curious_ pisze:Chce spróbować flubro po nocce z amf/mef.
Nigdy wcześniej benzo nie brałem, wiec mam kilka pytań.
1. Czy aplikujac te benzo w nocy/nad ranem mogę mieć pewność, że po chwili zasne i następnie wstanę w miarę wypoczęty?
2. Jak wygląda ten okres półtrwania? Z rana nie chce, żeby było widać, że jestem pod wpływem. Dobrze by było, jakby zawitał dobry humor i normalne można było funkcjonować.
3. Jaka dawkę polecacie na pierwszy raz przed snem?
Jeżeli tez uważacie, że jakieś inne benzo będzie lepsze to proszę o uwagi :)
- zjazd ustąpił całkowicie po 30min, a nawet pojawiła się nowa lepsza bania :-D
- dostałem nowych sił i zacząlem załatwiać różne sprawy, co normalnie byłoby niemożliwe
- spać nie chciało mi się wogóle i czułem się dobrze.
Było to po 8 mg, ale nie wiem jak zadziała na ciebie, może uśniesz.
Tak jak napisał dzigit w tym wypadku eti lepsze rzeczywiście.
@ Ever
Te benzo jak dezodoranty robią, kiedyś tylko 12h, a teraz formuły 24h, 48h czy 72h, szkoda, że opio nie idzie w taką stronę :D
Znacie jakiegoś vendora godnego polecenia?, bo nie wiem gdzie szukać
Half-life szacuje się na około 100 h.
[ external image ]
[1] Detection and identification of the designer benzodiazepine flubromazepam and preliminary data on its metabolism and pharmacokinetics, J. Mass Spectrom, 2013
Tylko ten okres półtrwania jak dla mnie za długi trochę.
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
Właśnie, ciekawe jaką tolerancję to wyklepuje na całą resztę bezno.
dziś rano 8mg, a póżniej 4mg pod język.
Bardzo dobre, bezprzypałowe benzo.
Pomoga w trudnych chwilach, powodując że czuję sie normalnie, jednocześnie nie czuję się naćpany jak np: po klonach, gdzie każdy kto mnie zna, od razu rozpoznaje, że jestem pod wpływem.
A po FBZ nie.
Bardzo dobre prospołeczne benzo, dające dużo przyjemności.
Niestety wspomniana dawka 12mg nie uśpiła mnie w mixie nawet z gbl, a na zejściu po 3mmc, jak chyba nawet wcześniej wspomniałem zamiast iść spać, po prostu poszedłem na miasto załatiwać swoje sprawy.
Dodam, że normalnie po zejściu z 3mmc nie wychodzę nawet z domu. Ba, nie wychodzę z łóżka
Polecam bardzo :)
artur019
Wydaje mi się, że tolerka rośnie szybko, ale za mało stestowałem, żeby to stwierdzić na pewno.
Zjazd jakoś przetrwałem, ale po południu dzisiaj włączyła mi się ostra depresja, więc zarzuciłem 2 mg Flubro.
Idealnie. Przez 4 godziny - pełna chęć do działania, sprzątanie domu, mycie, ogarnięcie namiotu po majówce, wszystko cacy full motywacja. Teraz już bardziej sennie i zaraz chyba pójdę w kimę. Mięśniowo na mnie nie zadziałało. Dawka 2 mg zdecydowanie bardziej terapeutyczna niż rozrywkowa, ale super, polecam.
Humor w miarę w normie, gadatliwość, widać po poście, dość podniesiona.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
