...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 160 z 262
  • 341 / 122 / 0
Moim zdaniem najlepszym kryterium jest po prostu uzależnienie.
Jeśli nie jesteś od niczego uzależniony - można stwierdzić, że żyjesz na trzeźwo.
Jeśli jednak uzależnienie występuje - wtedy już nie bardzo, bo wykonujemy pewne zgubne czynności regularnie, nawykowo, co w konsekwencji umniejsza nasz dobrostan psychiczny, zmienia myślenie i nastawienie pod wieloma względami.

Ktoś powie - a przecież można się też uzależnić od sportu etc. Jak najbardziej - nałogowy biegacz, który zaniedbuje rodzinę i inne obowiązki, bo musi ciągle jechać na jakiś maraton, też nie żyje na trzeźwo. Obsesja biegania przysłania mu inne aspekty życia, mózg nie pracuje tak jak powinien.
Dzisiaj coraz mniej osób żyje na trzeźwo, a winić tu też można postęp technologiczny i ekspansję mediów cyfrowych. Czy nastolatka, uzależniona od atencji i wstawiająca x fot na Instagrama dziennie, myśli trzeźwo i racjonalnie? Czy dystansuje się od otaczającego ją świata, zachowuje obiektywizm myślenia? Czy byłaby szczęśliwa bez dziesiątek lajków? Śmiem wątpić.

O wiele zdrowsze i bardziej trzeźwe jest napicie się czy przyćpanie czegoś okazjonalnie, nie powodując tym samym jakichś zgubnych konsekwencji, aniżeli codzienne grzęźnięcie w fatalnych nawykach i obsesjach, nie wypijając przy tym ani kropli alkoholi czy nie biorąc ani miligrama jakiegokolwiek narkotyku.
  • 2255 / 384 / 0
Stopień oceny własnego uzaleznienia to trudna sprawa. Już w prawie rzymskim zwrócono uwagę, że czlowiek nie powinien być sędzia we własnej sprawie.
  • 995 / 104 / 0
Ale w prawie rzymskim nie chodzilo o nalogi, w tym przypadku samokrytycyzm jest wrecz wskazany.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1786 / 244 / 0
Do trzeźwości trzeba dorosnąć :-)
  • 8103 / 908 / 0
@nCuX
Do ćpania tez ;)
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 341 / 122 / 0
28 maja 2019mietowy3 pisze:
Stopień oceny własnego uzaleznienia to trudna sprawa. Już w prawie rzymskim zwrócono uwagę, że czlowiek nie powinien być sędzia we własnej sprawie.
Ja pisałem o pewnym obiektywnym kryterium. Wiadomo, że ocena tego, czy coś u kogoś jest uzależnieniem czy nie (zwłaszcza jeśli ktoś ocenia sam siebie), zawsze będzie obarczona ryzykiem błędu. Nawet terapeuci, doświadczeni psychiatrzy, mogą się pomylić.
Nie jestem w stanie jednak znaleźć innego, sensownego kryterium w kontekście dyskusji o życiu w trzeźwości.
  • 880 / 363 / 6
Ale trzeźwe i obiektywne kryteria są już podane i są znane wszystkim terapeutom, psychiatrom oraz zainteresowanym ćpunom :D
Dopiszę wszystkie jak tylko dojadę do domu.
Na przykład:
  • utrata kontroli nad zażywaniem
  • zażywanie mimo świadomości szkodliwości środka
  • wypracowanie mechanizmu nałogowej regulacji uczuć
itp.
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 567 / 50 / 0
jak sie chocby niewinna trawke nalogowa pali czy tez legalny drug alkohol to jak sie przestaje to zycie na trzezwo wydaje sie nudne.Ja dopiero teraz jak 4 dzien nie jaram to sie czuje lepiej jakby troche.Nawet przy glupim alko jak pilem kiedys czesto to zle sie czulem na trzezwo.Zna sie mnostwo osob co na trzezwo po porstu zle sie czuja np jedna osoba bez alko najwyczajniej swiecie jest zamulona i jej sie nudzi inni jak jara i przestanie to samo z innymi mocniejszymi srodkami to samo .
THC :liść:
  • 1786 / 244 / 0
12 miesiąc bez amfy i ketonów jak by się ktoś pytał czy warto to powiem krótko to jest najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć w życiu.
  • 3455 / 556 / 2
Ja tez juz z miesiac bez amfy i widze same plusy.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 160 z 262
Newsy
[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.