TALK - Rozmowy [H]

[John Stuart Mill]

lepiej spytaj ksionca (ksienca?) jakimi się nie leczył ;)

Ja tam myślę, że fluo jest dobra na stany o jakich piszesz, ale niepochwalam leczenia się na własną rękę. Zastanów się nad wizytą u psychiatry, bo być może na Twoje dolegliwości podpasuje coś innego. Piszesz, że nie masz depresji, poczekaj na kilka dni abstynencji od alku. Ja dizeń po ostrym chlaniu czuje sie depresyjnie, po odstawieniu od ciagu tez.

[dr.Kubeusz]

idę pojutrze do lekarza po alprazolam i skonsultuje z nim to co robię i powiem, że mam też sertralinę. Ja wiem, że na własną rękę to nie jest bezpiecznie ani racjonalnie, ale sam powiedz psychiatria to taka nieprzenikniona dziedzina, że ci lekarze też często strzelają zanim dopasują to co akurat pomoże. no ale nie usprawiedliwiam sie koniec heh

dzięki za błyskawiczną odpowiedź

Ps (chyba ksionca ;-) ) spytajmy jego hehe

aha no nie mam deprechy ale chce czymś wyjść z benzo no i mam lekką fobie społeczną (a może konkretną, bo rzadko jeżdżę całkiem trzeźwy autobusami) i mam lęki uogólnione.

[ksionc]

dr.Kubeusz
To dobrze że zaglądasz w ten dział, oznacza to że zaczynasz szukać pomocy i posiadasz odległą wizje szczęśliwego życia bez narkotyków. Niestety czeka ciebie długa droga pełna wyrzeczeń i bez konkretnego kroku w tym kierunku jakim jest szpitalny detoks szanse na powodzenie są bardzo małe (co nie oznacza że zerowe).
Przeglądam ten dział od dawna i wiem jak się kończy czekanie na zbawienne działanie antydepresanta kiedy to dobiera się do niego dragi.
Moim zdaniem zażywasz zbyt silne środki aby jakikolwiek antydepresant mógł się przez nie "przebić" No ale ja nie jestem lekarzem tylko zwykłym ćpunem takim samym jak i ty, mogę się mylić.
Próbowałem wielu antydepresantów i na mnie najlepiej działa Wenlafeksyna z rana + trittico na noc. Zamierzam przez długi okres nic do tego nie dobierać łącznie z alko, wiec mam nadzieje ze leki się rozkręcą.

[dr.Kubeusz]

dr.Kubeusz

Przeglądam ten dział od dawna i wiem jak się kończy czekanie na zbawienne działanie antydepresanta kiedy to dobiera się do niego dragi.

ale ja odkąd biorę fluo nie wziąłem ani razu dragu, raz się upiłem na poprawinach,a benzosy biorę bo hujowy jest ten początek działania

Moim zdaniem zażywasz zbyt silne środki aby jakikolwiek antydepresant mógł się przez nie "przebić" N. Zamierzam przez długi okres nic do tego nie dobierać łącznie z alko, wiec mam nadzieje ze leki się rozkręcą.

Masz na myśli bdz?? bo tramadolu kody i alkoholu nie stosuję odkąd jem salipax czyli tą moją fluoksetynę aha i mam ten sam zamiar nic nie dobierać by to leczenie przyniosło efekt. Gdybym chciał sobie dalej ćpać to bym ćpał.

[John Stuart Mill]

Wiesz czasami sie i trzy mesiace wytrzyma i wtedy wydaje sie ze jak tyle to co tam dzis se wypije piwka, a kutro tez, potem znowu znowu... I tak z detoxu zrobił się ciąg - jak tak miewam(i pewnei nie tylko ja z tego forum) dlatego przestrzegamy, uważaj

[dr.Kubeusz]

ok będę na pewno, dzięki. Z resztą nie raz to przechodziłem próbując na czysto rzucić dragi. ale wiesz teraz mam większą motywację, bo nowe leki, byłem u mojego psychiatry pogadałem i zamienił mi tą fluo na sertralinę, wogóle zajebisty klient dał mi za free pakę jakiegoś neuroleptyku nowej generacji zeldox na tym jest cena 466.67, zmienil mi SSRI wytłumaczył jak te leki dokładnie usprawniają pracę mózgu (SSRI) i dał bibułę na zomiren 1 mg SR żebym się nie męczył zanim SSRI się rozbrykają. Ale tak się z nim zagadałem, że zapomniałem spytać czy jak dziś rano brałem jeszcze fluo to na wieczór mam już zacząć sertra czy dopiero jutro ( bo sertra kazał mi brać 50 mg wieczorem ), a zomiren SR 1 mg rano. Zajebisty publiczny lekarz. To jak brać dziś pierwszą dawkę sertra??

[Man of my own]

Sertra wieczorem to z dupy troche. Nie spotkalem sie zeby ktos to bral przed spaniem (nie chodzi o problemy z zasypianiem)
50 mg styknie spokojnie.
SSRI to 20 % sukcesu. Leki pomoga przywrocic rownowage w systemie nagrody i kary. Reszta zalezy od ciebie.

I popierdol benzo. U mnie sertra praktycznie odrazu dzialala przeciwlekowo.
A benzo to straszne gowno. Boisz sie wyjsc z domu bierzesz benzo, odstawiasz po jakims czasie benzo i boisz sie 2 razy bardziej niz przed kuracja, bo "na trzezwo", "nie poradze sobie". I na chuj to komu.

[dr.Kubeusz]

ta wiem na jakiej zasadzie to działa. Ostatni raz brałem wczoraj benzo, dziś 4 dzień na sertra i spróbuję odstawić, bo ciekawi mnie jakość działania przeciwlękowego wywołana antydepresantem w porównaniu z tym wywołanym benzodiazepinami. A do kuracji włączyłem sobie piracetam, bo skoro nie biorę dragów i nie piję to może uda mi się usprawnić pracę mózgu. I hepatil na wątrobę - normalnie na całość poszedłem

[SuicideCommando]

W badaniach z fluoksetyną, u około 0,1% pacjentów z depresją i u około 0,7% wszystkich pacjentów występowały stany maniakalne i hipomaniakalne.

Miał ktoś z Was epizod maniakalny po fluoksetynie?
Pytam, bo miałem po paro, a to też SSRI, więc zastanawiam się, czy w tym przypadku zagrożenie wystąpienia manii jest podobne.

[gazyfikacja plazmy]

Od około 2 tygodni biorę fluo 40mg/d, do tego piracetam. Fluo kiedys brałem 20mg/d i nie pomagalo, ale trafilem na 2 chujowych lekarzy i przepisali mi fluo, pomimo, ze nie chcialem. Zapisze sie do innego lekarza.

Do tej pory zaczęło troche pomagać, na bank dzieki piracetamowi. Zawsze jak łącze leki przeciwdepresyjne z piracetamem, to szybciej i lepiej dzialają.