TALK - Rozmowy [H]

[Kamral]

zycie na trzezwo jest zajebiste. Najlepsze okresy w zyciu przezylem jak bylem trzezwy dluzej, a i tak ciagle wracam. Polecialem na weekendzie 2 dni, alko stymulanty. Psychicznie jestem wrakiem czlowieka teraz i znam swoj organizm, lepiej sie poczuje pewnie kolo piatku. No i po co mi to bylo ? Nie rozuimem tez jak znajomi nie maja takich zjazdow jak ja, a ja zawsze, ale moze to i lepiej bo takie weekendy zdazaja sie mi raz na miesiac a nie co tydzien.

[mietowy3]

zycie na trzezwo jest zajebiste. Najlepsze okresy w zyciu przezylem jak bylem trzezwy dluzej, a i tak ciagle wracam. Polecialem na weekendzie 2 dni, alko stymulanty. Psychicznie jestem wrakiem czlowieka teraz i znam swoj organizm, lepiej sie poczuje pewnie kolo piatku. No i po co mi to bylo ? Nie rozuimem tez jak znajomi nie maja takich zjazdow jak ja, a ja zawsze, ale moze to i lepiej bo takie weekendy zdazaja sie mi raz na miesiac a nie co tydzien.

Trzeźwość jest wtedy kiedy nie stosujesz leków antydepresyjnych, sterydów, narkotyków, alkoholu, cukru etc. Wtedy możesz mówić o trzeźwości tzn prawidłowym odwzorowaniu rzeczywistości na poziomie własnego organizmu.

[LOBO87]

@@mietowy3 Nie szedłbym aż tak daleko, ograniczmy się do drugów i alko.

[mietowy3]

Możesz to sobie racjonalizować jak chcesz.

[LOBO87]

Idąc takim tokiem myślenia, to nawet sport sprawia że nie jest się trzeźwym, tyle neuroprzekaźników się wydziela przecież

[Kamral]

A macie pomysł czemu ja mam takie zjazdy zawsze ? znajomi zawsze 1 dzień i są jak nowo narodzeni, a ja potrafie umierac psychicznie 5 dni

[mietowy3]

Bierzesz leki, bierzesz sterydy etc?

[Kamral]

Jestem na zastępczej terapii testosteronem, ale od zawsze tak mialem. Teraz na testosteronie troche lepiej sie regeneruje i tak. Prowadze zdrowy tryb zycia poza tymi ,,wyskokami''

[eiffel65]

@Kamral

Twój organizm jest wrażliwy na to, odrzuca ten syf, daje ci do zrozumienia żebyś z tym skończył ;p

serio nie widzisz tych znaków ?

ile masz lat ? zamiast chlać z nimi i wciągać chuj wie co, jak już Cię nosi żeby się zajebać to zapal sobie dobrą marihuane, ale zaznaczam dobrą marihuanę nie jakiś chemol, czy huj wie co

[Kamral]

ja juz nie jestem młody a wydaje mi sie że coraz głupszy. marihuana tez juz mi nie podchodzi, a wszystkiemu winne jest alko. Bo jak wypije kilka piw to ja sie juz nie kontroluje i tak sie zaczyna od 1 kreski i pozniej lece 2 dni...