TALK - Rozmowy [H]

[LiquidStranger]

Siema, z założenia problem trywialny, acz efektywnie ogranicza moje funkcjonowanie, dlatego mam nadzieję, że wiedza tramalowych weteranów i tutaj okażę się przydatna

W skrócie, od 08.05 - 12.05 Tramalowy miniciąg który zleciał nie wiadomo kiedy, z 50 tabletek Retardów zostało mi 5. Sobota zleciała niewinnie i w dużej mierze przespana, lecz w niedziele zaczęło się sypać

Przez cały dzień co jakiś czas dreszcze i mrowienia (Kurwa, nienawidzę tego), samopoczucie niezbyt. Przetrzymałem jakoś tą niedzielę w nadziei na poprawę dnia dzisiejszego. Gorzej nie jest, ale lepiej też nie. Stwierdziłem, że pierdole, może taperowania jakiegoś spróbuje, więc zarzuciłem 50mg by sprawdzić czy objawy zelżą. Faktycznie, dreszcze jakby znikły i ogólnie jest lepiej, ale tutaj rodzi się pytanie

Czy jest sens po takim krótkim ciągu bawić się w taperowanie tydzień i chillować bombę czy zagryźć zęby i może przeboleć te nie wiem, dwa trzy dni i być full detox? Jak najlepiej podejść do całej sprawy?

[WIoczykij]

Gryziecie te retardy czy kruszycie na "jebany pył"?
Cholerstwo zostaje w zębach, a za smaczne nie jest lekko mówiąc

[FotherMucker]

Polecam na depresję po trampkową Rhodiola Rosea od Forest. Zawsze tak miałem, że po trampku nie miałem nawet siły wstać z łóżka, nic mi się nie chciało, mega rozdrażnienie, ten ekstrakt zrobił super robotę. Ostatni tydzień jechalem po 100mg trampka do tego jeden tabl tego ekstraktu, trzeci dzień bez trampka I żadnej depresji.

[WirgiljuszM]

@WIoczykij ja tnę nożykiem, trochę kruszę, wsypuję w bibułkę (bletkę) i taką bombkę połykam. Zwykle zaczyna działać po upływie 80 minut.

[polymerase]

Gryziecie te retardy czy kruszycie na "jebany pył"?
Cholerstwo zostaje w zębach, a za smaczne nie jest lekko mówiąc

Ja mam tą małą gilotynkę i wsadzam tabletkę, przecinam na pół i te połówki jeszcze raz na pół i z tabletki mam 4 ćwiartki i tyle, połykam, zapijam i działa zawsze.

[moons]

Skąd ogarniacie tramal?

[MerryPerry7854]

Od rodzinnego

[MerryPerry7854]

Ale może zamiast kruszyć, załatwiać od rodzinnego, podkradać babci załatwimy tą usraną pregabaline, iporel, bupre, czy co tam kto woli i jakoś te kilka dni przeżyjemy..?

[MerryPerry7854]

kuuurwa macz…
nauczy mnie ktoś proszę korzystać z trampka. Mam zawsze tego od groma w domu czy to setek czy dwusetek retardow. Zawsze jak wrzucam 300-400mg z podkładem z klona-dwóch to czuje się tak hmmm… przyjemnie, ale mało opioidowo. Bardziej taka trzesiawa noradrenalinowa. Wiem że nie kaxdy tak super metabolizuje tramadol. Wiem tez ze tram właśnie taki jest, i działa selektywnie na receptory opoiodiwe stad to jego działanie ale no nie wierze ze nie idzie się tym ugrzac. Skończyłem teraz robić czwarta pakę Dolorów80 i kurwa tak mam ochotę się jakoś fajnie poczuć dla odmiany. Byłem trzeźwy dwa msc bo zrobiłem detox od oxow. Ktoś kiedyś pisał czytałem aby rozkładać to dawkowanie żeby jak najwiecej się przemetabolizowało do O-DSMT. Jak to zrobić? Jak rozłożyć te dawki? dajcie jakieś tipy. dziena

Jak leciałeś na dolorach to jeszcze chwilę tramsa możesz nie czuć, ale poczujesz, zapewniam, też tak miałam.

[Maciejj]

Tramal bardzo przyjemny w większych dawkach, zwłaszcza w połączeniu z alprazolamem. Odchodzi na te kilka godzin ból fizyczny i psychiczny... Choć zdarza się, że chce się po tym wymiotować i wszystko swędzi.
I trzeba uważać, bo jak dla mnie ma większy potencjał uzależniający niż oksykodon. Tramal brałem przed oksykodonem na przewlekły ból neuropatyczny. Na szczęście teraz nie mogę go brać, bo biorę do tego duloksetynę (nie można Tramalu z SSRI/SNRI brać ze względu na ryzyko zespołu serotoninowego) i pregabalinę (nie można brać Tramalu z pregabaliną, bo zwiększa ryzyko drgawek)

No i tolerancja na tramal rośnie w zastraszającym tempie. Niemal z dawki na dawkę...