Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 205 • Strona 12 z 21
  • 742 / 9 / 0
zlotowlosa pisze:
nie, najlepiej w dobrym towarzystwie z fajnymi ludzmi z ktorymi mozna pogadac :) samemu to smutno i jeszcze jakies dziwne mysli cie nachodza to nie ma sensu takie cos, lepiej sie posmiac i miec ubaw razem z innymi :D :D a no i przynajmniej ktos przy tobie jest!
Zazdroszczę, mnie to dziwne myśli nachodzą jak się nie napiję. Nie mówię o chlaniu, piwko czy 2 nic więcej...

A jeśli pić tak naprawdę (patrz do zajebania) to tylko ze znajomymi. Nigdy się nie najebałem porządnie przed lustrem.
  • 546 / 13 / 0
ale bierzecie to lustro zbyt doslownie- samemu mozna pic rozmawiac na skype GG czy Fejsie i sie lepiej bawic jak w knajpie
  • 104 / 2 / 0
jeżeli kumple cię odrzucili, bo jako jedyny masz dużo poważniejszy problem z alkoholem niż oni, to picie do lustra jest dobrym rozwiązaniem. Czuć wtedy pustkę i strach przed tym czy przeżyjesz do jutra
alkohol to Twój wróg
I Twych najbliższych
  • 742 / 9 / 0
@up współczuję ludziom co mają znajomych, którzy z takich powód by ich odtrącili... A raczej nie znajomych tylko kumpli/przyjaciół mam tu na myśli ludzi naprawdę bliskich.

Ja co do picia do lustra.. Ja właśnie piję 3 piwko do monitora i hyperreala :D
  • 36 / / 0
Od pewnego czasu, dużo bardziej wole pić piwka (w ilości 3-6) przed komputerem, samemu w domu. Nie wiem czemu nagle mi się tak zmieniło. Kiedyś pijałem tylko w towarzystwie, samemu jedynie jakieś jedno piwko do dobrego filmu. A teraz wole w towarzystwie się oszczędzić, a po powrocie do domu machnąć jeszcze piwka w świętym spokoju.
Wódkę piłem samemu pale razy, ale do tego mnie nie ciągnie w ogóle.
  • 5774 / 1181 / 43
Z tą wódką to jest różnie. tak czy inaczej, ja stawiam na piwo. Zajebiście jest miec w domu barek, w nim wino, wódeczkę, jakiś likier. Czasem ktoś wpadnie, wypije się zim, człowiek pogada, pośmieje się.
Ale barek stał się pusty.Nie było w nim już kolorowych buteleczek. Za to pod barkiem leżał upity w trzy dupy pijak. Podziwiam ludzi, którzy mają w domu alko. Raz od święta sobie naleją i spoko. Politoksykoman ma przejebane życie.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3854 / 312 / 0
Dokładnie ziomie. Nawet nie pamiętam, abym miał chociażby odłożony czteropak, ot tak - na czarną godzinę a.k.a Chuj z tym - niech się mrozi. Jestem piwoszem (a politoksykomanem przede wszystkim), i zawsze opróżniam to, co mam pod ręką. Mogę nawet w tej chwili tego nie potrzebować, ale wychodzę z założenia, że jako coś się skończy, to się kupi następne (piętno pierdolonych dniówek), i przez takie podejście, często kończę jak zajebany, ostatni ćpun. Najciężej jest się przyznać do tego przed samym sobą. Fakt, znajomi rzucą czasem jakieś hasło opatrzone tagiem pił żartem/żył serio, ale głównie przez to, że sami znajdują się na podobnym etapie, co ja. Wiem, że to są dobre mordy, ale tak obiektywnie patrząc (taa... obiektywnie. Wyjebałeś prawie pół litra + czteropak, i pierdolisz 'obiektywnie'), to od dłuższego czasu łączy nas (w głównej mierze) wspólne znietrzeźwianie. Kurwa, kiedy to się stało ? Żyję na tym świecie 25 lat, ale parafrazując:
Witam na etapie życia, w którym nie wiem o co chodzi,
bo nie dane mi zejść mi z bomby od piętnastych urodzin.

Nie raz pierdoliłem pół-żartem, lub nawet płacząc przyjacielowi w rękaw, że taki styl życia mnie męczy, ale po 'chwili' znów robiłem to samo. Jak to kiedyś nawinąłem:
Wiem, że organizm kiedyś o urlop się upomni,
jestem sprawcą i ofiarą tej żmudnej zbrodni.
:finger:
Chciałem jeszcze dalej ciągnąć swoje pijackie wynaturzenia, ale chuj z tym. Może jakaś pochodna myśli przewodniej zostawi swój ślad w innym temacie. Pamiętajta:
'ucz się, pracuj, i pierdol bez gumy'
:finger:
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 164 / 4 / 0
Do lustra to raczej piwo. Wódka i wino(zwłaszcza te tanie) to tylko w towarzystwie. Tego się trzymam. Co do zapasów to no way, dzisiaj też miało być na jutro.
  • 553 / 117 / 0
@Procent
ej no mam tak samo jak Ty &!&!
25 lat- i don't know what now

styl zycia ''zmieniam" co miesiąc bądź po każdym grubszym znietrzeźwieniu...mija tydzień (względnie spokojny) i znów mój styl życia zaczyna mi się podobać.
Większych problemów nie mam, tylko nerwy czasem chcą mnie zabić, a co najlepsze denerwuje się z tak błahych powodów, że sądzę że jest to wyłącznie spowodowane nudzeniem się przyzwyczajonych do zajecia neuroprzekaźników.
yebać to - ide do coffeka

pzdroq



Nie cytuj całych postów znajdujących się nad wyżej.
| 13 |
  • 316 / / 0
Picie do monitora jest spoko ale z umiarem, bo jak zaśnie się najebanym na biurku to można zarzygać sobie klawiaturę :-D
Uwaga! Użytkownik UsmiechnietaMorda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 205 • Strona 12 z 21
Artykuły
Newsy
[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.