabym zacząć odtrucie w czwartek popołudniu. Czyli ostatnią dawkę powinnam przyjąć w środę popołudniu? Z tego co tu czytałam skręt zaczyna się po 24h od ostatniej dawki, dobrze rozumiem?

2. Wtedy mam czwartek popo, cały pt, sb i nd na skręta. Niestety w poniedziałek mam ważne spotkanie w pracy i rozpoczęcie roku szkolnego czy tyle czasu wystarczy żebym w miarę była na chodzie w przyszly poniedzialek?

3. Muszę pracować (z domu), w miarę ogarniać chatę i rodzinę, czy dam radę z taką obstawa lekową i że to mój pierwszy ciąg?

4. Leki zamierzam brać tak:

°Pregabalina 150-150-150, rano, popo, wieczór
°Ketler lub hydro godzinę przed snem (oba dobrze na mnie działają)
°Kreon 2-3x dobę do głównych posiłków
°Magnez 300mg na dobę
°Potas 900mg co drugi dzień
°B-compositium 1x dziennie z głównym posilkiem
°Relanium 3x dziennie 20-10-10
°Naproxen żel, ibuprofen, suple na wątrobę i żołądek - w razie potrzeby
°Iporel - tu nie mam pojęcia, z tego co wyczytałam doraźnie jak ciśnienie jest wysokie?
°Loperamid, planuje nie brać wcale, ale czas pokaże, niestety

Chodzę do psychologa na terapię indywidualną i chodzę też na grupową. Mam silną motywację przestać żreć ten syf.

Aha i palę ok 8-10 fajek cienkich light na dobę, też chcę rzucić, ale to już na koniec.

A może przesadzam, już sama nie wiem, proszę zerknijcie na mój post czy dobrze rozplanowałam i czy będę zdychać i zrezygnować czy mam szansę to przetrwać będąc jako tako 'na chodzie'.

Dziękuję z góry za pomoc i wszelkie komentarze.

Scalono ~ Atro

Update.
(nie wiem czy można post pod swoim postem, ale chciałam dodać update do mojego rzucania tramal).

Jestem równe 48 h bez tramal.
Stwierdziłam, że nie będę czekać do czwartku i sprobóję.

Rano:
300mg pregi
20mg relanium
400mg Ibuprofen
1 kreon 10 000 do sniadania
1 hepa action na wątrobe

Dodatkowo pije rosół w kubku, polecam.

Popołudniu:
300mg pregi
10mg relanium
400 mg ibuprofen

Na noc: lampka proseco i nic więcej.

W nocy się też spociłam, ale tylko mokra koszulka, a nie cała jak bywało.

Do posiłków kreon. Staram się jeść normalnie. Pije elektrolity, duuuzo wody, magnez 300 mg, potas 450 mg, wczoraj na noc nie wzięłam ani hydro, ani ketler bo byłam padnięta... Poszłam na siłkę i zrobiłam turbo cardio .

Spociłam się jak świnka.
Głową trochę boli i nogi dlatego od razu biorę ibuprofen zanim zacznie.

Dziś z rana ten sam zestaw jak wczoraj. Tylko palić fajki mi się chce bardziej, nie wiem czemu.

Zobaczymy jak dalej. Trzymajcie kciuki.
Pozdro

[xsylwiaboox]

Wróciłam tu po przerwie choć w tym czasie żarło się Oxy lecz już nadszedł kres każde źródło znikło i nawet nie mam szans by choćby dawki zmniejszać choć od wczoraj lub przedwczoraj były mniejsze nie była to straszna granica bo nie przekraczało 200mg potem zeszłam na 100mg. Dzis tylko 40mg i finito. Nie bede pisać czemu co jak skąd … tylko dowiedzieć się jak przejść ta nagła odstawke .
Nie mogę przyznać się lekarzowi o braniu na lewo Oxy. Czy da się samemu na lekach otc przebrnąć to? Nie potrzebuje docinek w stylu ze mało brałam itp. Ale sytuacja zmusza do zostawienia tego cholerstwa

[Kropkaa]

Update 3
Odstawianie tramadolu

Od ostatniej tabsy minęło 5 dni i 22 godziny czyli 142 h.

Nie pisałam wczoraj i przedwczoraj, ale dziecko (samotną mam jestem), wyprawka, latanie po urzędach, instytucjach, spotkania z robotą itd itp

Samopoczucie:
Takie sobie niestety nawet momenty, że mnie mdliło, kilka razy na WC (tak z 4, chodzi ofc o dwójkę), ale zero tramadolu. Tak załatwiałam po kolei te rzeczy i marzyłam, żeby leżeć w łóżku, albo chociaż siedzieć przed kompem i robić zaległy projekt, w kocyku z herbatką.

Leki:
°Pregabalina 750mg
°Kreon 10 000j do większych posiłków ok 2-3 dziennie bo jeść mi się za cholere nie chce
°Ibuprofen 2 x 400 mg
°Relanium przedwczoraj dzień kryzysu z 45 mg, wczoraj 40mg
°Proseco przedwczoraj 3 lampki wczoraj 1lampka na noc
°Hydroksyxyna przedwczoraj 25 mg na noc, wczoraj nic

Suple/leki dodatkowe :
°Magnez z b6 300mg
°Potas 450 mg
°Elektrolity, woda - duuuużo, ciągle z butlą chodzę, z 3 litry pije plus herbaty jakieś itp
°Aspargin 2 tabsy dziennie (bierze się z 6 na dobę, ale, że żarłam mg i potas to tylko 2)
°B compositum, czy jak to się pisze
°Koenzym Q10, Resweratrol na zachowanie młodości , nie mogłam się powstrzymać
°Naproxen żel, doraźnie

Pociłam się w nocy (dziś już nie), zmęczona jestem ciągle tzn osłabiona, w nocy też się raz budziłam i na WC, tak na dobę z 4-5 razy, ale daleko by to nazwać, że 'leje się z tyłka).

Dziś już spuściłam w kiblu jedno opakowanie Tramalu, zostało mi jeszcze jedno całe 200mg retardów i jakieś resztki, po zaczynanie listki.

Ogólnie jestem przeszczesliwa, no ale te ilości pregi i rolek robią robotę, gorzej będzie jak odstawie pregę i zacznę tapetować rolki...

Pozdro i trzymajcie się z dala od syfu

[zupelnienikt]

Przecież Ty jesteś naćpana rolkami i pregabaliną, a to takie samo gówno jak opioidy.

Niemniej jednak, powodzenia, ale nie wpierdol się teraz w benzo.

[pomasujplecki]

No lipa trochę bo jak odstawisz takie dawki pregi i rolki to się zesrasz mocniej niż po opio ogólnie, ale fakt jako obstawa na samo opio to szybko stawia na nogi ale schodzenie będzie musiało być bardzo powolne i nie łatwe