jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
grzdyl pisze:Nie zmienia to faktu, że liczę się z tym, że mogę zdechnąć szybciej niż inni
Popieram @Mephie. Niemal każdy narkoman w pewnym momencie swojego życia postanawia się leczyć, ale jak wszyscy wiemy nie jest to proste, jakoś szczególnie szybkie też nie. Oni nie zdążyli.
Mieli tylko jedno życie. Każdy miał marzenia, chciał zostać lekarzem, podróżnikiem, piłkarzem, fotografem... Mieszkać na wsi, mieć ogromny telewizor czy pełną Rodzinę. Nie spełnili ich i już NIGDY nie spełnią, nie spotka ich już nic dobrego, bo nie istnieją i istnieć nie będą. Stracili jedyną szansę na bycie żywym organizmem. Game Over.
A byli po prostu chorzy.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Światło pisze:Moim zdaniem mocno racjonalizujesz istnienie uzależnienia od dragów, każdy w jakiś sposób to sobie tłumaczy. Fakt że jak kto chce żyć jest jego sprawą, ale skoro mowa o heroinie - jej użytkownicy nie są znani z długowieczności ;)
Niech jest temat do suchej statystyki (licznik trupa), i wątek do e-wypłakiwania.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Mephie pisze:Hejterka.
Ogólnie narkomania to choroba tak samo jak alkoholizm, depresja czy nawet takie nadciśnienie tętnicze, ale z tej racji, że wszystko tkwi w psychice jest ciężko z niej wyjść. Wiadomo, każdy z nas miał jakiś powód, przez który się wjebał w ćpanie. Jednak stwierdzenie, że można normalnie żyć z nałogiem to trochę naiwne myślenie - może na początku się jakoś da, ale im głębiej w las, tym trudniej. Jest szczególnie ciężko przy uzależnieniach, które powodują zależność psychiczną jak i fizyczną.
grzdyl pisze:Ja tam ćpając nie dążę do śmierci. Nie zmienia to faktu, że liczę się z tym, że mogę zdechnąć szybciej niż inni przez to, że zażywam dragi. Ale jakoś ta śmierć mnie nie przejmuje, bo życie nie jest dla mnie jakąś cenną rzeczą. Poza tym nie każdy chce walczyć ze swoim nałogiem, niektórym jest tak dobrze.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/17aa3235-d2f3-4508-8902-1cbe450a05f0/bennies.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250818%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250818T131502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1aaaa19562cd14b206e9f43b8ca8735b94815ae3252512572629d128904fec77)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.