08 lutego 2006Camilleri pisze: Narkomanem jest się przez całe życie, ale ciąg to tylko epizod.
Nie wiem może ta rzekoma delegalizacja wpłynęła na to? Sklepy nabyły od chuja gównianych zamienników a 4cmc jednak legalne i muszą się pozbyć syfu, mieszając lub nawet nie z klefedronem xD
Taka teoria spiskowa z mojej strony :P
Czeslaw pisze:Od zawsze wiadomo, że większa czystość substancji ujemnie wpływa na odczuwane efekty. Jest spora grupa osób, które nigdy nie bawią się dobrze, biorąc narkotyki dobrej jakości. Zawsze najbardziej narzekają na najczystsze sorty, bo substancje aktywne już od lat na nich nie działają, więc najlepiej klepią brązowe i czarne sorty. A sprawa wjazdu od zanieczyszczeń przy podaniu dożylnym to w ogóle osobna i szeroko znana kwestia ;)
Dzis nie ma reguły.
Jestem pewna że nie było to do końca tym czym miało być ale miło wspominam :) nic mnie tak chyba nie poklepało jak tamten sorcik :) potężnie wchodził na wzrok co było mocno zabawne. Połączenie jakiegoś psychodelika i klefa . Abstrakcja
Three, Four....Better Lock Your Door...
Five, Six....Grab Your Narcotics...
Seven, Eight....Better Stay Up Late...
Nine, Ten.....Never...Sleep Again..."
15 nie 26 .
A co do bialego krysztalu to raczej napewno byl to klefedron nie zarzucam mu braku jakosci, tylko co sort to profil dzialania sie zmienia :)
Kolor dobrego sortu nie ma znaczenia.
Moze byc zielony a nawet w niebieskie paski.
Nie ma znaczenia bo niektorxzy uzywaja zwyklego barwnika spozywczego.
Znaczenie ma dopiero jak Ci chemik zle oczysci produkt i bedzie kosa.
Kosa do momentu jak Ci nie przepali polowy lba.
Bo na 4mmc ktore bylo zanieczyszczone metyloamina i smierdziales jak ryba latalo pol kraju i chwalilo. Dopiero jak Murti Bing i pare innych osob opisalo zasade dzialania to sie ludzie zdziwili.
Oczywiscie w wielu przypadkach juz bylo i jest za pozno.
w jaki sposob niby brązowy i porządnie klepiący beta-keton ( z reguły zauważyłem że brązowe są mocniejsze ) uszkadza/"przepala" łeb???
Wyćpałem pełno takich sortów i nie były złe, nie czuję żeby mi coś spłonęło w mózgu :D
nie ma znaczenia czy zielony czy zolty czy brazowy.
Bigffe jara sie btrazowym i twierdzi ze inne sa be.
NIEWAZNE !!
Jak masz dostac gowno dostaniesz je bez wzgledu na kolor smak czy zapach.
wejdzcie sobie w dzial syntez czy kuzni nowych pomyslow. temat o 3mmc. Tam opisano czemu pewien legendarny zoltawy sort byl taką kosa.
ja zoltych sortow mialem nascie.
I nie mowie ze kazdy zolty jest super ani kazdy zolty to mega .ujnia
moja waga do odmierzania mg, jakoś źle odmierza. Wiec wziełam kapsułkę z bilobila co ma mieć 120 mg, zwarzyłami wysypałam zawartość i miałam to cmc porównac.
Ja pierdole. W ogóle zdnaia sensownego skleić nie mogę. Wygaje mi się że przesadziłam, a eufori nie czuję. Czuje się raczej jak niepełnosprawna umysłowo.
Wie ktoś ile można max tego wciągnąć?
Naprawdę przepraszam za brak składni, ale w ogóle nie mogę myśleć. Pojebało mnie... Czuje się jak niedźwiedź... Jak Raoul Duke walczący z nietoperzami.
Ma ktoś linka do tabeli dawkowania tego dziadostwa?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.