Po prostu powyżej tej dawki bardzo wzrasta możliwość uboków, no i flaki też trochę dostają w dupę. Poza tym producent musi się też zabezpieczyć żeby jakiś debil nie zjadł pół opakowania i wylądował na sorze. Sam brałem o wiele więcej (ale w ciągach) i żołądek to przede wszystkim odczuwa. No i jest się wiecznie lekko oderwanym od rzeczywistości. Rekordziści o których czytałem, w ciągach brali ponad 20 czy 30 g na dzień.
Jakoś tak podejrzanie przypomina mi benzo, tylko subtelniejsze, zdecydowanie z lepszym samopoczuciem i bez tego ciężkiego uwalenia jak po np. klonach gdzie emocje zarówno te dobre jak i złe były mocno spłycone. Na samym początku wydawało mi się, że to kolejny "nootrop-pic-na-wode-fotomontaż" jak brałem między 500mg a 1000mg. Dopiero po dwóch dniach, jak walnąłem sobie na raz 1800mg to wyraźnie zrozumiałem na czym to polega. Nastrój wybiło mi wtedy strasznie mocno i miałem dosyć przyjemny body high, czułem lekkie dreszcze, głównie na klatce piersiowej i skroniach, ze specyficznym rozchodzącym się ciepłem które przychodziło falami. Uczucie prostej radości z istnienia i pozytywne myśli przychodziły same bez specjalnego wysiłku. Do tego świetnie ściągnęło mi lęki i stres z którymi mam problem od dłuższego czasu. Tutaj widzę właśnie to podobieństwo do benzo, tyle że przy azepinach wręcz zapominałem co znaczą słowa strach i lęk (zapominałem też co chciałem zrobić 5 minut temu i zasypiałem znienacka w różnych miejscach - na szczęście w domu, a nie gdzieś na ulicy
Dodam też, że zdecydowanie podnosi mi to libido. Jak się człowiek zafiksuje wtedy na seksie, to czasami ciężko jest wrócić na poprzednie tory myślowe.
Coś czuję, że zapowiada się dłuższy romans z tą substancją. Tylko ta stłumiona racjonalna część mózgu podpowiada mi, że jak ta cząsteczka jest taka pociągająca, to pewnie równie zdradliwa. Zakładałem, że będę brał to tak jak wyczytałem, max 2 razy w tygodniu, a zdążyłem wziąć już 4 razy w tygodniu, ledwo wyczekałem do dzisiaj żeby były chociaż 2 dni przerwy. Matko Bosko Depresantowo chroń mnie od zwały i zachowaj od ciągów zanim przepadnę.
Jako lek to też tylko doraźnie, w razie potrzeby, bo problemy gastryczne po nim są okropne...
Najpierw działanie było super. W połączeniu z kilkoma nootropami miałem GOD Mode. Miałem wrażenie że jak idę ulica to każdy patrzy na mnie z podziwem. A każda kobieta z którą rozmawiam jest mną zainteresowana jako facetem. Nnieziemakie uczucie.
Najlepiej było przez pierwsze 2 tygodnie. Brałem co 2-3 dni. Potem zaczęły się ciągi po 5 pod rząd. Wtedy po 1-2 dniach przerwy był dramat. Pierwszy dzień był ok. Tylko ten drugi i trzeci nie do wytrzymania. Potem po dwóch tygodniach przerwy wraca do normy. I działają dawki od 2mg. Nawet 1,5. Każdego dnia w ciągu musisz brać jednak więcej. To jest jakiś kwas co charata bebechy.
+ działanie
+ w pełni legalne
+ dostępność
+ God mode
+ libido wraz z poczuciem własnej atrakcyjności
- uboki / działanie na żołądek
- odstawka
Podsumowanie: fajna zabawka ale zdradliwa. Trzeba ją mocno kontrolować. Muszę kiedyś spróbować z mi
Z fenkiem też kończę przygodę bo to chyba nie dla mnie substancja, wczoraj wrzuciłem 2,5 grama i byłem cały dzień naćpany jak cholera (w końcu pod wieczór puściło, czułem się jak po jakiejś imprezie choć nic konkretnego nie zrobiłem), nieświadomie inaczej się zachowywałem bo ludzie mnie dziwnie traktowali, wiedzą że jestem mrukiem na co dzień a po fenibucie nagle byłem zagadywany i pytany o pierdoły, ktoś się ze mną spierał co nie występuje normalnie
Obecnie suplementuję: ashwa, bacopa, rhodiola, żeń-szeń.
Rozpuściłem 500 mg w wodzie i spożyłem z 20 minut temu. Czytałem, że wchodzi do 5h, a czuję jakby miało mi czachę rozsadzić, ale nakręciłem się strasznie i być może to wkręta.
Wchodzi od 3-5 godzin.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.