Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3596 • Strona 143 z 360
  • 2115 / 628 / 0
Rozluźnię nieco sytuację, "anegdotka" z komentarzy na pewnym serwisie na W, więc "pseudoczanmowa" i specyficzna forma zachowane.

>zrób sobie herbatkę earlgrey
>znajdź w szafce resztki homipta
>lurkuj neta
>wrzuć homipta do herbaty
le wild father appears
>wróć do kuchni zobacz , że herbata jest wypita
>ojciec stan normalny
wczoraj 23:00
>zobacz jak ojciec wraca z pracy wraz z trzema opakowaniami z herbatą earlgrey

Prawdopodobnie urban legend, tak samo jak z wigilią i pierogami na halucynkach, ale drgnęły mi kąciki ust. %-D
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 1794 / 123 / 0
Hahaha, Jamedris, to ja znam taką anegdotkę, ale z życia wziętą. Mama mojego kumpla ustanowiła światowy rekord w ilości zajebanego 2c-p naraz (z tego co widziałem najwięcej koleś 80mg przyjął) - 100mg. Otóż zawsze gdy zamawialiśmy sajko z neta - rozpuszczaliśmy to w wódzie lub spirycie. Tym razem trafiło na wódę, setkę jakiegoś taniego Żubra. Jego mama ma skłonności do alkoholizowania się w nadmiernych ilościach. Podczas jednej z libacji, gdy skończyły jej się zapasy - postanowiła przejrzeć rzeczy swego synka. I tak znalazła w plecaku 100ml naszej wódczeki :). Opróżniła w szybkim tempie i pozbyła się dowodów (jak to typowy janusz na libacji - licząc, że się nie wyda). No, ale pierwsze podejrzenia padły na nią, gdy brat kumpla zadzwonił do niego i spytał się, czy coś matce dawał, bo chyba jest naćpana. Gdy kumpel przyszedł akurat trafił na moment, gdy jego mama krzyczała, że jest bombą. Potem wiadomo - na sor, detoksik i następnego dnia do domu poszła bez większych uszczerbków na zdrowiu. No, ale chyba już więcej cudzego nie weźmie %-D .
Nozer pisze:
...
Nie, żebym ci nie współczuł, bo taka sytuacja musi powodować niewyobrażalny ból i trwałe piętno na psychice. Współczuję ci. Ale uważam, że przesadzasz z robieniem z siebie ofiary. O ile sama historia była dobra - ponieważ zostawiała miejsce na indywidualne przemyślenia - o tyle dalsza dyskusja zakrawała na subiektywizm. Po pierwsze - padło określenie, że gdybyście nie byli naćpani, to po 1) bylibyście się w stanie bronić, po 2) w ogóle by was tam wtedy nie było. Fakt, to jedno. Ale zapomniałeś chyba o najważniejszym - gdybyście nie bawili się w tą swoją głupią wojenkę - nigdy by do tego nie doszło. Ludzie przez swoją samoświadomość strasznie cierpią. Ból istnienia, świadomość bezsensu egzystencji... Wielu ludzi znajduje w życiu jakąś 'zajawkę', żeby nie myśleć o tym. Tak rodzą się uzależnienia, nacjonalizm (i inne ideologie), sport i cała masa innych rzeczy, z których ludzie czerpią neuroprzekaźniki. Ale akurat wasz rodzaj 'wkrętki','ucieczki' - jak ja to nazywam - jest najgorszy. I najgłupszy. I to nie tylko ci naziole ją zabili. Ale tak samo mocno ty, jak i twój kolega. Fajnie jest się bawić w wojenkę, prawda? W tym tak naprawdę nie chodzi o ideologię, o to, czy to naziole/lewacy; czy ateiści/katole; czy masa innych. Tu chodzi o to, żeby się ponapierdalać. Bo gniew i wściekłość to najprostsza metoda zaspokojenia bólu istnienia. I najbardziej zwierzęca. Nic dziwnego, że większość skinów to zwykłe kurwy umysłowe, które nie znają żadnej innej formy przyjemności niż zwierzęce instynkty; a ich jedyną siłą jest siła fizyczna. Ale zawsze wydawało mi się, że lewacy mają głębsze spojrzenie na świat. Równość dla wszystkich, ochrona środowiska... Jak widać tylko w teorii, bo większości punków chodzi właśnie o to samo, co naziolom. Żeby się trzymać w grupie. Wyróżniać. Żeby inni się ich bali/omijali ich z daleka. I żeby mieć z kim walczyć. Bo to daje cel w życiu, prawda? Szkoda, że również odbiera. I najbardziej cierpią tutaj ludzie, którzy są najbardziej zagubieni i zostają wciągnięci do tej głupiej wojny przez ludzi, którym wydaje się, że odnaleźli cel - a tak naprawdę sami są bardziej zgubieni w życiu niż inni.
A.J.K.S. pisze:
Tutaj my, a tam oni - wyrobiliście nawyki.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 266 / 44 / 0
Uroboros pisze:
I to nie tylko ci naziole ją zabili. Ale tak samo mocno ty, jak i twój kolega.
Pierdolnij się w ten przećpany łeb.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3854 / 313 / 0
Urabura, brzmisz jak upośledzona wersja feydeweya.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1794 / 123 / 0
Spodziewałem się takiej reakcji :). Typowe dla polaczkuf
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 266 / 44 / 0
Ktoś musi być "polaczkiem", żeby ktoś mógł być mędrcem. Również ubolewam, że nie każdy może być oświecony i sypać jak z rękawa takimi wyszukanymi, przepełnionymi poczuciem wyjątkowości własnej i pogardą dla innych uogólnieniami. I jeszcze te Twoje retoryczno-patetyczne pytania wielkiego myśliciela. Fajnie jest się bawić we wszechwiedzącego, prawda? Czyż nie? Azaliż droga, którą kroczysz, nie jest, choć trudna i bolesna, najpiękniejszą z dróg? Komedia jak chuj. Ale ogólnie dzięki za fajny wykład, teraz przynajmniej wiem, co i na jakich zasadach kieruje ludzkim postępowaniem i jak "rodzą się uzależnienia, nacjonalizm (i inne ideologie), sport i cała masa innych rzeczy". %-D
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2016 przez 94x9jg5zxB8L, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 769 / 18 / 0
Abstrahując już od wszystkich filozofii, przemyśleń i sporów na tym tle, historia nozera jest najprawdopodobniej fikcją literacką. Koleś nie podrzucił żadnego linkacza a na pewno jakiś ślad by został po takiej akcji. Może nawet film by nakręcili, a przynajmniej odcinek serii Dlaczego ja.
Uwaga! Użytkownik t0p3k jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1794 / 123 / 0
Bardziej mi chodziło właśnie o tę prostą, polską nienawiść. Dla ciebie to komedia, dla mnie niestety to dramat. Myślisz, że zależy mi na zbawianiu świata? Już nie ten etap. Po prostu pragnę zauważyć, że każdy medal ma dwie strony. A każda sytuacja ma wiele przyczyn, które ją spowodowały, nie tylko ta najbardziej eksplicytna. Zresztą - na ciekawą dyskusję jestem zawsze otwarty, ale może nie tutaj. Offtop się robi. Zapraszam na pw lub do hajde.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 879 / 189 / 5
Bearfan86 pisze:
Abstrahując już od wszystkich filozofii, przemyśleń i sporów na tym tle, historia nozera jest najprawdopodobniej fikcją literacką. Koleś nie podrzucił żadnego linkacza a na pewno jakiś ślad by został po takiej akcji. Może nawet film by nakręcili, a przynajmniej odcinek serii Dlaczego ja.
Cała akcja miała miejsce (jeśli już) to w czasach, kiedy zwykły człowiek nie miał w domu komputera, a telefon był jeden- domowy z kablem. Czym mieli to nagrywać? Jeśli była o tym jakaś notka prasowa, to istniała tylko w formie papierowej. A potem ludzie zapomnieli.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 769 / 18 / 0
@up w 2006 r.? LOL
Odstaw narkotyki.
Uwaga! Użytkownik t0p3k jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3596 • Strona 143 z 360
Newsy
[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.

[img]
W sieci znaleźli ogłoszenia, zatrzymali 22-latka. Po raz kolejny za narkotyki

Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.