Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 175 z 448
  • 2334 / 9 / 0
Kilka razy próbowałem w nos i kilka razy pod język i imo to jeden chuj. No, ale jak wam tak wchodzi mocniej to spoko. :-) Przy i.m. dopiero czuć różnicę i to dużą. Cały profil działania się zmienia.
Też wam się tak jebie waga przedmiotów po tym? Nie mogłem podnieść np. szklanki z piciem bo miałem wrażenie, że waży tonę... albo wyciągam słuchawkę z ucha i nie mogę jej utrzymać. Strasznie dziwne. Po deksie np, takich rzeczy nie uświadczyłem.
Why are you wearing that stupid man suit?
  • 71 / / 0
Fakt poczucie wagi się zmienia, ale u mnie zaobserwowałem to tylko przy ... butelkach z wodą :P
Po prostu ciecz latająca na boki w butelce sprawia że nie mogę jej utrzymać - nie raz zalałem tak dywan wodą ;>
"dysocjacja, sedacja, spacja, leżę i tyle, czekam, czerń robi się jasna"
"meszek w głowie , zaczyna się"
  • 11 / / 0
Wczoraj z ciekawości (nie wytrzymałem :F) około godziny 2330 spróbowałem 80 mg w pod język, chyba nie przytrzymałem dłużej niż 2 minuty i połknąłem (morze śliny w dodatku wchodząca bania po wcześniejszej insfulacji 50 mg). Ogólnie miałem już doświadczenie z MXE (pierwszy raz był w lipcu zeszłego roku, ostatni we wrześniu) więc wiedziałem czego się spodziewać ale tym razem było inaczej. Położyłem przez chwile posłuchałem muzyki i straciłem świadomość kiedy ocknąłem się nie pamiętałem niczego, wtedy już odzyskałem swoje JA i zdolność do szczątkowego myślenia sprawdziłem godzinę była już 0140 w co ciężko mi w to było uwierzyć bo miałem wrażenie, że to trwało znacznie dłużej. Leżałem tak jakoś i nie za bardzo wiedziałem o co chodzi, po chwili teleport do WC i teleport z powrotem do łóżka. Zacząłem znów słuchać muzyki i dalej nie za bardzo wiedziałem o co chodzi ale swoje JA już miałem.

Kolejna sprawa to, że od godziny 2 do godziny 6-7 rano byłem bardzo silnie znieczulony (skóra, zęby, język no nie czuć tego było) miałem dziwną wkrętkę i gadałem z leżącym obok kotem o deprywacji sensorycznej, błonacach komórkowych i odbieraniu bodźców, miałem też wkrętkę, że siedziałem w szpitalu i czekałem na zabieg.

W czasie tripu nie uświadczyłem, praktycznie żadnych CEVów i roller casterów po wszechświecie CEVów czyli OOBE. Od godziny 0200 kiedy już odzyskałem świadomość i pamięć na nowo wcisnęła Record zamiast cevów miałem po zamknięciu oczów marzenia senne, i nie zawsze były może to do końca rzeczywiste obrazy ale były dość wyraźnie.


Wcześniejsze tripy były full of CEV i OOBE przy zachowanej świadomości, ale przy większych dawkach zdarzało mi się wypaść z toru i stracić świadomość (czego bardzo nie lubię) zawsze natomiast pod koniec tripu muzyka brzmiała niesamowicie tutaj nie było już tej magii muzyki :) Pamiętam jak raz pod koniec tripu CEVOOBOwego ale z elementem utraty świadomości zacząłem słuchać album Shivers AvB, do tego uderzające ciepełko po całym ciele i miękkie łóżko, po tym tripie miałem świetny humor przez kilka dni i teraz tylko marze o tym aby raz jeszcze przeżyć coś podobnego dlatego ostro pracuje, nie ćpię i czekam na dobry moment ; P.

Dla mnie wnioski są następujące :

Jak cevy i oobe to insuflacja przy niskiej tolerce w dawkach około 90 mg
Jak srogi mindfuck to wyższe dawki
Jak znieczulenie do dentysty to oral na 3 godziny przed wizytą :)
Dzień ogłoszenia projektu delegalizacji będzie dniem hurtowych zakupów MXE :D.
  • 336 / / 0
Co do dentysty nie lepiej zapłacić 10-20 zł za znieczulenie?
Gdyby życie było filmem, byłbym twoim zajebistym czarnym kumplem. Yo!
  • 2780 / 46 / 0
Porównaj to z cenami MXE lub nawet lidokainy, a potem popukaj się w głowę na myśl o tym jak bardzo państwo rucha cię w dupala. :-)
  • 336 / / 0
Wiem ile wynosi koszt, państwo nie rucha cię w dupala, nie chcesz nie kupujesz i chuj. Na pewno bezpieczniej jest się znieczulić u dentysty niż pakować MXE, gdzie ja potrzebowałem dużych dawek aby ryło dobrze znieczulić i samo borowanie jak jesteś naćpany u dentysty na pewno nie będzie za miłe.
Gdyby życie było filmem, byłbym twoim zajebistym czarnym kumplem. Yo!
  • 11 / / 0
Nie no z tym żeby iść do dentysty to raczej żart nie odważyłbym się przy tym oczopląsie nie dałbym rady dojść musiałby ktoś mnie przyprowadzić poza tym to jest zbyt psychodeliczny środek nie wiadomo co by mogło się wkręcić kiedy ten będzie wkładał swoją wiertarkę.
  • 285 / 2 / 0
Hahaha. No tak, lepiej użyć MXE niż lido do znieczulenia %-D
Pewnie, lepiej mieć wyobrażenie przy zamkniętych oczkach że jesteśmy porwani przez UFO które ryje nam wiertarkami mózg %-D

Z innej beczki: Jak ma się MXE do zbicia tolerancji opio? Jeden trip @120mg MXE wystarczy aby owa była obniżona, dość zauważalnie?
  • 67 / 1 / 0
MXE to jest potezna substancja :D
Wczoraj po okolo 200mg, bardzo mocnego sortu gdzie po 50 juz bylo meeega ale bralem okolo 2 godziny lacznie z 200 , potem jak lezalem w nocy wydawalo mi sie, ze spedzilem 3 dni w momencie kiedy skonczyl sie set (set trwal 35 min). W pewnym momencie nie wiedzialem czy zyje wogole, nie wiedzialem kim jestem i czy nie umarlem przypadkiem. Wstalem gwaltownie i siedzialem w swoim pokoju komputer strasznie piszczal ze sluchawek leciala muzyka 2x szybciej wszystko wygladalo inaczej,na zegarze czas zapierdalal straszne szybko czulem sie jakbym umarl bylem uposledzony umyslowo nie wiem czy to bylo oobe jakies czy naprawde ale to co przezylem to byl kosmos jeszcze teraz mnie oczy bola od tego wszystkiego ;DD
  • 586 / 8 / 0
greenwave pisze:
Znasz dobre strony z wagami oprócz http://www.dealextreme.com/
Edyta: Znam już cenę tych wag mierzących z dokładnością 0,0001 g - ponad 10k to ja dziękuję. Szukam czegoś do max 100 zł.
e, oficjalne analityczne z certyfikatem zaczynają się już od 3k. natomiast widziałem kiedyś taką bez certyfikatu na Allegro za 6 stówek. w tej chwili żadnej takiej nie widzę, ale pojawiają się co jakiś czas. na pewno nie są jakieś super dokładne, ale nam bardziej chodzi o różnicę między 0,5 mg a 1 mg niż perfekcyjnie co do 0,1, więc IMO powinna taka wystarczyć. sam właśnie zbieram, bo chciałbym się za 2-DPMP zabrać, a tam dokładność do 1 mg jest jednak trochę zbyt ogólna, zwłaszcza, że nawet 0,5 mg za dużo z rana może dać spore problemy z zaśnięciem w nocy.

no ale zależy co kto lubi, jakie substancje kupuje, plus zawsze można strzykawką odmierzyć itd.
Anderkowy pisze:
Ostatnio poleciało 100mg donosowo po czym wypiłem trochę mocnego alkoholu i zaaplikowałem odatkowe 50mg także donosowo.
mocne picie do dużych dawek dysocjantów nie jest dobrym pomysłem, raz, że trip spłyca, dwa, że pamięć upośledza, a trzy opisałeś niżej w swoim poście. generalnie nie jest to ani przyjemne, ani pożyteczne. nie warto.
Kurwik pisze:
Ej, 200 mg bez tolerki w nos wystarczy, żeby mnie wypierdoliło do innego wszechświata? Nie metaforycznie, że mocna faza. Wywalenie percepcji poza miejsce, w którym znajduje się moje ciało, brak ogaru rzeczywistości wokół niego. Jak przebitka po DMT, wywalanie z ciała po DXM czy salvia-space.
oja, Kurwik się dysocjuje, świat się kończy. :D
emjot pisze:
Zauważyłem ostatnio, że długie trzymanie MXE w ustach powoduje jakieś ... nadżerki? (nie mam pojęcia jak to nazwać)
podejrzewam, że mówisz o aftach (wyguglaj). jak powtarza się często, to brakuje Ci witamin z grupy B, H, PP, ale przyczyny są różne (w tym bezpośrednie podrażnienie śluzówki, ale generalnie jak jesteś zdrowy, to po podrażnieniu nie wyskakują afty). wkurwiająca sprawa, ostatnio raz miałem, ale jak jednorazowo się zdarza to nic strasznego. w aptece se kup aftin za zeta z kawałkiem i pędzluj. ;)
Karoleekk pisze:
Z innej beczki: Jak ma się MXE do zbicia tolerancji opio? Jeden trip @120mg MXE wystarczy aby owa była obniżona, dość zauważalnie?
nie. w sensie, wystarczy, ale to nie chodzi o tripa. możesz równie dobrze wrzucić 10-20. to powinno być bardziej coś w typie kuracji, że bierzesz sobie regularnie małą ilość przed zarzuceniem opio albo każdego dnia w ramach pozostałych czynności odwykowych jak rzucasz. i chyba lepiej działa w tym celu jednak DXM, tak ze 30-60 mg codziennie.
szatan
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 175 z 448
Newsy
[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.

[img]
"Niemyte dusze / Narkotyki" - teatralna podróż w głąb ludzkiej psychiki

Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!

[img]
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.

Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.