Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 742 • Strona 14 z 75
  • 221 / 13 / 0
Podzielam entuzjazm wszystkich tutaj obecnych, ale powiedzcie mi jak tu jest z hole'm? Bo szczerze mówiąc próbowałem większych dawek (60-80mg) i nadal nie mogłem się w nim znaleźć, wręcz przeciwnie, efekty jakby po osiągnięciu peaku słabły i nie da się już wrócić do poprzedniego stanu.
Mam odczucia, ze 2-DCNEK jest bardzo aktywny w małych dawkach, ale w większych już nie sieje takiego spustoszenia jak np. MXE.
Podczas całonocnych badań ze znajomymi ciężko było nam osiągnąć stany jak te w dawkach MXE rzędu 120-160mg, w zasadzie prócz zaburzeń motorycznych jak i mowy nie było większego spustoszenia
  • 51 / 7 / 0
@up
jaka droga podania i tolerka?
Poza tym im grubiej tym mniej się pamięta, spróbuj sobie przypomnieć te wszystkie godziny tripu, to na 100% będziesz pamiętał tylko urywki i będzie ci się wydawało że znasz cały przebieg tripu, a to błąd, bo pamiętasz tylko skrawki, ja wpadłem w dziurę po 30mg przy zerowej tolerce i niczego praktycznie nie pamiętam, poza tym że było grubo, pisałem wyżej.
xD
  • 1987 / 107 / 0
Ja mogę potwierdzić, że jest tu jakaś dziwna zależność jeśłi chodzi o dawki, bo po przywaleniu 40mg po paru dniach przerwy jakoś nie było takiego whoa jakiego się spodziewałem, z drugiej strony istnieje małe ryzyko odpierdolenia czegoś, chociaż nie tak jak na MXE gdzie ten stan mógł długo trwać, a tu trwa dosłownie chwilunieczkę, ale wystarczająco niestety.
Co do tych większych dawek to jest to ciekawe, bardzo ciekawe, zapada się w taki stan zahipnotyzowania i turbo hole'a, ale jest się obserwatorem, nic nie niesie.

Jeśli chodzi o miksy to dziś, znaczy się wczoraj o 20 dorzuciłem 5mg MDPHP jak potrzebowałem skupienia i speeda i to bylo to, tylko nie śpię do teraz i to jest problem. ;)


Przy okazji, widziałem jeszcze jedną nazwę dla tej substancji i to naprawdę fajną. Brzmi ona: desmetoksetamina.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3444 / 715 / 9
Dobrze. Pasuje ogarnąć jakoś ten chaos który panuje z nazewnictwem tej substancji i jej zdobyciem. A także ceną i myśle że niech już na stałe zagości na salonach jako surogat MXE.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 77 / 1 / 0
Smyra serotoninke to?
Uwaga! Użytkownik soltys94 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 221 / 13 / 0
zaxis pisze:
@up
jaka droga podania i tolerka?
Poza tym im grubiej tym mniej się pamięta, spróbuj sobie przypomnieć te wszystkie godziny tripu, to na 100% będziesz pamiętał tylko urywki i będzie ci się wydawało że znasz cały przebieg tripu, a to błąd, bo pamiętasz tylko skrawki, ja wpadłem w dziurę po 30mg przy zerowej tolerce i niczego praktycznie nie pamiętam, poza tym że było grubo, pisałem wyżej.
Sniff. Tolerki nie określe, ale bawiłem się stuffem w d0, potem próba osiągnięcia hole'a d+6, więc chyba to nie kwestia tego.

Zastanawiający jest speed po tej substancji na dzień następny, za każdym razem czuję niesamowitą motywację do robienia czegoś :P
  • 191 / 22 / 0
Przetestowałem 250mg, mam duże doświadczenie z MXE i ketaminą, przetestowałem też dużo innych dysocjantów rc. Stwierdzam, że 2`-Oxo-PCE to najlepszy dysocjant jaki próbowałem.
Testowałem dwie drogi administracji, iniekcję domięśniową i dożylną. Nie zauważyłem jakieś dużej różnicy w biodostępności.
Podałem ok. 30mg i.v, co dało przepiękny i wyrazisty "m-hole". Bez problemu miałem czas na założenie słuchawek i odłożenie sprzętu. Trip, był bardzo mistyczny i euforyczny. Przeniosłem się w dużo dalszą część mojej podświadomości, niż przy 120mg MXE podanego i.m. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co dała mi ta substancja, jest bardzo mistyczna. Oderwałem się od ciała i trafiłem do TEGO świata. Tą mistyczność podczas tripu 30mg i.v porównałbym do tej przy 300ug LSD. Kolejny trip następnego dnia był bardziej płytki.
Afterglow przypomina upojenie alkoholowe, jest nieprzyjemne, byłem mocno zmęczony tripem po godzinie od wyjścia z dziury, usnąłem na kilka godzin. Po obudzeniu nadal byłem zmęczony i odczuwałem objawy lekkiego skręta o czym niżej.

Dodam, że źrenice się zmniejszają jak po opio, po prostu szpilki. Przed podaniem byłem czysty 10dni (jestem uzależniony od morfiny) po skończeniu tych 250mg w 3dni dostałem lekkiego skręta. Po puknięciu morfiny wszelkie dolegliwości ustąpiły od razu.
Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe. Sam nigdy nie zażywałem narkotyków, a moja wiedza jest czysto teoretyczna.
  • 1130 / 48 / 0
Czyli sugerujesz, ze to majstruje cos przy receptorach opio?
  • 3444 / 715 / 9
Szykuj się na totalny rozkurw. Nie wiem czy to dobry pomysł. Przygotuj się.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 116 / 3 / 0
No może bez przesady, z dyso i sajko jestem bardzo obcykany, a zwłaszcza w dysso. Swego czasu na szczycie sporej ilości DOC podałem sobie również sporą ilość 4-HO-MET'a i MXE im w jednej pompie, wgl to była dosyć zabawna sytuacja. Wpadłem wtedy w dziurę niebywałej skali :heart: MOja dziewczyna trochę mniej w dyso siedzi, bardziej w psycho , aczkolwiek 75mcg na łebka to cholernie mało nawet z prekursorem.
"Najtrudniej dotrzeć do samego siebie." Marek Aureliusz
"When I put a spike into my vein
And I'll tell ya, things aren't quite the same
When I'm rushing on my run
And I feel just like Jesus' son
And I guess that I just don't know"
ODPOWIEDZ
Posty: 742 • Strona 14 z 75
Artykuły
Newsy
[img]
Nowy gatunek grzyba produkującego alkaloidy sporyszu zidentyfikowany na WVU

Studentka mikrobiologii z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii (WVU) dokonała przełomowego odkrycia, które może zrewolucjonizować rozwój farmaceutyków. Corinne Hazel, stypendystka programu Goldwater i specjalistka mikrobiologii środowiskowej, zidentyfikowała nieznany wcześniej gatunek grzyba, który produkuje związki chemiczne o działaniu zbliżonym do LSD – substancji wykorzystywanej w terapii depresji, zespołu stresu pourazowego (PTSD) i uzależnień.

[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.

[img]
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów

Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.