Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
W jakim wieku zacząłeś/ęłaś ćpać?
Mniej niż 13
202
6%
13-15
1202
36%
16-17
1212
36%
18-19
412
12%
20-21
158
5%
22-23
72
2%
24-25
19
1%
26-27
21
1%
28-30
8
0%
Więcej niż 30
46
1%

Liczba głosów: 3352

ODPOWIEDZ
Posty: 1367 • Strona 128 z 137
  • 712 / 83 / 2
@Carlosa To najwyższy czas zacząć!
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 468 / 67 / 0
06 września 2020Termos789 pisze:
@NahoyCito 300mg dexa w wieku 9 lat? Pewnie jeszcze waga w okolicach 40kg żywej masy, srogo %-D Możesz coś więcej napisać? Skończyło się przypałem, czy coś?
Mnie to by chyba takie coś do końca życia popierdoliło.
Interesowały mnie inne stany od małego, chciałem poczuć się jakoś inaczej i z ciekawości przeglądałem Internet gdzie pisali coś o Acodinie, patrzę i miałem to ma szafce, piłem po kilka ml syropu albo po 2 tabletki i myślałem że będzie faza lmao, aż w końcu postanowiłem wypić cały syrop co daje chyba 300mg jak się nie mylę, na początku widzialem kolory, potem jakieś czaszki i sobie wkrecilem że mi tak zostanie, chodziłem jak mocno pijany i histamine Mi tak wyjebalo że nie widziałem co robić. Kilka godzin oglądałem filmy, matce powiedziałem o tym to powiedziała że za dużo wziąłem, jakoś po 5h już się ustabilizowalo i to mnie odrzucilo od testowania jakichś dziwnych substancji. Szkoda, że tylko na kilka lat. To jestem w stanie sobie wybaczyć bo nie byłem świadomy co robię w sumie, ale już nastolatek wie że kodeina to opioid jak tak jak heroina A mimo to moja zjebana ciekawość mnie podkusiła. Co prawda Nie jestem uzależniony, raz na dwa miesiące wypije PST, ale i tak mnie to strasznie boli. Patologii raczej nie było w domu dużej, matka zawsze chciała jak najlepiej, nie piła w ogóle ani nic. Z ciekawości przerodziło się to wszystko w poszukiwanie szczęścia w chemii.
Uwaga! Użytkownik NahoyCito jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1941 / 193 / 0
Nie pamiętam czy już pisałem kiedy zacząłem ćpać (wina zjadania kilogramów benzo w młodości). Ale ogólnie to pierwszy raz się upiłem w wieku 13 lat. Potem od święta była trawka, tak w wieku 15 lat jakoś. A w szkole średniej, w 2 LO poznałem DXM i kodeinę. Chodziłem całą szkołę od wtedy odklejony. Nie miałem znajomych, bo wolałem latać na DXM. Następnie brałem duże ilości benzo od lekarzy. A potem już z górki, odkryłem RC, inne narkotyki jak amfa czy piguły.
Take DXM and Be Happy
  • 28 / / 0
13, ziolo. Dzisiaj jestem juz pelnoletni, a jeszcze nigdy sie nie upilem %-D
  • 138 / 32 / 0
Piwo - 13 lat
Spirol z meliny - 14 lat
amfa - 16 lat
koka - początki studiów, to chyba ma się 20.
mefedron i reszta wynalazków typu 3mmc, 4cmc - w miarę jak się pojawiały.
Fajki - nigdy nawet nieodpalonej w ryju nie miałem.
Od małolata rodzice kopcili w domu, niemiłosiernie mnie wkurwiał ten odór. Może jakby dodatkowo chlali i ćpali to nic bym w życiu nie ruszył? %-D
Chociaż fajki to teoretycznie rzuciłem jak wyszedłem z łona matki...
  • 231 / 42 / 0
Papierosy to już w wieku 12 lat, tak samo zresztą jak alkohol. :papieros: :wino:
W ostatniej klasie gimnazjum spróbowałam z kolei jaranka (zakładam, że było to już 16, nie 15 lat). :liść:

Dopiero po 18-tce przerzuciłam się na specyfiki typu amfetamina, kryształy, przeróżne piguły na MDMA. Z czasem zamiłowanie do benzodiazepin, kolejnym krokiem był tramadol. Jeszcze dużo rzeczy do spróbowania przede mną. :pacman:
Uwaga! Użytkownik Ratnehap jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Szlugi od 13 roku życia
Pierwszy blant w wieku 16 lat
  • 3244 / 553 / 0
W narkotyki zaczynałem będąc już pełnoletnim. Nie liczac marihuany to będzie już 5tnica. mj 6. Od zajarania szluga to niebawem wybije dekada. Przejebane nie ma lekko.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 1067 / 206 / 0
Ja zacząłem w XXI.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 228 / 36 / 0
09 września 2020dziksk pisze:
Piwo - 13 lat
Spirol z meliny - 14 lat
amfa - 16 lat
koka - początki studiów, to chyba ma się 20.
mefedron i reszta wynalazków typu 3mmc, 4cmc - w miarę jak się pojawiały.
Fajki - nigdy nawet nieodpalonej w ryju nie miałem.
Od małolata rodzice kopcili w domu, niemiłosiernie mnie wkurwiał ten odór. Może jakby dodatkowo chlali i ćpali to nic bym w życiu nie ruszył? %-D
Chociaż fajki to teoretycznie rzuciłem jak wyszedłem z łona matki...
dziks,myślałam, żeś porządniejszy człowiek, a tu taka degeneracja ;)
'"syty nigdy nie zrozumie głodnego"
ODPOWIEDZ
Posty: 1367 • Strona 128 z 137
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska

Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.