Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
bez jaj, żeby po jakiejkolwiek bdz mieć "spida"
I to jest peunta :) Za to alpre kocham :)[/quote]
Jak to wygląda? Zwyczajnie pojawia się ochota na wykonywanie obowiązków czy co? :huh:
alpra likwiduje strach, stres itp. możesz spokojnie i logicznie rozmawiać z nawet z ludźmi którzy mają wyższą pozycję od ciebie, mogą ci jakoś zaszkodzić, próbują zastraszyć.
Dobre na rozmowę o pracę itp.
Mnie natomiast pomaga w niewyjebaniu w mordę babie w okienku na poczcie i każdemu chujowi z osobna który robi tam przelewy, od tego jest kurwa bank, poczta jest od paczek i listów.
Dlatego też wielu ważnych i nieważnych spraw nie załatwiłbym bez alpry.
bzdaddict pisze:Nie, ochotę musisz mieć sam.
Alpra likwiduje strach, stres itp. możesz spokojnie i logicznie rozmawiać z nawet z ludźmi którzy mają wyższą pozycję od ciebie, mogą ci jakoś zaszkodzić, próbują zastraszyć.
Dobre na rozmowę o pracę itp.
Mnie natomiast pomaga w niewyjebaniu w mordę babie w okienku na poczcie i każdemu chujowi z osobna który robi tam przelewy, od tego jest kurwa bank, poczta jest od paczek i listów.
Dlatego też wielu ważnych i nieważnych spraw nie załatwiłbym bez alpry.
Dla przykładu: dzisiaj po zapruciu Alprą w trupa miałem takie gadane, że dostałem od najgorszej kurwy w przechodni 40 Rolek! %-O Bez niej [Alpry] nie odważyłbym się użyć pewnych sformułowań, w efekcie moja opowieść byłaby mało przekonująca, a tak: gadałem 10m, Magik dwie, jebnął pieczątką bez zbędnych, prawie żadnych, pytań, i podziękowaliśmy sobie za współpracę.
Nadmienię, że zastosowałem metodę pełnej szczerości, którą uważam za najskuteczniejszą.
CannaBeat pisze:Jeżeli dzisiaj koło 18 wziąłem 4 mg clona, to czy jutro z rana taka sama dawka porobi mnie mocniej, słabiej, a może w ogóle?
Stestuj. W ogóle testuj, żebyś wiedział. Odpowiedzi pewno otrzymasz kilka, i będą sprzeczne.
Generalnie klon kurewsko toleruje w organizmie wszystkie benzo, ale raczej nie w jedną noc ;-)
CannaBeat pisze:Właśnie dlatego pytam, bo jest to dla mnie dosyć ważne, a dostałem wśród znajomych same sprzeczne odpowiedzi
A jak stestujesz, to będziesz wiedział.
Z moich doświadczeń:
Klon łyknięty przed snem rano jeszcze płynie we krwi, a więc wejście nie będzie tak przyjemne, ale na pewno nie zrobisz sobie tolerancji za pierwszym użyciem, w dłuższej dobowej perspektywie po prostu przedłużysz stan z "po wejściu", o ile zdążysz go [wejścia] zaznać i wcześniej nie zaśniesz.
To zależy też od długości snu.
No a jeżeli prześpisz wejście, a rano znowu dojebiesz dawkę, to bardzo możliwe, że nie zauważysz specjalnie działania uspokajacza, chyba, że na co dzień jesteś wyjątkowo znerwicowanym ziomblem ;-)
edit, uściśliłem
rage13 pisze:ja to dopiero sobie benzuje po paru dniach przyjmowania. jak stężenie będzie odpowiednie wtedy zaczyna się jazda. Nie którzy wiedza na pewno o co chodzi. Po pierwszej dawce np.klona luz, senność, standard, ale jak się poszamie parę dni i to trochę więcej niż 2 mg to aktywizator, antydepresant i wkurwiacz ludzi bo nie dasz się przegadać i ty masz absolutną rację :-) po klonach lepszy ten stan niż po alprze no i taniej wychodzi. Podobno lorazepam najbardziej euforyczna benzo a u mnie tylko senność, różne dawki próbowałem do 10 mg.
Ale to wytłuszczone to bluźnierstwo.
A Lorazepam tak, mnie też tylko kładzie spać - ale robi to z klasą Bogusława Lindy w pierwszych Psach.
A co do Lorafenu to ścierwa takowego nie tykam, spać kładą mnie np. mix zolpidemu z mianseryną (z gracją Gruchy z Chłopaki nie płaczą ;-) )
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.