- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ps chciałam jeszcze zaznaczyc ze przedwczoraj mieszałam bardzo duzo substancji ze soba jesli to ma jakies znaczenie, nie do końca pamietam nawet jakie
Możliwe, że zadziała, możliwe że nie. Pytanie czy tak bardzo chcesz zajeżdżać receptory? Masz je już zapewne dobrze uniewrażliwione po pigułach i wyrzucie serotoniny z mmc. Poczekaj trzy tygodnie. Trip nie ucieknie. Zdrowie szybko spierdala.
Na początek wjechało 40mg 4-HO-MET. Bodyload nieprzyjemny, straszny ucisk na klatce, problemy z oddychaniem, tłumaczyłem sobie, że to tylko w mojej głowie, pomogło. Ogólne uczucie przytłoczenia i nacisku na całe ciało oraz umysł. Wizualizacje, cała wykładzina w hotelu zmieniała się w różne frektale, ciekawe wzory. Obraz statku na ścianie żył, płynęła woda. Potrzebowałem kontaktu z drugą osobą, rozmowa dużo mi pomagała. Po jakiś 45 minutach od zarzucenia 4-HO-MET wrzuciłem jeden karton 100 1p-LSD, co spotęgowało doznania, patrząc na ręke widziałem wszystkie pory, pracę ścięgien i mięśni. Spoglądając przez balkon na ruchliwą ulicę zdawało mi się, że to makieta miasta. Opanowałem fazę, wyjście po papierosy było dla mnie nie lada wyzwaniem ponieważ wyszedłem po nie "nielegalnie" będąc na kwarantannie w Antwerpii. Zanim dotarłem na CPN zgubiłem się 4 razy na parkingu hotelu bojąc się o wykrycie. Gdy już dotarłem strasznie spanikowałem przy kasie, ale udało mi się poprosić o zapalniczkę. Dużo pomagała mi obecność kolegi który rozmawiał ze mną przez telefon i sam zarzucił 10mg 2-cb-fly. Przy powrocie zgubiłem się około 4 razy będąc około 200m od hotelu. Po powrocie do hotelu zarzuciłem kolejne 100 1p-LSD. Od pierwszej dawki 4-HO-MET minęło około 1,5h. Rozmawiałem z kolegą przez kamerkę, dał namówić się na dorzucenie do wcześniej wspomnianego 2-cb-fly jednego kartona 1p-LSD 150mcg. Siedzieliśmy na fazie i na kamerce rozmawiając, śmiejąc się i myśląc o życiu obserwując frektale i zmiany które zachodziły w naszym "widzeniu". W ciągu kolejnych 2h dorzuciłem jeszcze 20mg 4-HO-MET oraz dwa razy po kartonie 100mcg 1p-LSD. Kolega w międzyczasie niespodziewanie zwymiotował, a ja podtrzymywałem go na duchu i rozmawiałem z nim. Ogólnie nic więcej poza frektalami. Co prawda był jeszcze jeden moment, tylko nie pamiętam kiedy dokładnie kiedy położyłem się, zamknąłem oczy i słuchając muzyki widziałem tunele szybko przesuwające się naprzód w kolorze jaskrawozielonym. Były kiedyś takie gry na telefon gdzie leciało się przez taki tunel sterując jakimś wężem. Gdy zaczęło schodzić pozostały jedynie niewielkie zmiany postrzeganiu twarzy i kształtów głowy innych ludzi. W sumie tyle mam do podzielenia się. Na następny dzień zjadłem 100mcg 1p-LSD oraz 20mg 4-HO-MET co nie przyniosło żadnych efektów poza przytłoczeniem, zgodnie z oczekiwaniami.
Dodam, że byłem po około 20 dniach spędzonych na kwarantannie w 4 ścianach, z dostarczanym jedzeniem pod drzwi i szajba już mi odwalała z braku zajęcia (wstawałem tylko po jedzienie, sporadycznie uśiąść przed biurkiem, umyć się i dalej do wyra). A na kwarantannę trafiłem po miesięcznym pobycie na statku z filipińczykami
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.