TALK - Rozmowy [H]

[Dextem]

Ja następną dawkę zarzucam do 24 godziny. Szkoda sobie tolerkę robić, już i tak 450mg muszę brać (tak, wiem, są i tacy co gramami brali) no ale jak jeszcze nie trzeba brać co kilka godzin... :P

[Rurugs]

Jak dla mnie dorzutka to bezsens lepiej odrazu wladowac więcej(nie te cala ilość co niektórzy 300i 300 tylko 450 na raz)

[Dextem]

Tak, bezsens, ale pisaliśmy raczej o podaniu kolejnej dawki, a nie rozkładaniu dawek (jak w przypadku DXM chociażby). Po jakim czasie można spokojnie drugą dawkę zażyć by działała z pełną mocą :)

[CristianoTramaldo]

Od paru dni jadę systemem :
300 mg na śniadanie
150 mg po obiedzie
150 mg przed kolacją
Każda kolejna dawka sprawia , że czuję się coraz przyjemniej. U mnie dorzucanie się sprawdza.
Większe ujebanie odczuwałbym biorąc wszystko na raz, ale zależy mi bardziej na przeżyciu całego dnia z uczuciem błogości.

[PijanyMartwy]

Ja czasem po paru godzinach dorzucę 150mg ale bardziej liczę na podtrzymanie humoru niż na ugrzanie się.

[Dextem]

Dla mnie by było jednak zbyt dużym obciążeniem dla organizmu wrzucać kilka razy dziennie i tak nawet 150mg dla podtrzymania humoru. Sulfo podrażnia żołądek, a z ekstrakcji antka zawsze coś tam paracetamolu zostaje. No i wychodzi kwestia roboty i ceny.

[popjerdol222]

Dorzucanie dziala jak najbardziej, osobiscie w trakcie paroletniego ciagu robilem wlasnie jak @CristianoTramaldo, jakos zawsze wolalem sie lechtac przyjemnoscia kilkukrotnie niz nagrzac naraz jak swinia wielka dawka, drapac sie non stop, miec przypalowo szpilowate zrenice a potem jak zejdzie wkurw. Jesli ktos jest w ciagu i rano walnie 600 mg, to co bedzie o godzinie 16? tylko wkurw. A tak to chrup chrup chrup badz chlup chlup chlup all day, wiadomo ze nie 10x bo to tez bezsens ale wlasnie 3x jest optymalnie.

No, chyba ze ktos wytrzyma do popoludnia zeby naraz przyjac duza dawke, ale byc w ciagu i od rana na pustaka chodzic i czekac tyle godzin to bedzie wyzwanie z czasem. No i tez zalezy co chcecie robic na tej fazie, ehhh ta koda taka wszechstronna jest

[Dextem]

To trzeba brać antyhistaminy by się nie drapać, mnie co najwyżej lekko nos zaswędzi :D Na mnie średnio działały takie niskie dawki jak 150mg, jak dzień wcześniej grzałem na powiedzmy 450mg.

[popjerdol222]

To to ja wiedzialem x lat temu o antyhist, ale trawie ich z pewnych powodow, juz mniejsza o to. Tak samo te podbitki DXM etc, koda to koda, najlepsza solo jak dla mnie. Albo z benzo he

[Dextem]

To można brać inne antyhistaminy, które nie wpływają na działanie kodeiny, a nie powodują swędzenia, chociażby taka loratadyna :)