TALK - Rozmowy [H]

[TheLight]

Ciekawie to by było skrzyknąć chętnych i nakręcić film tylko trzeba napisać sensowny scenariusz. Jestem pewien, że to byłby hit.

[Czarli Czarnuch]

sceny z lotu ptaka jak ktos wpierdala kode w publicznym/dworcowym/szkolnym kiblu a obok ludzie walą klocki :3

[leiche]

Z toaletowych opowieści mam lepszą, do obsadzenia przez żeński odpowiednik Bena Stillera (Mila Kunis lub ktoś w tym rodzaju). Wchodzę do kibla w galerii handlowej, jest pusto. Zajmuję jedną z dwóch kabin i próbuję rozprawić się z mst 60 (wiadomo, katorga). Trwa to strasznie długo, jeden filtr, drugi, trzeci, nie idzie. Do tego trefna seria nieszczelnych strzykawek - tłok za luźno chodzi. Komedia. Potem nie mogę się wkłuć, klnę, trwa to wieczność. W końcu już spokojna gramolę się z kabiny i widzę 30 wlepionych w siebie par oczu. Druga kabina była nieczynna.

Pewnie każde z nas mogłoby zasilić swoim życiem niejeden scenariusz. W moim przypadku byłby to pewnie scenariusz do komedii klasy D. Najnowsze ujęcie: z nosem przy ziemi szukam okruchów sevredolu. Coś przykuwa moją uwagę i rzucam się na kolanach w kierunku białego wielokąta... który okazuje się kawałkiem tynku.

W scenie finalnej od podskórnego walenia tabletek gnije mi tyłek.

PS Swoją drogą nigdy by mi do głowy nie przyszło, by chować się w kiblu z paczką thiocodinu. W tych kiblach to ekstrakcje z antidolu ktoś robi, czy jak?

[leiche]

Sorry za posta pod postem, ale minęło trochę czasu. Wczoraj obejrzałam kawał ładnego kina z wątkiem dragowym i aptecznym, niestety nie wiem jakie piguły były połykane, stawiam na benzo (bardziej prawdopodobne) lub jakieś opio.

"The Big Chill" (1983)
Interesował nas będzie głównie Nicholas. Narkoman, melancholik, diler, skończony impotent. Idealna partia.

[leopatra]

[quote="Opia"]Znalazłam. Gdyby kogoś interesowało

nic ciekawego. historia pary strasznie brudnych ludzi na samym dnie. nic wartego uwagi. niesmaczne i głupie.

[ooo]

a może niech każdy z tu piszących nakręci amatorski dokument ze swoich doświadczeń. to by była rewelka, bo swojski, polski klimat. ja osobiście mam dośc wałkowania tematu przez anglosaskie kino,

ale my nie tylko w polsce zyjemy
a tak przy okazji mysle o zrobieniu dokumentu o tutejszym swiecie innym niz wszystkie inne :)_

[szkarlatny pumpernikiel]

Wiem, że temat koncentruje się na filmach..Mam nadzieję, że nie przeszkadza
jak tutaj też wkleje jakieś dokumenty..

Pierwszy z nich to dokument o centrum rehabilitacji "Nowe życie"

W 1995 r., boom narkotyków w Petersburgu osiągnął kompletny szczyt,
w tym czasie największy w Europie
Niestety sławny stał się piwnicy-podzemia, gdzie uciekają bezdomni, pobliżu stacji metra
Gdzie byl rynek i sprzedawana heroina,ale przede wszystkim "Szirka"
a później "Krokodyl"

Dokument stopniowo pokazuje gdzie znaleźli klientów,wolontariuszy s "Nowe życie"
Życie i praca w centrum,problemy z mieszkańcami wsi , w której centrum stoi itd.

http://www.youtube.com/watch?v=9ctAQOgDiWk

"sp"

[stratocaster]

Moze nie film ale dokument/wywiad -

John Frusciante Vpro interview z 1994 (jesli mnie pamięc nie myli) Genialny artysta w ostrej heroinowej dupie, tylko po angielsku na YT ale chyba nikomu w dzisiejszych czasach to nie powinno przeszkadzac.

pzdr strat

[jgw21]

Wiem, że już było tu pisane ale naprawdę warto obejrzeć film "Sie ma cie ludzie" http://www.youtube.com/watch?v=0ck-n0w1Heo

[godot_007]

Coś z trochę innej beczki:
http://www.youtube.com/watch?v=gz2g0F9yl5o
"Oslo, 31. august"
Dzień z życia narkomana, który wychodzi z ośrodka rehabilitacyjnego, by pójść na rozmowę o pracę. Polecam, jeżeli ktoś lubi skandynawskie, raczej kameralne kino.