Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3163 • Strona 158 z 317
  • 30 / / 0
wie ktoś jak benzydamina wpływa na libido?
Purple haze all in my brain
lately things don't seem the same
Acting funny and i don't know why
excuse me while i kiss the sky
  • 3248 / 3 / 0
poceluj pisze:
wie ktoś jak benzydamina wpływa na libido?
Jak Cię kręci, np. arachnefilia to bardzo dobrze wpływa %-D
Uwaga! Użytkownik Crytek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 374 / 3 / 0
A powie mi ktoś ile (średnio) halucynacji ma się po dwóch gramach, jeżeli jest to pierwszy kontakt z narkotykami w ogóle. Bo wybieram coś, co da mi dużo ciekawych widoków, a już od dłuższego czasu zabieram się do brania i jakoś nie chce mi się czekać, aż zaczną rosnąć grzyby i mózgi.
Ph’nglui mglw’nafh Cthulhu R’lyeh wgah’nagl fhtagn :D
  • 62 / 1 / 0
Na pierwszy raz nie 2 gramy... To znaczy wydaje mi się, że to za dużo, tym bardziej, że to Twój pierwszy kontakt z narkotykami W OGÓLE.
Uwaga! Użytkownik Annika nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2310 / 11 / 0
Jak to zawsze z tą kurwą benzą bywa: co jakiś czas ( na szczęście długi ), przychodzi mi na nią ochota 8-( Myślę wkrótce zapodać 2saszetki beznydaminy najpierw ( 1g ) i jak się rozkręci to jakieś 750mg DXM. Nie mam zbytniego doświadczenia w tym miskie( raptem 2-3próby ze zbyt małymi dawkami ). Co myślicie o takiej konfiguracji? Btw. znacie jakieś sposoby na zaśnięcie po tym, albo jakie środki moga pomóc? Najlatwiej byłoby mi zapodać z 2 aviomariny jak się znudzi, chyba nie wejdzie w zbytnie korelacje?
  • 11 / 1 / 0
Nie wiem czy avio Ci w czymkolwiek pomoże. I tak benzydama przejmie kontrolę :). Musiałbyś się napchać tych avio żeby spać jak niemowle. A to raczej kiepski pomysł. Po BXMie będziesz miał miłą fazkę. Ale to oczywiście opieram na własnych doświadczeniach. Nie mam specjalnych problemów po takim miksańcu ze snem.

Ogólnie sama benzydamina jest ostrym gówienkiem ale ja nigdy nie miałem bada po tym. Jasne - paranoja, "błyskawice", drgawki i głupie uczucie strachu - niby jest się przerażonym do głębi a wie się, że wszystko jest tylko wizualizacją. I ta świadomość bardzo miło wkręca. Ja wręcz czułem się jak Stwórca. Z DXM to zawsze mnie za bardzo wszystko... muliło! - wtedy tylko medytacja lub dobry horror. Aha no i dość długo się w to bawiłem i zdecydowanie nie żałuję - jestem niezłym tchórzem więc mnie poniewierało po glebie. :P :D. I coś o czym chyba nikt nie napisał - bardzo pobudza kreatywność - siadam i napierdalam riffy jak głupi. Jak wiadomo - kto chce ten sprawdzi. Ja po roku mało racjonalnego brania nie narzekam na wchłaniające mnie chodniki ani jakiegokolwiek zniekształcenia w odbieraniu i tak przerażającej rzeczywistości...



Pierwszy post ;]
Pozdrawiam
  • 2334 / 9 / 0
Mniej deksa, a więcej benzy. 450mg, max 600 (bez tolerki) w sam raz do 2g pasuje. W ogóle mniejsze ilości niż 1,5g są imo z dupy. Jak już się ryć to konkretnie :-D
Why are you wearing that stupid man suit?
  • 11 / 1 / 0
To fakt. :D.

A ja tłuknę taką małą anegdotkę: Mój przewspaniały kumpel raz kiedyś był wziął ze mną 3.5g (on na drugi raz po 1g) co przypłacił płukaniem żołądka i mocnymi obrażeniami ze strony nawalonych (sic!) skinów. Wszystko byłoby ok gdyby nie lekarz, który po dokładnym śledztwie (przeprowadzonym na mojej osobie z braku możności porozumienia się z kolegą) nie zaczął grozić palcem: "Chyba was powaliło chłopaki. Cipacze brać?... <chwila_wahania> eee... to bardzo niezdrowe jest". Potem wyszedł i wrócił z jakimiś tabletkami, które natychmiastowo odpuściły benzydę. "Masz pomoże ci, dość już widziałem debili. Chcecie to ćpajcie ale z głową." Potem powiedział coś o tym, że tacy jak on to go denerwują bo karetki zajmują dla uczciwych ludzi w potrzebie. A żebym się już nie bał po tym szajstwie to dał mi wyrko na oddziale. :D. I miał swoją drogą rację - nie przesadzajcie z tym. Mogę tylko powiedzieć, że działo się to w Białymstoku a dialog zapadł mi w pamięci ze względu na użycie słowa "cipacze" jak sądzę :D.

Wiecie co mogło tak szybko (10 - 15 min) pomóc po TR? Zapomniałem zapytać. Zrobiło mi się ciepło, zajebiście przyjemnie a drgawki i zwierzątka minęły. Wyglądało trochę jak stilnox ale nie jestem pewien. Sztuki dwie.

Pozdro.
  • 2310 / 11 / 0
JoU. Właśnie czekam aż przefiltrowana benza wyschnie na chusteczkach ( leży na kaloryferze ). Spożywam 2szaszetki plus jak wejdzie 675mg DXM. Będzie miło, zapewne.
  • 52 / / 0
No dawno nie pisałem bo miałem problemy z internetem ale w dziale apteka zapowiadałem benzę z avio. Zapodałem na noc 2 saszety i 5 tabsów avio, ale o dziwo mało na mnie zadziałało(ekstrakcja 90% dobra). Z takich rzeczy aviomarinowych to raz załapałem fazę że matka stoi w kuchni i myje gary (mieszkam z rodzicami, dalej) ale nie wiem na ile to była wkręta a na ile działanie. Oprócz tego nieźle, następnym razem zjem to w dzień, może być ciekawiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 3163 • Strona 158 z 317
Newsy
[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.