Więcej informacji: Kannabinoidy w Narkopedii [H]yperreala
Emce pisze:grama wlałem do 4ml zlewki ze spirytusem,pozniej pół mililitra kanna /niewiele ponad pół mililistra liquidu do cleanomizera
Strung out in my living room, Netflix, no cable
Fresh water I drink, just fillin' up my HP
Strung out in my living room, Netflix, no cable
Fresh water I drink, just fillin' up my HP
Strung out in my living room, Netflix, no cable
Fresh water I drink, just fillin' up my HP
Anyway wpadłem na ciekawy pomysł, mam etizolam w glikolu [cut], czy jakiś syntetyczny kanna rozpuścił by się w nim, jeszcze nie testowałem ale z tego co wiem dawki tego to 0,1ml? palenie jako benzo z efajki tego mi odradzili, no to może jakoś dodać do tego kanna i wypić w napoju albo na język kropelkę? Mi np mmb-chmi rozpuściła się w zwykłym sklepowym olejku do efajki z dolnej półki można powiedzieć, (na glikolu z jakimiś innymi skladikami w mniejszości zapewne) bez żadnych problemów wystarczyło podgrzać lekko i zamieszać i działa jak powinno (z efajki)
Powód: źródła! następnym razem będzie WARN
Strung out in my living room, Netflix, no cable
Fresh water I drink, just fillin' up my HP
Spinner I 1300mAh + aspire + ladowarka vision czy 2 baterie ego-w 1100 mAh + 2 aspire et bvc, co lepsze?
Kilka ważnych rzeczy:
1. Konkretny związek i konkretny jego sort. Z niektórych kanna po prostu nie da się zrobić, a z tych których da się zrobić musi być odpowiedni sort,
2. Rodzaj liquidu,
3. Czajnik lub piekarnik*
4. Pędzelki,
5. Kieliszki,
6. Strzykawki takie raczej do 5ml - nie większe.
* - czasami nie wymagane
Ogólnie to od sortu zależy czy musimy użyć spirytusu czy nie. Jeżeli już stwierdzimy, że może być potrzebny to właściwie powinniśmy sobie darować. Metoda ze spirytusem jest dla tych, którzy mają chujowy sort kanna, są na ciśnieniu i koniecznie chcą sobie cokolwiek przyjarać z e-papierosa.
Chujowy sort kanna to taki sort, który nie jest biały i tyle. Im bielszy i bardziej krystaliczny(krstaliczny jak np. eylofenidat, nie jakieś tam grudy) tym lepszy i będzie z nim mniej roboty.
Odpowiednie stężenie kanna to 15-25mg na 1ml liquidu, czyli na buteleczke 10ml używamy 150-250mg. Więcej się nie rozpuści, a mniej będzie słabo klepać ludzi z tolerancją. Na początek proponuje zrobić te 20mg/ml.
A co do liquidu - świetnie nadają się te rzadsze(w przeciwieństwie do palenia normalnych bez kanna - wtedy gęstsze są lepsze) w konsystencji i z dodatkiem mentolu. Dodatkowo ja zawsze używam liquidu o mocy 6mg - nie wiem czemu, ale w takim najlepiej mi wychodzi. A co do mentolu to jest on przydatny ,bo bardzo skutecznie zabija skarpeciasty smak kanna przy paleniu. Oczywiście nie mentolowy liquid też się nada, ale nie gwarantuję nomalnego smaku.
Schemat postępowania jeżeli mamy czysty sort jest z reguły taki sam i gwarantuje 90% sukcesu o ile coś się nie spierdoli/czegoś nie spierdolicie po drodze:
Metoda Uniwersalna:
1. Wlewamy do kieliszka 10ml zwyklego liquidu.
2. Zwyczajnie wsypujemy odmierzoną ilość kanna(czyli te 150-250mg, zależy jakiej mocy kanna używamy i jak mocny liquid chcemy zrobić
3. Mieszamy pędzelkiem i rozbijamy jakiekolwiek grudki tak, aby na koniec powstała mleczna zawiesina.
4. Gotujemy wodę, nalewamy wrzątku do szklanki, i po chwili do takiej łaźni wodnej wstawiamy kieliszek z liquidem oraz kanna. Uwaga na kieliszki - jeżeli nie są z żaroodpornego szkła, albo nie nadają się do mycia w zmywarce to wysoce prawdopodobnym jest, że w kontakcie z wrzącą wodą rozsypią się na części, albo przynajmniej pękną. Fart jeśli nie zaczną przeciekać do wewnątrz, bo jak zaczną to możemy już wszystko wyjebać.
5. Opiszę na przykładzie śnieżnobiałego-krystalicznego sortu 5F-AKB48. Po krótkiej chwili w łaźni wodnej i mieszaniu pędzelkiem zauważamy, że kanna w liquidzie tak jakby "topi się". Nie ma to nic wspólnego z rozpuszczaniem tak jak je rozumiemy, oczywiście. Po prostu pod wpływem temperatury zzewnątrz zbrylone/zbite cząsteczki kanna zostają rozbite na drobniejsze. Po pewnym czasie liquid staje się klarowny, ale nie znaczy to, że kanna liquid jest gotowy. Po prostu cząsteczki kanna rozbily się na tak drobne bryłki, że przestałybyć widziałne dla ludzkiego oka. Jeżeli teraz przerwiemy ogrzewanie, to liquid skrystalizuje nam się spowrotem w ciągu kilku dni gdyż szybko powstaną bryłki spowrotem widzialne dla ludzkiego oka. Trzymamy więc taki liquid w łaźni wodnej w temperaturze bliskiej wrzenia wody przez jakąś godzinę od czasu do czasu mieszając. Od góry można nakryć drugim kieliszkiem, albo sreberkiem, aby nie parował aromat liquidu.
6. Otrzymujemy klarowny liquid z zawartym w nim kannabinoidem. Czekamy, aż ostygnie i przy pomocy strzykawki przelewamy go do firmowej buteleczki, bo czasami potrafią stopnieć pod wpływem ciepłoty liquidu.
7. Jeżeli nie otrzymaliśmy klarownego liquidu - są jakieś kluchy, pływają jakieś brudy, na dnie zalega proch to musimy zrobić co innego - użyć spirytusu.
Metoda ze spirytusem:
1. Zaznaczamy na boku kieliszka z kanna ile jest liquidu przed dolaniem spirytusu.
2. Dolewamy do liquidu z kanna spirytusu do momentu, aż wszystko się rozpuści - zazwyczaj 5-15ml. Jak trzeba więcej to wywalamy wszystko w pizdu, bo raz że już nic z tego nie będzie to kieliszek też więcej nie pomieści.
3. Wstawiamy kieliszek z kanna, spirytusem i liquidem do piekarnika na termoobieg 60-70 stopnii.
4. Czekamy, aż odparuje cały spirytus(do wcześniej postawionej kreski), niestety razem z nim odparuje część aromatu i liquid będzie miał gorszy smak.
5. Wszystko powinno być już ok, ale trwałość takiego liquidu jest ciut słabsza niż liquidu robionego bez użycia spirytusu - szybciej zacznie się wytrącać substancja.
Ogólnie im dłużej potrzymamy taki liquid w cieple, tym dłużej swobodnie postoi on na półce bez rekrystalizacji.
Tak robię to ja i zazwyczaj wszystko się udaje.
Pytania? Opinie?
Btw. E-papieros do palenia takiego liquidu praktycznie nie ma znaczenia. Działa z każdą baterią i clearomizerem. Przewagę jedynie mają te z grzałką u góry lub niską oporowością drutu - osiągają wyższe temperatury i przez to palenie z nich jest wydajniejsze. No i tak dymek z e-papierosa trzeba trochę potrzymać w płucach. Z doświadczenia wiem, że biorąc wdech i od razu wydech raz że mało poczujemy, a dwa że tracimy materiał.
@offtop: Pewnie będzie czytał to mój przyjaciel - nie, nie probiłem się niczym.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/2883cd61-c170-4dac-a2b7-5c1c7c257604/FB_IMG_1686238329715.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250401%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250401T221102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=22515d42c61ac9464300d78e8e4b0fb6ac5f314e2549f7d9b63d060c8f8a84cd)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
Kokaina dla ubogich zalewa polski rynek. Sięgają po nią nawet dzieci
Narkotyki dla młodzieży to wciąż duże wyzwanie dla polskich służb. W 2024 roku polska policja zabezpieczyła 45 nielegalnych laboratoriów, w których produkowano syntetyczne narkotyki, oraz przechwyciła ponad 19 ton takich niedozwolonych substancji. W Polsce aktualnie poważnym zagrożeniem są syntetyczne pochodne katynonu – mefedron, klefedron i klofedron.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Dzieci zażywają „kokainę dla ubogich”. To najczęstszy wiek inicjacji
W ubiegłym roku policja zabezpieczyła 45 nielegalnych laboratoriów i ponad 19 ton syntetycznych narkotyków – poinformował w rozmowie z tvn24.pl dr Artur Malczewski z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Największy problem w Polsce stanowią syntetyczne pochodne katynonu – klefedron, klofedron i mefedron. Najwięcej młodych ludzi trafia do szpitala z powodu tego ostatniego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chujowykierowca.jpg)
"Przyjął narkotyki i wsiadł za kierownicę publicznego autobusu". Wiadomo, kiedy zapadnie wyrok
9 kwietnia w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie ma zapaść wyrok w procesie odwoławczym Tomasza U., który kierując autobusem spowodował kilka lat temu wypadek na moście Grota-Roweckiego. Zginęła jedna pasażerka, ranne zostały 22 osoby, w tym trzy były w stanie ciężkim. Sprawca był pod wpływem amfetaminy