Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 141 • Strona 12 z 15
  • 34 / / 0
Zacząłem pić i jarać dopalacze w trzeciej klasie liceum, tuż po studniówce. :-D Melanż trwał non-stop do września, a samą maturę zdałem z angielskiego na 90-95% (pisemny-ustny), geografię na ponad 70%, a polski na ok. 65%. Wtedy jeszcze nie było obowiązkowej matmy na maturze, a więc była to matura, której tylko ostatni idiota nie zdałby, a ja naukę zawsze olewałem, wszystko z pamięci i wiedzy ogólnej :-)
  • 2466 / 15 / 0
Chyba na bezużytecznej było coś że znaczny procent milionerów czy miliarderów ma wykształcenie podstawowe. To więcej znaczy od chlorowych wybielaczy
Ćpający kaszlodyn ponad dacz dachami
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
  • 788 / 21 / 0
Jak ktoś ma smykałkę, głowę, pomysł to bez względu na wykształcenie bedzie sie piać do celu. A co da tumanowi papierek, jesli nie bedzie potrafił sie odnaleźć na rynku pracy? :F
I tak samo jest z narkotykami, jesli masz olej w głowie, szczególnie w szkole/na studiach poradzisz sobie.
Uwaga! Użytkownik ambiwalencja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 153 / 3 / 0
Zależy w sumie od osoby i podejścia do tego co robi. Jadę na stymulantach typu mefedron, metamfetamina czyli bardziej działające umysłowo i w szkole nie widzę żadnych spadków formy (chyba, że chodzi o wf:D). Czeka mnie matura, zobaczymy jak to będzie, ale szczególnie się nie martwię. Może zrobię sobie jakąś delikatną przerwę, żeby przeanalizować cały materiał.
Uwaga! Użytkownik pepsicola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 267 / 0
Wiesz co kolego, jedziesz na takich zabawkach że chuj z tą maturą. Nigdy Ci się nie przyda w życiu, podobnie jak studia w tym pojebanym kraju, dołączysz do tysięcy magistrów którzy o ironio zapełnają teraz lukę po absolwentach zawodówek, i wykonują ich robotę za podobną kasę, bo ci po ogólniakach już stąd spierdolili za granicę. Może sam tak zrobisz, tylko co Ty zrobisz z uzależnieniem od tego gówna i ze zrytą przez te dragi banią. Walisz gruby kaliber tylko po co skoro patrz wyżej. Ja widzę takie patologie gdy magistrowie jaikegoś badziewia typu ochrona środowiska szukają roboty w sklepach rtv-agd, albo po ekonomi rozliczają magazyn biedronki za pieniądze na które robotnik od wykończeń wnętrz tylko by splunął. Może i uogalniam, ale też podaję fakty z życia.

Chuj ze szkołą, Ty walsz o siebie, szkoła Ci nie pomoże, to taki mit powtarzany od obalenia komuny, kóry się gówno sprwadza.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 153 / 3 / 0
Światło pisze:
Wiesz co kolego, jedziesz na takich zabawkach że chuj z tą maturą.
*koleżanko
Tak masz rację, słyszę to wszędzie, ale taka prawda, że przecież to wszystko mamy narzucone z góry. Na razie chce spokojnie sobie pożyć, nawet nie mam czasu myśleć nad innymi rzeczami to fakt. Wszędzie przewija się nauka.
Światło pisze:
Może sam tak zrobisz, tylko co Ty zrobisz z uzależnieniem od tego gówna i ze zrytą przez te dragi banią. Walisz gruby kaliber tylko po co skoro patrz wyżej. Ja widzę takie patologie gdy magistrowie jaikegoś badziewia typu ochrona środowiska szukają roboty w sklepach rtv-agd, albo po ekonomi rozliczają magazyn biedronki za pieniądze na które robotnik od wykończeń wnętrz tylko by splunął. Może i uogalniam, ale też podaję fakty z życia.
No rozumiem, planuję w późniejszym czasie wybyć za granicę:D może tam coś sensownego się znajdzie niż życie pod ciągłą presją.
Uwaga! Użytkownik pepsicola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 267 / 0
Kwestia szczęścia, w Anglii Polacy robią nieraz za białych murzynów bez znaczenia na papierek, gdy znasz dobrze angielski masz szansę do lepszą robotę, jeśli jesteś ładna dodatkowo może też być lekka. Praca w rzeźni, jako tragaż w hotelu, slekcja mięsa w ubojkni, a co mnie rojebało "selekcja martwych zwierząt z ulicy na nawozy", do tej pory w to nie wierzę ale kumpel upiera się że to robił, może daruję sobie szczegóły bo są obrzydliwe.

Co innego być stolrzem, mehcanikiem, no takie profesje po zawodówie. Nieźle płacą i krzywo nie partrzą. Tymczasem moja kumpela wbijała przez pół roku zszywki do przewdoników turystycznych, oczywiście po studiach w polsce. No jakoś mnie tam nie ciągnie niezależnie od ocen.

Są pewnie tacy co nie narzekają tylko pytanie czy to kwestia szczęścia czy układy i znajomości. A może po prostu odpowiedniego planu i przygotowań, których nasze wspaniałe edukacyjne potrworki zapewnić nie umieją.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 405 / 26 / 26
Nie można tak uogólniać. Tak, racją jest że magister ochrony środowiska świetnie nadaje się do sklepu typu RTV AGD, lecz nie można od razu mówić, że studia nic nie dają. Jeżeli zda sie dobrze mature z Matematyki i Fizyki, pójdzie na dobrą politechnike na np. informatyk/programista, podczas studiów będzie pracował samodzielnie na swoje portfolio, to po skończeniu studiów nie wierze, że przy odrobinie chęci nie znajdzie dobrze płatnej pracy. Dodając do tego już powszechną zjanomość j. angielskiego, taki informatyk spokojnie może szukać bardzo dobrze płatnej pracy poza granicami Polski. Taka ot moja opinia. Wiadomo, że jeżeli pójdzie sie na jakiś kierunek studiów z dupy, to praca po nim również będzie z dupy. Większość ludzi po politechnice ma dość dobrą pracę.
Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
  • 4807 / 267 / 0
iVision pisze:
Większość ludzi po politechnice ma dość dobrą pracę.
Oczywiście, ale w kraju, nie za granicą. Oni tam mają zbyt wielu swoich zdolnych studentów żeby wpychać jeszcze obcokrajowców. Można pracować w firmie Sony w Anglii z papierem magistra inżyniera? Można! NA tamie produkcyjnej składającej telewizoty, sorry za dziwny przykład ale miałem do czynienia z kolesiem, kótóry dwa lata montował układy scalone na obwodach drukowanych w firmie podobnego kalibru a gdy wróciół do kraju i szukał pracy jako elektronik wylatywał z każdej po tygodniu bo on kompletnie nic nie umiał. Nawet lutować, tam ptrzecież maszyna wszystko robiła, a na studiach nie było praktyk, trzeba było je sobie samemu załatwiać w firmach, jak to u nas na studiach, a później przychodzą takie niemoty co nie umieją nawet lutownicy trzymać, aż strach ją włączać bo kto wie co taki delikwent zmajstruje dalej... Po 3 latach studiów na elektrotrchnice. Dla mnie to jest absurd i nie twirdzę ża na każdej uczelni produkują takich ""specjalistów", twierdzę natomiast że jest tam za dużo ludzi przypadkowych, którzy wybierali sobie kierunek kształcenia na zasadzie "ten jest modny", "ten przyszłościowy", "ten oblegany". Zupełnie bezmyślnie. Bez zadania sobie pytania - czy ja to lubię i czy się do tego nadaję.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 405 / 26 / 26
Dokładnie, dlatego napisałem "podczas studiów będzie pracował samodzielnie na swoje portfolio". W przypadku innych kierunków, mam tu na myśli rozwijanie swoich umiejętności i samokształcenie w perspektywie swojej przyszłej pracy. Jeżeli ktoś pójdzie na studia i podejdzie do tego poważnie, na pewno nie skończy na zmywaku w McDonaldzie. %-D
Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
ODPOWIEDZ
Posty: 141 • Strona 12 z 15
Newsy
[img]
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki

Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!

Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.