Osobiście mam pojęcie o odstawianiu benzodiazepin, natomiast o "z-drugs" niestety nie. Jaką metodę warto polecić? Póki co próbowała zmniejszać dawki (najprawdopodobniej za szybko, nie dopytałam dokładnie) i niestety skończyło się to bardzo nieprzyjemnym zespołem abstynencyjnym (z "halucynacjami" włącznie, paranojami, wrażeniem obecności kogoś obok i stanami lękowymi) co doprowadziło do ponownego brania.
Jest tu może ktoś, kto poradził sobie z takim problemem i jest w stanie coś podpowiedzieć? Jest to osoba w średnim wieku (40+) i z niezbyt zdrową wątrobą.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Z zopiklonu schodzi się podobnie jak z benzodiazepin. Zmniejszać dawki tygodniowo. W razie lęków można podać inne leki, np. hydroksyzynę, tylko nie benzodiazepiny ani inne Z.
Zopiklon strasznie ryje mózg, że tak to określę :D. Szczególnie po długotrwałym stosowaniu będzie bardzo ciężko wrócić do zdrowia (wrócić do życia). Z tego co widziałam mniej lub bardziej osobiście, to ci którzy odstawiają z-drugs, są o wiele bardziej wyniszczeni, aniżeli ci, którzy ostawiają benzodiazepiny. Częściej pojawiają się zaburzenia lękowe i schizofreniczne. Dlatego też nie można odstawiać od razu. Powoli, a będzie o wiele lepiej.
I że dziś są uświęceni, którzy chcieli za nią ginąć.
Jest tak wiele powodów do życia z heroiną,
Ale żaden nie prowadzi nas do upojenia chwilą."
Jest uczulona na hydroksyzynę, myślałam o tym i zaproponowałam. Poważnie. Też byłam zdziwiona. To ogólnie uczuleniowiec na sporo rzeczy i między innymi dlatego tak się boję tego odstawiania, bo nie wiadomo jak zareaguje na leki które mają jej rzekomo pomóc. Reakcje jej organizmu są czasami bardzo nieprzewidywalne. Być może już teraz wynika to w jakimś stopniu z jego wyniszczenia, a potem będzie tylko gorzej.
Kurwa, ciężko mi o tym pisać. Poprawiam ten post chyba z piąty raz.
I wiem, że "ryje mózg" - użyła dokładnie tych samych słów opisując swoją abstę.
Dziękuję Ci bardzo, ale to bardzo za odpowiedź. :hug: Jak dowiem się czegoś konkretniejszego to na pewno jeszcze raz zawitam w tym wątku. Bo już naprawdę nie wiem, co robić. Przecież nie podam jej diazepamu, nie mam też możliwości stania nad nią o każdej porze dnia i upewniania się czy faktycznie redukuje dawki w poprawny sposób.
A, właśnie - "powoli", to znaczy...? Ile proponujesz?
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Jamedris pisze:Tylko na sen. Nie mam pojęcia czy zwiększyła dawkę i nie mam gwarancji że powie mi prawdę (ech), ale wiem, że zopiklon dalej ją usypia, tylko później budzi się po np. godzinie takiego półsnu i dalej ZA NIC W ŚWIECIE nie może usnąć. Więc tu momentalnie nasuwa mi się myśl, że może bierze kolejną tabletkę żeby zyskać kolejną godzinę i tak w kółko.
Jamedris pisze: Jest uczulona na hydroksyzynę
Znalazłam taki plan (to jest dla 15 mg zopiklonu, czyli dla 7,5 mg trzeba podzielić wszystkie liczby na 2)
Dawka początkowa: 15 mg zopiklonu
Krok 1: (1 tydzień) zopiklon 7,5 mg + 10 mg diazepamu na noc, 5 mg na dzień
Krok 2: (1 tydzień) koniec zopiklonu, 10 mg diazepamu na noc, 10 mg na dzień
Krok 3 (1-2 tygodnie) diazepam 9 mg na noc, 9 mg na dzień
Krok 4: (1-2 tygodnie) diazepam 8 mg na noc, 8 mg na dzień
Krok 5: kontynuować zmniejszanie dawki diazepamu 1 mg / 1 tydzień lub 2 tygodnie (wg potrzeby)
Inna możliwość to wspomaganie się trazodonem lub amitryptyliną. Wg mnie lepsza byłaby w tej sytuacji amitryptylina, ze względu na większe działanie przeciwpsychotyczne.
Jamedris pisze: "powoli", to znaczy...? Ile proponujesz?
Można też zmniejszać dawkę co tydzień/dwa o 1 mg - 1,5 mg.
W razie "problemów" można doraźnie podawać najmniejsze dawki diazepamu, szczególnie w ciągu dnia.
Jak czegoś więcej się dowiesz to daj znać ;)
I że dziś są uświęceni, którzy chcieli za nią ginąć.
Jest tak wiele powodów do życia z heroiną,
Ale żaden nie prowadzi nas do upojenia chwilą."
mi pasuje zolpikom z mj i browarkami :) ale trzeba dopalać, trzeba dopalac
/już jestem nieźle porobiony i czuję tym metalem z gęby po zolpikonie więc też wchodz, zaraz go przypale pysznym blantem heh/
Osobiście na mnie tak to działa, ale są różne opinie więc w sumie nie polecam, nie póbujcie ja może jestem jakiś wyjątek :rolleyes:
Do tego należy pamiętać m.in. żeby codziennie wychodzić z domu, robić jak najwięcej, ograniczyć cukry. Rzeczy tak oczywiste, że często pomijane. Przyjmowanie leków to nie wszystko. No, przynajmniej mi to bardzo pomogło ;).
I że dziś są uświęceni, którzy chcieli za nią ginąć.
Jest tak wiele powodów do życia z heroiną,
Ale żaden nie prowadzi nas do upojenia chwilą."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lasvegasdriver.jpg)
Medyczna marihuana a prawo jazdy: Pacjenci w pułapce przepisów
Pacjenci stosujący konopie medyczne wciąż narażeni są na poważne konsekwencje prawne, mimo że działają zgodnie z zaleceniami lekarzy. Brak przepisów rozróżniających marihuanę medyczną od rekreacyjnej oraz niejasne regulacje dotyczące dopuszczalnych poziomów THC we krwi mogą skutkować postawieniem zarzutów karnych czy utratą prawa jazdy. Czy Ministerstwo Zdrowia planuje jakieś zmiany w tym zakresie?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.