Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3196 • Strona 125 z 320
  • 195 / 2 / 0
Co do kolegi który zamoczył palec i miał paranoje, to wg mnie sam sobie je wkręciłeś ;). To nie benzydamina czy 2-DPMP żeby po jednej dawce panikować. Na zjeździe niepokój może wystąpić jak najbardziej, a że serce trochę szaleje to akurat przy ketonach nie powinno dziwić.
  • 823 / 11 / 1
No tak nie doczytałem. W sumie nie wiadomo ile mogło być na takim poślinionym palcu. Btw... Jednak te maczanki lub mj do alfy nie zawsze dobrze pasują. Dzisiaj myślałem że mi serce z klatki wyskoczy. Ledwo się do domu doturlałem. Trzeba uważać :finger: Ale grunt to zachować spokój bo inaczej kaput :-D
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 906 / 36 / 0
Nie mam pojęcia jaka to była dawka, ale pewnie coś w granicach 10-20mg, na pewno nie więcej. Nie wydaje bym sobie wkręcaj paranoje, a z ketonami jestem dość doświadczony. Czułem po prostu podświadomy strach przed czymś. Możliwe że to ja tylko tak reaguję, bo z innymi ketonami w stylu 3mmc reaguję podobnie, jednak one dają długą i piękną fazę.
297 dni czystości (05.01)
  • 823 / 11 / 1
Fakt alfa ma to do siebie że schizuje. Ale przy dawkach rzędu 10-20mg mi się to jeszcze nie zdarzyło.
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 182 / 4 / 0
20-30mg, ja kiedyś wjebałem dwójkę, od dnia pierwszego godziny 19 do dnia drugiego godziny 23, w międzyczasie zjarzyłem swój błąd i jebłem paczka Antka, który biorę tylko na cinżkie stany po ^^
Analogicznie zrobił kolega.

Wtedy już wiedziałem, że to na pewno alfa, 25zł za gram po znajomości a my odjebaliśmy taką chujnie.
Ostatnio było wystarczająco i dobrze, mając połówkę na 3 osoby :)
  • 906 / 36 / 0
Kurwa wyszła ze mnie osobowość ćpuna. Miałem już nie brać, a zajebałem około 2 razy więcej niż przedtem. Już się boję tego zjazdu :scared:

Jest tak zajebiście, czuję że mogę wszystko i jestem panem świata. Ciekawi mnie czy jakbym zjadł już porządną dawkę, powiedzmy 50mg, to te uczucia by się nasiliły, czy pojawiłby się nieogar i jakieś inne skutki uboczne?
297 dni czystości (05.01)
  • 1628 / 195 / 0
Jak się zacznie to dorzuć znowu, ale o połowę mniej i później znowu w razie potrzeby. Mi pomagało w jakimś stopniu. %-D

@edit: Nie poprawiaj, będzie lepiej na chwilę, ale później będziesz chciał umrzeć. A przynajmniej twoje serce.
  • 823 / 11 / 1
No w większych dawkach może się nasilić ten lęk o, którym pisałeś, po za tym mocne bicie serca. Wzrost pozytywnych efektów jest nieproporcjonalny do negatywnych. W pewnym momencie już nie można się cieszyć fazą bo na przykład serducho napierdala i pocisz się jak świnia. Przynajmniej ja tak mam. Wolę mniejsze dawki brać częściej, niż jedna konkretna i konkretny zjazd. 50mg to jeszcze nie tak dużo byli tu tacy co walili po 200mg i więcej.
---
Odnośnie dorzucania to nie polecam, tak jak kolega wyżej pisze będzie chujnia.
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 1628 / 195 / 0
Ogólnie half-life pyrovaleronu to 20min, a drugi half-life to 1h30min, z a-pvp jest podobnie i mając to info można w miarę rozsądnie sobie dawkować. Warto to info zapamiętać.

Tylko to też nie tak łatwo jak wygląda, bo później kumuluje się 4-oh-pvp, który inhibituje wychwyt zwrotny noradrenaliny o wiele mocniej niż dopaminy i siedzi w organizmie też znacząco dłużej. Tutaj nie mam już konkretnych czasów dla tego metabolitu. :-/
  • 348 / 9 / 0
Potwierdzam, dorzucanie więcej niż te 75-100mg co 45min-1h to tylko spore nasilenie objawów negatywnych w stosunku do pozytywnych. Przy wapo sprawa wygląda inaczej - tam po jakimś czasie pali się dla samego palenia, bomby przez kilka sekund od inhalacji - więcej niż 20-25mg co 30-45min nie ma sensu, ale w praktyce to jest często i po 30-50mg co 5-10min... (ciężka sprawa, trudno taką ilość spalić naraz, krople gania się na lewo i prawo, a jak nie uda się naraz, to nie działa tak jak chcemy - więc znowu poprawianie...)

Oczywiście mowa o dawkowaniu przy wyrobionej tolerancji.
Żyję szybko bo mi wolno.
ODPOWIEDZ
Posty: 3196 • Strona 125 z 320
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.