Franiuu pisze:Flubrozepam odpada - zbyt dlugi czas dzialania, a szczegolnie poltrwania. Podejrzewam, ze gdybym uzyl go 2-3 razy pod rzad na noc, do uspania sie, to niestety calymi dniami chodzilbym nim najebany.
Eti mnie usupia ale dopiero w dawkach 3mg+. Niestety budze sie po nim szybko tj. po 5-6h i mimo ze czuje sie nadal mega sennny i mega zmeczony to nie ma juz najmniejszych szans zebym usnal na kolejne 2-3h :-( Jedynie krece sie w wyrze, do czasu az czas wstawac. To zmeczenie/zmulenie przechodzi jak czlowiek wstanie i sie rozrusza, ale kilkugodzinny dzieficyt snu niestety da sie odczuc w ciagu dnia, szczegolnie jesli ma to miejsce ktorys dzien z rzędu.
Eti nie podchodzi mi niestesty, zarowno na noc, jak i na dzien.
Ostatnio udalo mi sie zmiejszyc dawki clonozolamu, po ktorych jestem w stanie zasnac - chyba bede szedl ta droga.
PS: Flubromazolam w proszku tez sobie kupilem. Jak dobrze pojdzie, to bede mial go jutro. Chetnie wyprobuje dzialanie "oryginalu"- czyli czystego proszku rozpuszczonego w spirycie. Bo blotter Flubrozolamu ktory niby mial 1mg (czyli mega dawka jaka te substancje!), jaki kiedys dostalem w gratisie, zadzialal niestety do dupy!
EDIT:
WAŻNE : W zwiazku z tym oraz tym postem, prosze nie sugerowac sie moimi wczesniejszymi opiniamii o Etizolamie! Prawdopodobnie dostałem jakis shit!
Ale 3 piwka do tego 24mg deschloroeizolamu ( 6mg w ostępach ~ 1godz.) i 0,25mg daje głęboki sen. Gdzie warto zauważyć po samym etizolamie sen jest bardzo płytki i łatwo się rozbudzić. Sam deschloroetizolam działa bardziej nasennie niż eti, dużo bardziej.
Ale w miksie kładzie ładnie do łóżeczka bez większej amnezji.
Co do dnia następnego to nie zaobserwowałem jakichś bólów głowy czy czegoś takiego, wręcz przeciwnie w pracy utrzymywał mi się bardzo dobry humor, warto wypić kawę i zjeść śniadanie. Ogólnie polecam flubrę bo podnosi dobrze humor nie zamula i dobrze się miksuje
Czy ten Flubrozolam to jest w ogole warta zachodu substancja? Bo z topicu wieksosc opinie swiadczy o nim bardzo negatywnie, ale pojawiaja sie i dobre opinie - i to wsrod szanowanych ludzi swiata bezno, Do ostatniego zmowienia obok clonazolamu postawilem sie szarpnac i kupic tez 250mg Flubrozolamu. Niestety jak wyczytalem w temacie setka spirtolu, mimo mocnego podgrzewania nie wystarczy aby rospiscic 250g Flubrozolamu .W przeciwienstwie do klonazolami, tutaj 250mg w 100ml spirolu rozpuszcza sie jak burza w 20-30min, bez zadnego podrzegowania -wystarczy strzachnac co pare minut. Poza ty daawkowanie prze roztworze 2,5mg / 100ml tez bylo by wtedy trude, skoro substancja jest 2x mocniejsza od klonazolau.
Stwierdzilem, ze aby zrobic sensowny rotwor Flubrozolamu i moc rasadnie go dawkowac to mosialby kupic 250ml spirytu,a to koszt 30zl.
Z jednak strony chcialby sprobowac nowej benzodiazepiny, ale obawiam sie ze tolerka wyrobiona przez Clonazolan i Etizolan i tak nie dadza odczuc "specyfiki" tego benzo :(. A przez ostatnie dwa tygodnie niestety moja tolerka poszybowala w kosmos - glownie przez clonazolam - ktory dla mnie jest lekiem wspanialy. Niestey musze sie tez przyznac, ze dwa zdarzylo mi sie nim totalnie najebac - odpierdalanie glupot przy totalmej amnezjil. Dawki byly wtedt duzo za duze - nawet nie wiem ile ile wziole, bo dolewalem juz na blackoucie. Mysle ze te dwa incydenty rozjebaly moja tolerancje na benzo i to na cacy. Nawet eti nie biore bo wogole na mnie nie dziala, nawet do snu. Za to 1,25clonazolamu i da rade sie wysoac - tylo tutaj problemem jest samo podniesienie sie z wyra "i wziecie sie za obowiazki'.
Co myslicie warto sprobowacten Flubrozolam przy mojej obecnej tolerce, czy dac se siena i zostawic to na odstawke klonazalu - bo tu sie powinien nadac dodrze : dlugi okres dzialania i silne dzialanie nasenne i rekaksacyjno/zamukajace - chyba debre na zejscie z benzo?
ciekawskiedziu pisze:Jaki kolor mają pillsy po 1.25mg? Zjadłem już 3mg eti i piwko, mam 2 tabsy które niby są flubromazolam ale każda inna, więc wątpię, jakas pomyłka, jedną fioletowa druga taka pomarańczowa, fiolet z przedziałką a druga normalna, jakieś propozycje? Myślę, że fiolet to może być flubromazepam, ale nie jestem specem :-P
IMO benzo nie warte zachodu, jeśli ktoś ma tolerancje na takie specyfiki takie jak eti czy clonazolam.
Na odstawkę pewnie się nada.
Nie znam rozpuszczalności w glikolu, ale na pierwszych stronach można przeczytać że rozpuszcza się w nim bardzo wolno. Sugeruje podgrzewać.
ciekawskiedziu pisze:Spoko, wczoraj zjadłem jedną, dzisiaj drugą, żadnej nie poczułem od benzo vendora.
Tak jak xemnaspl napisał tolerka rośnie i się wyżera szybko ;)
Jeżeli ktoś szuka czegoś dobrego to jest to, dużo lepsze od nowego etizolamu i z małym dawkowaniem jest cudownie :hug:
Fruktoza pisze:@Franiuu
IMO benzo nie warte zachodu, jeśli ktoś ma tolerancje na takie specyfiki takie jak eti czy clonazolam.
Na odstawkę pewnie się nada.
xemnaspl pisze:Nie wiem jak u Was, ale jak widzę dawki 1.25mg flubromaZOLAM'u.. To musicie mieć naprawdę dużą tolerancję. Ja w swoich dobrych czasach łykałem dziennie 10mg alpry, relanium po kilka tabletek, na sen zolpidem i zopiclone... Ale do usypiania nic tak mocno nie działało jak flubromazolam. Wystczy 0.5mg bez problemu usypiało po różnych stymulantach (tolerka szybko rośnie). Jeśli ktoś potrzebuje skutecznego, naprawdę skutecznego usypiacza to trafił w dziesiątkę. Nie widzę innego zastownia poza tym jedny,. Jśli ktoś szukaczegoś bardziej rozrywkowego z grupy benzo-rc to bardziej polecam clonazolam.
Sam dostalem jako gratis od vendora blotter z 1,25mg Flozolamu, az zdziwilo mnie ze taka konska dawka dal na jednym kartonie. Wziolem, czekam ze 3 godziny... nic, no kurwa nic! Musialem i tak usypiac sie clonazolamem, i tylko wkurwilem sie ze poszedlem przez ten "gratis" spac tak pozno.
Dla odmiany jak wziolem troszke tego proszku z torebki 250mg krancem poslinionej wykalaczki, to po pol godziny czulem, ze lepiej zaknczyc to co robie [jakies porzadku w kuchni] i isc do wyra, bo zaraz mnie wyjebie w objecia morfeusza :) Sen dobry i mocny, nie wiem jak pobudka po tym wyglada, bo jestem na zwolnieniu i moglem sobie pozwolic na spanie 10h. Potem kawa i wszystko ok.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.