Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 153 • Strona 14 z 16
  • 504 / 108 / 0
nie wiem, początkowo to jeszcze były jakieś czułości itp.

teraz zawsze na koniec mam wrażenie jakbym po prostu wyruchał laskę jak jakieś zwierzę, mocniej/mocniej/mocniej bo tak to za 2h nie dojdę, potem szybki prysznic i nara bo co tu robić, trzeba polać i odpalić kolejny kawałek. może gdyby piła razem ze mną byłoby inaczej, tak to za każdym razem kończę z uczuciem, że po prostu ją wyruchałem bo mi się chciało, nie polecam
  • 98 / 4 / 0
A to fakt. Po ostrzejszych akcjach moralniak się zdarzał, że zezwierzęcenie, że tak nie można i te sprawy. Ale ile razy próbowałem rozmawiać z TŻ, słyszałem: Ale o co Ci chodzi, przecież było super. Z czego wywnioskowałem, że kobiety też lubią czasem ostre rżnięcie, a nie tylko "kochanie się". Inna sprawa że my pijemy razem. W przypadku kiedy pijesz tylko Ty, faktycznie może się zdarzyć, że rozminiecie się z potrzebami.
Żebyśmy się zrozumieli: kiedy magia G minie, a zaczyna działać po prostu zmulająco, pojawia się problem: bez się już nie bardzo da w ogóle, a z to też już nie to samo, tylko zmulenie i mechaniczne odruchy... I to już jest poważny problem. Widać narkotyki nie dają nic za darmo.
W ogóle kwestia dopasowania się seksualnego jest skomplikowana, kiedy w grę wchodzą kompleksy, zahamowania obu stron, a do tego pojawiają się problemy w związku i w życiu codziennym. Zazwyczaj nie wygląda to ani jak w romansach, ani jak w porno. GBL świetnie to wszystko maskuje - taka miłość, szczęście i wyuzdanie w płynie. Rewelacyjny miks dla związku. Ale tylko do czasu, ofc. A później zostaje się z z tymi samymi problemami które maskowaliśmy przez dłuższy czas. I z uzależnieniem. I trzeba główkować jak sobie radzić.
Snuję plany, żuję ludzi, knuję - chytry lis
I po trupach pnę się w górę powtarzając myśl:
KIM JESTEM? - JESTEM ZWYCIĘZCĄ!
  • 2278 / 276 / 3
Dopóki GBL/GHB smyrają głównie receptor GHB (dopamina, te sprawy), dopóty seks będzie dużo lepszy. Gdy zacznie się agonizm GABA-b w przewadze nad GHB, seks może nadal być mocno wyuzdany, nadal nie będzie zahamowań, nadal będzie to coś innego, ale Ty, jako mężczyzna, zdasz sobie wówczas sprawę, że GABA-ergiczne działanie obniża doznania fizyczne, ciężej będzie Ci dojść, co z kolei zacznie Cię stresować, a może nawet powodować impotencję. I uwierz mi, że wtedy wrócisz do seksu "na czczo" z wielką ochotą, bo będzie po prostu lepszy. I zdziwisz się, jak bardzo jest zajebisty. Nawyki z giebla zostaną prawdopodobnie, jeżeli także partnerka piła z Tobą. Więc spokojnie, to nie mefedron czy inne tego typu,gdzie bez nich już nigdy seks nie jest taki sam. Wiem po sobie. :)
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 3206 / 175 / 0
No to zależy, czy niemożność dojścia stresuje. Mi to kompletnie nie przeszkadza. Ale co do jednego się zgodzę - seks na trzeźwo jest fantastyczny.
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Wy tak na serio??? Że po wzięciu tego od razu tak się chce??? No i jak to jest lepsze GBL czy mef? Po mefie nie staje, tu piszecie że staje i jest dzika żądza. Ale jak to brać, do soku i ile mogę dolewać, wiecie Ja chcę mieć fazę, a nie opić się czy zasnąć.

Zanim napiszesz, trochę poczytaj. To Twój pierwszy post, więc wybaczam, ale resztę informacji masz na forum i nikt Ci tutaj nie odpowie, a jak odpowie, to dostanie warna za offtop ;) - Fene
  • 2278 / 276 / 3
Pod względem libido GBL jest bardzo silnym afrodyzjakiem. Nie porównywałbym go z mefem. To inny rodzaj pożądania, ale równie silny.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 906 / 36 / 0
Dokładnie, nie ma żadnego czucia, tak jakbym miał kawałek drewna zamiast chuja.
297 dni czystości (05.01)
  • 2278 / 276 / 3
Dlatego to tylko afrodyzjak. Po GBL puszczają hamulce, ale sam seks nie jest jakoś specjalnie IMO przyjemny.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 2877 / 266 / 0
więc krechę i do akcji :D
  • 206 / 4 / 0
28 lipca 2016popeliniarz pisze:
Właśnie trzymam moją pierwszą butle setkę. Mam duże doświadczenie z ketonami a jednak czuje do tego respekt. Przez ostatni tydzień wertowałem forum, karmiłem się wiedzą teoretyczną. Planuje polać sobie 1,5, a partnerce 1ml. Mam w zanadrzu 2mmc. To będzie debiut. Dam znac. Ciekawe czy zaskoczy za pierwszym razem...
I jak te doznania ?
ODPOWIEDZ
Posty: 153 • Strona 14 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.