Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Myślę że to co teraz napiszę będzie w odpowiednim miejscu, bo tyczy się wejścia fazy dexa
Wczoraj udało mi sie kupić parę sztuk piguł o nazwie mitsubiszi, no i jak na sobotę przystało pierwszą zjadłem o 18tej. Odczekałem godzinkę i nic nie porobiło choć zarzekali się że są sprawdzone Wku** się i po godzinie pogryzłem następne dwie (nie było jakieś tam gorzkie). I tym razem nic nie poczułem.
Na szczęście na ten wekend byłem przygotowany harcorowe loty z benzą i deksem, wcześniej zrobiłem ekstrakcję i kupiłem ako. Lecz zrezygnowałem z tripowania bo zamierzałem po łazić nocą po lesie tylko okrutnir wiało i lało a ja miałem kiepskie samopoczucie i wolałem nie ryzykować BT, zwłaszcza ze zrobiłem 6 szaszet
Więc o 21szej wrzuciłem 450 deksia, dla ratowania sytuacji no i tu nastąpił problem wogule nie zadziałał. Chciało mi się jeść spać płakać i zero porobienia. Wziołem następną pakę 450 i nic! po trzech godzinach i szukaniu odpowiedzi tutaj na moje schorzenie wk** i poszlem do sypialni zarzyciłem sobie Kiepskich. dexter zawsze we mnie wchodził szybko i pozytywnie Pogodziłem się z okrutnym losem i postanowiłem zasnąć. Jednak o drugiej w nocy poczułem swędzrnie jakiego nigdy nie miałem, swędziało wszystko na raz. Wiedziałem że zbliża się potężny kop. Natychmiast zeszłem spowrotem do kompa i już miałem problemy z jego odpaleniem, dostałem taką silną i piękną banię że nawet czasami musiałem bronić się przed BTr. Jezu było przepięknie. Byłem tak sponiewierany że nawet tu coś napisałem i dostałem ostrzeżenie i nie wiedziałem za co
Oczywiście przepraszam i postaram się żeby to się nie powtórzyło, talki byłem porobiony że nie wiedziałem gdzie i co piszę, dzisiaj przeczytałem uważnie regulamin :nuts:
Więc do rzeczy, podejrzewam że w tych pigułach co kupiłem, mogło być COŚ co hamowało działanie dmx, po drugie to ścierwo wogule nie działało
Jednocześnie ostrzegam przed kupnem białego mitsubiszi, kolor kremowy , duże z tyłu z podziałką, zakupione w zach. pomorskim
To raczej nie buraczki z mielonym na obiad tak zadziałały że dex wszedł dopiero po pięciu godzinach.
Coś tam wczoraj czytałem gdzieś tu ze depresanty z apteki hamują działanie MDMA I DMX , a ja biorę codziennie na sen połówkę klona ale to nie to, a może miało to coś wspólnego z niezadziałaniem tych tabsów Ale tego nie wiem
Wiem ze są tu ludzie którzy się w tym oriętują i będą mi mogli coś w tym temacie wytłumaczyć, na co liczę
Ps Mam kilka pytań dotyczących paru określeń typu "plateu" "cewy" i parę innych których nie rozumiem Proszę o podanie mi działu gdzie mogę zadać takie pytanie i parę innych, bo nie chcę robić tu gnoju dostawać ostrzeżenia
Dziękuję
dj Fazi pisze:Ps Mam kilka pytań dotyczących paru określeń typu "plateu" "cewy" i parę innych których nie rozumiem Proszę o podanie mi działu gdzie mogę zadać takie pytanie i parę innych, bo nie chcę robić tu gnoju dostawać ostrzeżenia
hennessy pisze:Myślę, że takim najlepszym miejscem do rozmów o DXM jest knajpa DEXELEET: http://talk.hyperreal.info/dexeleet-2011-t30264.htmldj Fazi pisze:Ps Mam kilka pytań dotyczących paru określeń typu "plateu" "cewy" i parę innych których nie rozumiem Proszę o podanie mi działu gdzie mogę zadać takie pytanie i parę innych, bo nie chcę robić tu gnoju dostawać ostrzeżenia
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
