Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
ja sobie właśnie radziłem baklo również,
ale najlapiej się sprawdzało benzo+DHC i opcjonalnie jakiś neuroleptyk np. promazyna
po takim ''umilaniu'' raz się modliłem ponad 6 godzin przed laptopem do modlitwy Ojcze nasz po aramejsku, porazkładem w pokoju obrazki z Jezusem i mega religijny odlot,
piękne rzeczy się działy
---------------------
hm, dodam jeszcze, że była to niedziela, modliłem się od czwartej rano, jak już skończyłem słuchać muzyki, ogladac filmiki.. walić konia itp.. umyłem się, i przygotowałem pokój
nakryłem się w prześcieradło, żeby wyglądać jak Jezus z obrazka, i głęboko się modliłem
jak Mama weszła do pokoju to od razu wyszła, nie wiem jaki miała wyraz twarzy wtedy, ale wiem, że poszła wtedy do kościoła,
jak skończyłem się modlić wyszedłem leżeć na słońcu
w moim przypadku znacznie zmniejszyło to zjazd, a właściwie dało mi zajebistą religijną fazę
Scalono. taurinnn
Dużo osób poleca benzo ale tak naprawdę ono bardziej szkodzi niż pomaga. Sen pod jego wpływem jest lekki nie regeneruje tak dobrze. Można się łatwo uzależnić i bez niego się bardziej schizowac. Dla mnie lepszym wyjściem była by aszwaganda, sypana zielona herbata która dostarczy teaniny ciepła kąpiel i na końcu sen.
Można tez pierdolic to wszystko i zajebac więcej towaru myśle ze to najlepiej pomoże ze zjazdem na krótka metę :D
12 września 2019przodownik pisze: podawałem już tutaj różne kombinacje leków i nadal uważam, że bez benzodiazepin nie ma w ogóle sensu podchodzić do zażywania amfetaminy. oczywiście oprócz tego dochodzą podstawowe zasady redukcji szkód - suplementacja, odżywienie, nawodnienie oraz zachowywanie przerw. benzodiazepiny wyciszą i pozwolą przespać noc, a także usuną niepokój, ale depresyjny nastrój drugiego dnia nadal będzie występować. na to świetnie u mnie się sprawdza baklofen w dawce 20 mg. świetnie podwyższa obniżony nastrój, uzupełnia niedobory dopaminy i pozwala przeczekać dzień nadal będąc w formie. same w sobie zjazdy nie są wcale takie straszne, o ile amfetamina jest przyjmowana doraźnie i w umiarkowanych dawkach, u mnie jest to z reguły jeden dzień słabszego samopoczucia. jeszcze raz polecam ten baklofen, bo ostatnio wiele testów przeprowadziłem z jego udziałem i tutaj też znajduje zastosowanie.
Tylko, aby utrzymać lekkość zjazdu trzeba się trzymać kilku zasad:
- przyjmowanie doustne,
- dawki 20-50mg dziennie (wiadomo towaru pierwsza klasa, nie jakieś kurwa byle co),
- sen codziennie,
- jedzenie co najmniej dwóch posiłków dziennie,
- regularne przerwy po kilka dni z aktywnym dzianiem, bez zalegania w wyrku.
Tego wszystkiego trzymam się od dwóch lat, odkąd przestałem zażywać benzo i jest wyśmienicie. Witaminki i jakieś tam super nootropy, to chyba wiadomix w tym temacie, więc nawet nie wspominam. Zwała jeden, maksymalnie dwa dni i do tego tak naprawdę lżejsza od kaca po chlaniu. Laaaajtówka.
Po benzo najbardziej dokuczało stopniowe odsunięcie działania amf tytułem działania benzo, co mnie bardzo denerwowało, a z czasem dołączyły turbo-efekty uboczne zażywania benzo, co nie dawało żyć. Z tym, że ja biorę codziennie z przerwami na weekendy, czasami na dodatkowo dwa tygodnie, dwa miesiące, zależy jak mi leży.
rcmc pisze:Łeee tam. Brałem amph przez dwa lata jednocześnie z różnymi benzo (tylko do usypiania) i nie ma porównania. Po odrzuceniu benzo czuję się o wiele lepiej. I to mówię po przeżyciu wspólnie z białą damą już ponad 7 lat.12 września 2019przodownik pisze: podawałem już tutaj różne kombinacje leków i nadal uważam, że bez benzodiazepin nie ma w ogóle sensu podchodzić do zażywania amfetaminy. oczywiście oprócz tego dochodzą podstawowe zasady redukcji szkód - suplementacja, odżywienie, nawodnienie oraz zachowywanie przerw. benzodiazepiny wyciszą i pozwolą przespać noc, a także usuną niepokój, ale depresyjny nastrój drugiego dnia nadal będzie występować. na to świetnie u mnie się sprawdza baklofen w dawce 20 mg. świetnie podwyższa obniżony nastrój, uzupełnia niedobory dopaminy i pozwala przeczekać dzień nadal będąc w formie. same w sobie zjazdy nie są wcale takie straszne, o ile amfetamina jest przyjmowana doraźnie i w umiarkowanych dawkach, u mnie jest to z reguły jeden dzień słabszego samopoczucia. jeszcze raz polecam ten baklofen, bo ostatnio wiele testów przeprowadziłem z jego udziałem i tutaj też znajduje zastosowanie.
Tylko, aby utrzymać lekkość zjazdu trzeba się trzymać kilku zasad:
- przyjmowanie doustne,
- dawki 20-50mg dziennie (wiadomo towaru pierwsza klasa, nie jakieś kurwa byle co),
- sen codziennie,
- jedzenie co najmniej dwóch posiłków dziennie,
- regularne przerwy po kilka dni z aktywnym dzianiem, bez zalegania w wyrku.
Tego wszystkiego trzymam się od dwóch lat, odkąd przestałem zażywać benzo i jest wyśmienicie. Witaminki i jakieś tam super nootropy, to chyba wiadomix w tym temacie, więc nawet nie wspominam. Zwała jeden, maksymalnie dwa dni i do tego tak naprawdę lżejsza od kaca po chlaniu. Laaaajtówka.
Po benzo najbardziej dokuczało stopniowe odsunięcie działania amf tytułem działania benzo, co mnie bardzo denerwowało, a z czasem dołączyły turbo-efekty uboczne zażywania benzo, co nie dawało żyć. Z tym, że ja biorę codziennie z przerwami na weekendy, czasami na dodatkowo dwa tygodnie, dwa miesiące, zależy jak mi leży.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7be4aa44-20c8-499d-b97d-1bf945a75458/mcdonalds.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250806%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250806T044702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=6da73df0125dd2692e0e6491fcc01f1ed427de78a07bce8772c78eb67e94acdf)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.