parada333 pisze:@Yass , a wyjaśnij mi co rozumiesz przez działanie rekreacyjne metylofenidatu ,i co pod tym pojęciem chciałbyś uzyskać. Na euforie nie licz ,więc co jeszcze? Poza tym nie rozumiem do końca Twojego pytania ,co chcesz wiedzieć ,konkretniej?Pozdro.
parada333 pisze:@ Bzdaddict,
z tego co zrozumiałem z 1 tabletki metylo robisz 2tabl. o takiej samej dawce etylo?Mhh, naprawdę ciekawe.
Swego czasu też próbowałem (eksperymentowałem) z etylo.Jest on według mnie o wiele i wyrażnie gorszy od metylofenidatu.
Przede wszystkim gdzieś z połowę słabszy,totalny brak apetytu( przy metylo apetyt bez zmian),gorszy sen.
Działanie etylo jest ,powiedziałbym bardziej toporne i surowe i nie pomagał mi zadowalająco ( w porównaniu z metylo).
Poza tym ,nie mam dokladnej wagi,żeby ważyć superdokładnie etylofenidatu( proszek) i wszystko jest "na oko"-lipa.I jak ktoś już powiedział,po etylo o wiele trudniej skupić się niż po medikinecie.
Też tak miałem z etylo,dochodzisz do pewnej nie-do-przejścia wysokości i wiesz ,że więcej tym nie osiągniesz.
Bez dwóch zdań metylo lepsze! I nie ma chyba tutaj kogoś kto twierdziłby inaczej.
A jeśli jest to bardzo proszę ...
To co piszesz o etylofenidacie wynika z braku wagi - waliłeś za dużo, ja właśnie nie mam praktycznie wymienionych objawów ubocznych, po Medikinecie mam.
Etylofenidat jest lepszy jeżeli dawka jest dobrze odmierzona i dorzuci się coś co fizycznie pobudzi (kawa).
@yass
Możesz przedobrzyć - Wellbutrin to inhibitor wychwytu zwrotnego dopaminy i noradrenaliny.
Metylofenidat zwiększa wydzielanie jednego i drugiego.
Przesadzisz z dawką i serce/psychika dostanie wpierdol, a będzie trzymało długo. ( w zależności od tego ile bierzesz wellbutrinu).
Nie zepsuje działania, tylko startuj od bardzo małych dawek.
Tolerka wzrasta - te leki działają w podobny sposób, na fetę też wzrasta.
Zawsze polepszało humor itp. tak jak pierwsza tabletka Wellbutrinu.
Po przyjściu do domu wziąłem jedna tabletkę na test około godziny 19 ,czekałem na efekty a tu nic tak mnie pobudziła ze około 22 usnąłem
Następnego dnia przepołowiłem tabletkę w pół i połknąłem,to samo nic się nie dzieje nie czuje sie ani bardziej skoncentrowany ani spokojniejszy dalej mam bałagan w głowie wiedza ciężko wchodzi mi do głowy i wszystko mnie rozprasza .
Więc jaką dawkę najlepiej stosować i w jakiej formie żeby przydało się to do nauki .
Udało mi się dostać po wielkich bólach od psychiatry concerte 18mg .
Po przyjściu do domu wziąłem jedna tabletkę na test około godziny 19 ,czekałem na efekty a tu nic tak mnie pobudziła ze około 22 usnąłem
Następnego dnia przepołowiłem tabletkę w pół i połknąłem,to samo nic się nie dzieje nie czuje sie ani bardziej skoncentrowany ani spokojniejszy dalej mam bałagan w głowie wiedza ciężko wchodzi mi do głowy i wszystko mnie rozprasza .
Więc jaką dawkę najlepiej stosować i w jakiej formie żeby przydało się to do nauki .
revanek pisze:I tutaj właśnie się pytam czy np. taki lekarz rodzinny może wypisać różową reckę?
Wypisał mi dopiero jak miałem w papierach napisane ze to adhd , do tego musiałem dotrzeć do papierów z dzieciństwa ze chodziłem do psychologa ,w papierach musiała być wzmianka o tym ze miałem problemy podobne do adhd . Do tego nie każdy lekarz ma różowe recepty.
Co do ostatniego dawkowania leku wprowadziłem zmianę . :-)
Wstałem w sobotę o 7 i gniłem w pracy do 17 , w domu byłem o 17.30 zjadłem coś i postanowiłem sie pouczyć wiec przekroiłem 4 tabletki concerty 18 mg na pół wszystko połknąłem i dorzuciłem 2 tabsy gripexu max .Po około godzinie poczułem pierwsze efekty , pozytywne rozluźnienie (szczególnie mięśni nóg ) i brak ochoty na sen wytrwałem w takim stanie do 6 nad ranem przy książce , co prawda około 3 robiłem robiłem sie juz nadpobudliwy ale dawało sie wytrzymać .
Spróbuje też wariant ssania tabletki zobaczymy co z tego wyjdzie . :-)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.