TALK - Rozmowy [H]

[koala]

Szataaaaan!!

[Needle]

Wam łatwo przychodzi nodd po morf czy raczej ciężko dostać ?
I czy nodd przychodzi na początku czy z czasem działania ? Jeśli z czasem to po jakim mniej więcej czasie nachodzi ?

[koala]

Pozwole sobie na metafore: to jest jak z wiara w Boga. To, czy uwierzymy, zalezne jest od laski Bozej. Nalezy jednak tej lasce pomoc, otworzyc sie na nia, zabiegac. Czyli w naszym przypadku bardzo rzetelnie nacpac, lezec i prosic o laske. Tylko juz taka przez l bez kreski, to znaczy zeby nam makowka w koncu porzadnie obciagnela.

Ale pamietaj: podstawa to zawsze solidne cpanie.

Powodzenia.

Albo skończycie, albo wszystko począwszy od posta koali na poprzedniej stronie poleci do śmieci. leiche

[Erevain]

Wam łatwo przychodzi nodd po morf czy raczej ciężko dostać ?
I czy nodd przychodzi na początku czy z czasem działania ? Jeśli z czasem to po jakim mniej więcej czasie nachodzi ?

Łatwo. U mnie po 2 h około.

[Thirteen]

Ja napiszę mój opis nodd'ingu po 150mg kodeiny. Cytat.

Witam serdecznie!

Postanowiłem dzisiaj się przywitać z moją . 150mg i roztwór czysty jak krystaliczna woda. Postaram się bardziej opisać moje już 2gie przeżycie ze 150mg, gdyż było inne niż pierwszy raz. Ciepła czarna herbatka z cukrem i cytryną, kodeina a to wszystko koło godziny 11. Playlista z ulubionymi piosenkami, ciepłe łóżeczko z widokiem na horyzont, na pierwszy rzut kilka utworów Link Park w wersji Piano. Powoli się rozpływa, pierwsze uśmieszki pojawiają się na ustach.
Po jakiś 20 minut troszkę szybsza piosenka z mocniejszym bitem (A Perfect Circle - The Package). Przymykam oczy i teraz nowość, którą będę się starać opisać jak tylko potrafię.
Pewnie każdy pamięta momenty jak są łzy w oczach, wszystko zamglone, oczy przymknięte na tyle, że drżą one w rytm muzyki, gdy promienie słońca się przebijają promyki rozbłyskają na świetliste gwiazdy. Do tego dodajemy wizualizacje na kształt głośników przybliżających się w rytm basów/bitów. Wszystko w na tle nieba w szarych odcieniach.

Po jakiś 20 minutach wraz ze zmieniają się nutą coraz trudniej uchwycić te "wizualizacje" i oczy się same kleją. Ciągle jest sedacja, tak jak za pierwszym razem. Następne 20 minut i moment "3/4" czyli spadek euforii i lekkie uczucie ciężkiego brzucha. Z opóźnionymi ruchami zapaliłem papierosa, spaliłem tylko pół, żeby nie psuć całkowicie fajnego uczucia. I potem aż do teraz "4/4" czyli chillout, mija uczucie obojętności, można sobie pomarzyć, przymknąć całkowicie oczy i oddać się wyobraźni.



Teraz mam pytanie do doświadczonych osób, jak się nazywa ten stan, o którym pisałem? Przedtem na pierwszym 150mg też przymykałem oczy, jednak nie aż tak mocno jak dzisiaj i tylko firanki podczas mrugnięcia zmieniały lekko kolor na turkus/fiolet. Teraz było zupełnie coś innego a tamtego nie uświadczyłem.

Pozdrawiam!

Czytaj więcej na: Kodeina - Wątek Ogólny : Kodeina - 1196 • talk.hyperreal.info

[nogeneration]

Juz pisalem Ci w tym burdelowym watku, ze to nie jest nodding... Chcesz narkotycznego snu? Przykro mi.. po kodeinie nic takiego nie uswiadczysz.

tylko firanki podczas mrugnięcia zmieniały lekko kolor na turkus/fiolet

Ki chuj? Szkoda, ze lampka burdelowka na nocnej szafce nie powiedziala "a teraz dziecko kochane, wypierdalaj do mamy, przyznaj sie do wszystkiego a zostanie Ci wybaczone"

I nie mowie tego zlosliwie.

:retarded:

[CodeineLover]

nodding po 150 jest możliwy tylko u jednej osoby na świecie, młodszej siostry leiche, bo starsza leiche potrzebuje 300mg kodeiny z tego co słyszałem :D

[Needle]

Wam łatwo przychodzi nodd po morf czy raczej ciężko dostać ?
I czy nodd przychodzi na początku czy z czasem działania ? Jeśli z czasem to po jakim mniej więcej czasie nachodzi ?

Łatwo. U mnie po 2 h około.

Ja po jakiś 2h czuję się ostro senny,że oczy same się zamykają i czuję się że mogę usnąć kiedy chcę ale nadal jestem trochę uwalony i zawsze robię coś żeby nie zasnąć bo boje się że to nie będzie nodd tylko sen.Popadaliście kiedyś w nodd dopiero po około 2h od przyjęcia czy nodd to raczej wcześniej a później tylko zasnąć można ? Co wy o tym myślicie ?

[CzarnaMewa]

Zanim zaczęłam rzrec tramadol, zabawiałam się dosc czesto z koda i w sumie nie pamietam zebym doswiadczyla po niej noddingu. W sumie bralam tylko 300 mg ale.. Potem zaczełam zabawe z tramadolem, dopiero wtedy dowiadczyłam noddingu i nawet nie wiedzialam co mi jest że przysypiam na stojaka. Zmierzam do tego, że generalnie gdy tramadol sie skonczyl i dojscie tez sie skonczyło tak mi tergo brakowało że skusiłam się na 750 kody (pierwszy raz) i miała to być moja słodka tajemnica, bo w sumie troche siara żeby po kodzie noddować ale bez kitu! Tak mnie to zmuliło, że po omacku doszłam z komputera do łóżka i nawet nie wiem kiedy zasnęłam, ale było cudownie!

[Needle]

@siljie
sen a nodd to dwie inne sprawy ;)

A ja ponawiam moje pytanie:

Ja po jakiś 2h czuję się ostro senny,że oczy same się zamykają i czuję się że mogę usnąć kiedy chcę ale nadal jestem trochę uwalony i zawsze robię coś żeby nie zasnąć bo boje się że to nie będzie nodd tylko sen.Popadaliście kiedyś w nodd dopiero po około 2h od przyjęcia czy nodd to raczej wcześniej a później tylko zasnąć można ? Co wy o tym myślicie ?

Czytaj więcej na: Odpowiedz • talk.hyperreal.info