TALK - Rozmowy [H]

[Uzumaki]

hej, czy majac growkit jestem w stanie zrobic coś tak źle, że w ogóle nic mi nie wyjdzie ? czy zawsze cokolwiek po jakimś czasie wyrośnie? oczywiście zakładając, że podstawy od początku są zrobione ok. Czy na przyklad położenie sprawi, że nic z tego nie wyjdzie, bo np bedzie za ciemno?

Drugie pytanie. Rozumiem, żeby nie otwierać, ale czy można przestawiać? Czy nie dotykać zupełnie i niech stoi w spokoju?

[Malinowy Chrusniak]

Jest ryzyko, że nic nie wyjdzie, ale jeśli wszystko zrobisz dobrze (nie ma tego dużo, to nie jest trudne) to powinno być ok. Na jednego tripa na pewno coś zbierzesz, a z dużym prawdopodobieństwem na znacznie więcej.
Szanse, że będzie za ciemno są małe, godzina dziennie na świetle wystarczy. Ogólnie - widzisz kita, więc światła jest dość. No ale skoro zadajesz takie pytania, to sobie jeszcze doczytaj o podstawach, dużo rzeczy się przejaśni.

Można przestawiać kita. Ogólnie jednak grzyby najlepiej rosną jak im się nie przeszkadza i za bardzo nie kombinuje. Ustawiasz warunki, trzymasz się cyklu wachlowania/pryskania, obserwujesz i czekasz. To nie są rośliny, to są grzyby - bardzo prymitywne organizmy o bardzo małych wymaganiach, tu naprawdę trudno jest coś poważnie spierdolić, wbrew krążącym opiniom, że uprawa grzybów to jakieś nie wiadomo jakie hokus pokus.

[Uzumaki]

Dziękuje. Wiesz ze względu na słabe warunki jakie mam w pokoju, to musiałem growkit postawić na szafie i to na dodatek z drugiej strony pokoju, czyli najdalej od jedynego okna jakie mam. Musi tam stać większość czasu ze względu na to, że to jedyne miejsce które jest całkowicie odgrodzone od mojego kota xD Dlatego pytam o przestawianie, bo jak jestem w domu to mogę go zdjąć i postawić gdzieś bliżej światła. Także jeszcze raz wielkie dzięki za info :) na razie czekam na piny, minęły 4 dni odkąd zalałem wszystko wodą.

[pmarkowski]

Witam, mam problem z moim pierwszym growkitem. 9 lutego wystartowałem z tym growkitem. Wszystko zgodnie z instrukcją.
Niedziela 20 lutego pojawiły się pierwsze grzyby (zdjecie 1)

PIERW.jpg

23 lutego środa grzybki rosną bardzo ładnie i szybko
(zdj 2 i 3)

SRO.jpg

SRO2.jpg

W sobote 26 lutego zauważyłem że grzybki robią się białe na kapeluszach i przestały rosnąć. Obserwuje je do dzis tj. do poniedzialku 28 i jest bez zmian. Grzyby nie rosną i pojawia sie coraz bardziej na nich bialy osad. Nie wiem co robić. Pomocy!!
Czy zrywać i suszyć i ponownie zalewać pudełko czy czekać jeszcze pare dni?
Niżej zdjęcia jak wyglądają grzyby na chwile obecną:
(zdj 4, zdj 5 )

OST2.jpg

OST3.jpg

[Uzumaki]

@Malinowy Chrusniak miałeś racje, jednak cos tam rośnie :) u mnie na razie wygląda tak :)

[xxveri]

hej, jaka woda bylaby najlepsza jesli chodzi o uprawę grzybkow? dokladnie mckenaii i mazatapec
w kranie mam solankowa, wiec i tak czy tak musialabym kupic dzbanek z filtrem czy lepiej byloby kupic jakas lepsza wode?
tylko jaka?

[Malinowy Chrusniak]

@Malinowy Chrusniak miałeś racje, jednak cos tam rośnie :) u mnie na razie wygląda tak :)

Bdb, oby tak dalej.

@@xxveri
Nie mam pojęcia czy woda solankowa z kranu jest ok czy nie, ale jeśli masz co do niej wątpliwości to kup najzwyklejszą wodę niegazowaną, zagotuj ją, wystudź i będzie na 100% ok.

[SzukamAlternatywki]

Hej! A ja mam takie pytanie. We wcześniejszych postach znalazłam informację, że gdyby komuś trafił wyjazd na kilka dni np, to można po zbiorach wstawić ciastko do lodówki. Więc załóżmy, że mi się taki wyjazd trafi, mam pierwsze zbiory załóżmy tam po trzech tygodniach (?), nie zalewam ciastka, wkładam je do lodówki na te dni co mnie nie ma (bez przykrywania, tak po prostu?) i jak wracam to ponownie zalewam, wkładam do wora i czekam na kolejne piny? Dobrze zrozumiałam? Jak długo takie już użyte po zbiorach ciastko może w takiej lodówce być? I czy to można powtarzać pomiędzy kolejnymi settami?

Kolejne moje pytanie, czy myślicie, że łazienka to dobre miejsce na trzymanie tych grzybów? Nie ma dostępu do światła (po za tym kiedy z niej korzystam i zapalam, ale chyba o słoneczne chodzi?) i jest to najcieplesze pomieszczenie u mnie w domu, jeśli nie, to przy kaloryferze pod oknem jeszcze miałabym opcję, ale to wtedy zasłonić okno?

Co do pierwszego to nie wiem ale odnośnie drugiego pytania, sam zacząłem trzymając w 20-23 stopniach wystawiając codziennie na lekko ponad 2 godziny na dzienne światło tłumione przez rolety, po 10 dniach już piny wzeszły, odkąd piny się pojawiły, zostawiam uchylone drzwiczki od szafki w której trzymam je aby ciągle jakieś swiatło tam docierało i pięknie rosną, w 4 dni wyrosły z pinów w giganty normalnie, i lepiej też kontroluj temperaturę, żeby nie ugotować grzybków

[SzukamAlternatywki]

Cześć, mam już dosyć duże grzybki, i pytanie czy do końca ich wzrostu powinienem trzymać je w worku, czy możnaby wyciągnąć i trzymać je poza nim, bo niektóre naprawdę krzywo rosną kładąc się na innych albo całkowicie przykrywają inne, jak niektóre ładnie prosto rosły to po dotknięciu folii zaczęły zakręcać w inne strony

[xxveri]

wczoraj suszylam grzyby w suszarce, ale w nocy mnie tak wkurzal dzwiek, ze po prostu wyłączylam na te godziny spania. po nocy chce kontunuowac suszenie, a tu czarne grzyby praktycznie. zgnite? duza masakra dla nich?

275711838_1355411901537918_3133352701518034692_n.jpg