Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 3011 • Strona 152 z 302
  • 1070 / 137 / 0
To co piszą na lekach i suplach nie dotyczy użytkowników hypka %-D
Po prostu powyżej tej dawki bardzo wzrasta możliwość uboków, no i flaki też trochę dostają w dupę. Poza tym producent musi się też zabezpieczyć żeby jakiś debil nie zjadł pół opakowania i wylądował na sorze. Sam brałem o wiele więcej (ale w ciągach) i żołądek to przede wszystkim odczuwa. No i jest się wiecznie lekko oderwanym od rzeczywistości. Rekordziści o których czytałem, w ciągach brali ponad 20 czy 30 g na dzień.
  • 12 / 1 / 0
Ja jestem nowym użytkownikiem feni, od jakiegoś tygodnia i powiem wam panowie, że bardzo szybko się zakochałem w nim. %-D %-D

Jakoś tak podejrzanie przypomina mi benzo, tylko subtelniejsze, zdecydowanie z lepszym samopoczuciem i bez tego ciężkiego uwalenia jak po np. klonach gdzie emocje zarówno te dobre jak i złe były mocno spłycone. Na samym początku wydawało mi się, że to kolejny "nootrop-pic-na-wode-fotomontaż" jak brałem między 500mg a 1000mg. Dopiero po dwóch dniach, jak walnąłem sobie na raz 1800mg to wyraźnie zrozumiałem na czym to polega. Nastrój wybiło mi wtedy strasznie mocno i miałem dosyć przyjemny body high, czułem lekkie dreszcze, głównie na klatce piersiowej i skroniach, ze specyficznym rozchodzącym się ciepłem które przychodziło falami. Uczucie prostej radości z istnienia i pozytywne myśli przychodziły same bez specjalnego wysiłku. Do tego świetnie ściągnęło mi lęki i stres z którymi mam problem od dłuższego czasu. Tutaj widzę właśnie to podobieństwo do benzo, tyle że przy azepinach wręcz zapominałem co znaczą słowa strach i lęk (zapominałem też co chciałem zrobić 5 minut temu i zasypiałem znienacka w różnych miejscach - na szczęście w domu, a nie gdzieś na ulicy %-D ), tak przy fenibucie jest to raczej redukcja, aniżeli całkowite zatracenie tego uczucia. Fenibut nie działa też na mnie zbyt mocno nasennie, ewentualnie po 6-7 godzinach działania czuję się trochę "przymulonym". Razem te efekty powodują, że jest mi się dużo łatwiej zmotywować do zrobienia czegokolwiek z czym wcześniej zwlekałem ponieważ przykładowo czułem totalny brak chęci i sensu w jakichkolwiek działaniach.

Dodam też, że zdecydowanie podnosi mi to libido. Jak się człowiek zafiksuje wtedy na seksie, to czasami ciężko jest wrócić na poprzednie tory myślowe. %-D

Coś czuję, że zapowiada się dłuższy romans z tą substancją. Tylko ta stłumiona racjonalna część mózgu podpowiada mi, że jak ta cząsteczka jest taka pociągająca, to pewnie równie zdradliwa. Zakładałem, że będę brał to tak jak wyczytałem, max 2 razy w tygodniu, a zdążyłem wziąć już 4 razy w tygodniu, ledwo wyczekałem do dzisiaj żeby były chociaż 2 dni przerwy. Matko Bosko Depresantowo chroń mnie od zwały i zachowaj od ciągów zanim przepadnę. %-D
  • 2 / / 0
Zdecydowanie nie dla wszystkich. Jak ktoś ma problemy z nieśmiałością to może fenibut mu coś "odblokuje" i stanie się gadatliwy. Mnie dawki 0.5g czy 3g po prostu zamulają na cały dzień ( po 3g czułem się też dość "wstawiony). Wydaje mi się, że dużo tu zależy od typu osobowości i to jest nootrop jedynie dla lękliwych. Wszystkim ludziom z niskim poziomem energetycznym tylko może zaszkodzić.
Jako lek to też tylko doraźnie, w razie potrzeby, bo problemy gastryczne po nim są okropne...
  • 977 / 223 / 0
Ah te pierwsze razy z fenibutem, potem magia zaczyna znikać, a tolerancja rosnąć, ale wciąż działa przyjemnie. Trzeba uważać, bo potencjał uzależniający jest dość wysoki (przynajmniej ja tak odbieram). Też miałem skojarzenia z benzo, szybko nawet stwierdziłem "ej, to jest nawet lepsze niż benzo". Zjazd bardzo łatwo sobie wyhodować, ja już mam go właściwie po 5 dniach ciągu. Nie nadaje się to do ciągów, a ciągnie mocno żeby sobie umilić dzień tymi 2g. Po fenibucie wszystko staje się łatwiejsze, fajniejsze, a życie lżejsze. Z tym libido podpisuje się rękoma i nogami, bywa ono wręcz irytujące. Właściwie fenibut bardziej mi przypomina w działaniu jakiś stymulant połączony z depresantem.
  • 80 / 6 / 0
Brałem 2-3 miechy. Dawki od 0,5 do 6 mg dziennie.
Najpierw działanie było super. W połączeniu z kilkoma nootropami miałem GOD Mode. Miałem wrażenie że jak idę ulica to każdy patrzy na mnie z podziwem. A każda kobieta z którą rozmawiam jest mną zainteresowana jako facetem. Nnieziemakie uczucie.
Najlepiej było przez pierwsze 2 tygodnie. Brałem co 2-3 dni. Potem zaczęły się ciągi po 5 pod rząd. Wtedy po 1-2 dniach przerwy był dramat. Pierwszy dzień był ok. Tylko ten drugi i trzeci nie do wytrzymania. Potem po dwóch tygodniach przerwy wraca do normy. I działają dawki od 2mg. Nawet 1,5. Każdego dnia w ciągu musisz brać jednak więcej. To jest jakiś kwas co charata bebechy.

+ działanie
+ w pełni legalne
+ dostępność
+ God mode
+ libido wraz z poczuciem własnej atrakcyjności
- uboki / działanie na żołądek
- odstawka

Podsumowanie: fajna zabawka ale zdradliwa. Trzeba ją mocno kontrolować. Muszę kiedyś spróbować z mi
  • 512 / 57 / 0
@miheu Jebnij sobie +3g :D to jest taki magiczny próg według mnie xd
  • 52 / 6 / 0
Cofam to co pisałem z l dopą i fenibutem, to nie l dopa przywraca magię tylko aniracetam najwidoczniej bo brałem jedno i drugie.
Z fenkiem też kończę przygodę bo to chyba nie dla mnie substancja, wczoraj wrzuciłem 2,5 grama i byłem cały dzień naćpany jak cholera (w końcu pod wieczór puściło, czułem się jak po jakiejś imprezie choć nic konkretnego nie zrobiłem), nieświadomie inaczej się zachowywałem bo ludzie mnie dziwnie traktowali, wiedzą że jestem mrukiem na co dzień a po fenibucie nagle byłem zagadywany i pytany o pierdoły, ktoś się ze mną spierał co nie występuje normalnie
  • 117 / 25 / 0
Kupiłem teraz pierwszy raz fenia, żeby zaleczyć depresję poopioidową. Czy ma on jakieś interakcje z innymi nootropami?
Obecnie suplementuję: ashwa, bacopa, rhodiola, żeń-szeń.

Rozpuściłem 500 mg w wodzie i spożyłem z 20 minut temu. Czytałem, że wchodzi do 5h, a czuję jakby miało mi czachę rozsadzić, ale nakręciłem się strasznie i być może to wkręta.
  • 512 / 57 / 0
Weź 1g-1,5g jak na pierwszy raz, nic się nie stanie jak weźmiesz to z tymi ziołami ale feni przebije działanie tych ziółek %-D Polecam popić fenia kawą ;P
Wchodzi od 3-5 godzin.
  • 117 / 25 / 0
Jak poczułem pierwsze efekty działania, a co za tym idzie zszedł ucisk z bani, to dojadłem 500 mg i kawa wleciała. Jest ciekawie i działanie przebiło się przez zwałę po DXM, ale niestety jeszcze nogi bolą na skręcie i nie jestem w stanie oddać się działaniu fenia, a chciałem zrobić już coś produktywnego xd Jutro z rana jeszcze zarzucę i potem przerwa, ale nie wiem ile czasu będzie optymalnie, żeby bez sensu nie nabijać tolerki, a już na pewno nie chcę się wjebać. Myślę, że efekt po 1g mnie satysfakcjonuje, a gaba mam nienaruszone żadnym benzo czy alko.
ODPOWIEDZ
Posty: 3011 • Strona 152 z 302
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.

[img]
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu

Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.

[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.