Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 365 • Strona 12 z 37
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
Niby 226 (przypis jest rzetelny), ale podają też inne temperatury około 200 stopni (np. wiki podaje nawet 180, ale to już chyba pomyłka). Spotkałem się z opiniami, że zależy to od wilgotności materiału. W każdym razie podany przeze mnie wap odpada, bo nie ma regulatora temperatury, a na nim mi zależy, żeby popróbować z różnymi.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 200 / 1 / 0
Jakie niby? Jakie inne temperatury? Wydajność! Poważne badania kontra wiki (bez źródła) i niesprecyzowani przez Ciebie "inni".
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
No ale badania, na które się powołujesz przytacza właśnie wiki :-) Waporyzery nie zostały jeszcze poważnie przebadane (podobnie jak i fajki wodne - do dziś niewiadomo nawet dokładnie, czy bardziej szkodzą, czy pomagają), oprócz waporyzatora Volcano badano jeszcze waporyzator M1 Volatizer i tam stwierdzono, że temperatura optymalna to 186.
Z kolei np: "Merck Manual lists the vaporization point of THC as 200º in vacuum". (http://cannabis.com/vaporizers/vaporize ... udies.html)
Generalnie, z tego co rozumiem, chodzi o to, żeby waporyzer pozostał waporyzerem, to znaczy działał bezdymowo, a jak podają inni "Significant amounts of benzene began to appear at temperatures of 200° C. (392° F), while combustion occurred around 230° (446°F) or above". (California NORML Press Release - Jan 7 2001)
Podsumowując:
Marijuana vaporises best between 140 degrees Celsius up to approx 300 degrees Celsius. The best temperature range is 110 degrees Celsius to 300 degrees Celsius. A different temperature gives you a different effect. (http://thcvaporizer.com/)
Dlatego chcę waporyzer z regulacją temperatury.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1736 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
koala pisze:
z tego co ja się orientuje to waporyzer nie jest wcale taki wydajny...
Jest.
mówisz z własnego doświadczenia?
Tak. Z tym że sam spotkałem się z różnymi opiniami na temat waporyzerów, niektórzy wręcz twierdzili, że nie byli w stanie się upalić. To chyba zależy od sprzętu. Waporyzer to może być specjalistyczny inhalator za ponad 1000zł, a może być też zwykła szklana kolba. Jeżeli masz właśnie kolbę i opalasz zapalniczką, to wiadomo że temperatury dokładnie nie kontrolujesz, a oto cho. Ja paliłem jakiś czas z waporyzera z regulacją temperatury i to były bomby. Skoro już o tym (może trzeba OT wydzielić), to teraz chcę kupić ten:
http://allegro.pl/item441833968_vaporiz ... _9006.html

Napiszę jakąś recenzję, jak już stestuję (a może ktoś miał już do czynienia z tym egzemplarzem i zachęca/odradza?).
to daj znać jaki model waporarizera używałeś to chętnie zakupię taki sam w ramach ekonomii i dbania o płuca.

Kumpel miał taki za ponad 500zł (kupował za granicą w necie nie pamiętam dokładnie) i mówił, że wrzuca tam 2g żeby sobie zajarać.
Więc raczej nie był taki oszczędny.

Ja się wtedy tym rozczarowałem i olałem sprawę. Poza tym to w jaki sposób wygląda jaranie z tego urządzenia kojarzy mi się z totalnym ćpuństwem hehehe
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
Mr.LaTacha:
Poza tym to w jaki sposób wygląda jaranie z tego urządzenia kojarzy mi się z totalnym ćpuństwem hehehe
No, coś w tym jest, takie aplikowanie sobie czystej substancji dla samego haju. Ale dla mnie to jest spoko, coś jak technodragi :cool:
Mr.LaTacha:
to daj znać jaki model waporarizera używałeś to chętnie zakupię taki sam w ramach ekonomii i dbania o płuca.
Nie mogę Ci podać producenta modelu, z którego paliłem, bo to było gościnne jaranie i nie mam teraz do niego dostępu żeby spisać. To było coś takiego: http://allegro.pl/item432439822_nowy_va ... tanio.html. Ten akurat ma temperaturę (z możliwością regulacji) do 260 stopni, tamten - nie pamiętam, ale pewnie podobnie, dość powiedzieć, że kopał. Jutro napiszę Ci konkretniej, co chcę kupić, bo pownikałem sobie w ofertę na ebayu. Pozdro
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 308 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kolik »
@koala
A jak wygląda sprawa z wydajnością przy takiej waporyzacji? Naprawdę jest taki wydajny jak go reklamują, czy raczej w drugą stronę?
No i taka sprawa - w ofercie, do której dałeś link pisze że sprzęt jest czysty? Czy mam z tego rozumieć że on się jakoś zużywa? Chodzi mi o to czy w waporyzerze są jakieś filtry itp. które co jakiś czas trzeba wymieniać i czy z czasem nie zaczyna on śmierdzieć jak stara niedomyta fajka wodna?
:)
                  ~O~
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Mr.LaTacha pisze:
Co do tamtego tematu kwestia sporna i zależny od gustu. Większość moich znajomych (i nieznajomych) którzy bawią się stosunkowo często w przyjmowanie thc drogą pokarmową jednak bardziej docenia cannabuter...
Dlaczego? Ze względu na co?

A mleko to tylko flaki skleja. Nie zdrowe moim zdaniem jest dla dorosłego człowieka.
I'm broken.
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
kolik:
No i taka sprawa - w ofercie, do której dałeś link pisze że sprzęt jest czysty? Czy mam z tego rozumieć że on się jakoś zużywa? Chodzi mi o to czy w waporyzerze są jakieś filtry itp. które co jakiś czas trzeba wymieniać i czy z czasem nie zaczyna on śmierdzieć jak stara niedomyta fajka wodna?
Chodzi o to, że nieużywana. A w sprzedaży są elementy do waporyzerów (sitka, wężyki, gruszki na dym - zależnie od modelu), żeby można było go sobie odświeżyć po dłuższym używaniu, co zrozumiałe, bo to często są drogie sprzęty (i powyżej tysiąca). Na pewno nie brudzi się tak jak bongo, bo myk waporyzera polega na braku dymu, czyli nie wytwarza się przy spalaniu wszystko to, co normalnie osiada na szkle bonia (i płucach). W każdym razie nie mam jeszcze swojego, więc nie powiem Ci dokładnie jak to jest z eksploatacją. Aha, i nie polecam konkretnie tego modelu, ani sprzedawcy. Dałem przykładowy.
kolik:
A jak wygląda sprawa z wydajnością przy takiej waporyzacji? Naprawdę jest taki wydajny jak go reklamują, czy raczej w drugą stronę?
Tak jak pisałem, ten z którego korzystałem robił przepięknie i przeekonomicznie. Z kolei to, co czytałem w sieci, mówi, że przy waporyzacji uwalnia się więcej thc itd. niż przy normalnym spalaniu. Nie pamiętam dokładnych liczb, a nie mam teraz czasu szukać. W każdym razie ja się na to pisze i dam znać jak mi się sprzęt sprawdził.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
Miałem skończyć o waporyzerach. Z polskich stron w ogóle nie opłaca się zamawiać i nie ma praktycznie żadnego wyboru. Przeważnie jako waporyzery sprzedają kolby szklane, w których podgrzewa się materiał. Tak jak pisałem, temperatura jest na oko, więc to bez sensu. Zwłaszcza za około 100zł. Na ebayu europejskim do stówy można mieć waporyzer ze stałą temperaturą spalania. Co wchodzi w grę, bo jak zamierza się ćmić tylko kanabis, to można kupić wap o właściwej do tego temperaturze i wystarczy. Inne zioła - inne temperatury. Np. dla szałwi podane jest ok 300 stopni, czyli wypadałoby kupić mocniejszy sprzęt. Te z regulacją temperatury i dużym jej zakresem (do 300stopni) chodzą za około 300zł. Dalej, od około 800zł, jest Volcano (ma fajny design :-) ), a następnie zaawansowane, profesjonalne medyczne bajery. Obrazków nie wklejam, wpiszcie na ebayu vaporizer i wszystko jasne.
Na amerykańskim ebayu wybór trzydzieści razy większy, ceny kilka razy mniejsze i pewnie kupię tam. Jeśli ktoś chciałby podłączyć się do zamówienia - niech da znak, to przesyłka się rozłoży.

Aha, z parametrów warto zwrócić uwagę ile waporyzer potrzebuje czasu na gotowość do pracy. Jedne włączają się w pół minuty, inne zamulają prawie dziesięć jak stare telewizory z lampą.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 51 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
powiedzcie mi czy kiedy jaracie z vaporizera to w pomieszczeniu jest mniejszy czy większy zapach, a moze go w oógle nie ma :-) ?
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
ODPOWIEDZ
Posty: 365 • Strona 12 z 37
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
Kanada wprowadza przezroczyste opakowania na marihuanę

W marcu 2025 roku Health Canada, czyli kanadyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ogłosił nowy pakiet zmian dla producentów konopi. Najważniejsza? Zgoda na przezroczyste okienka w opakowaniach suszu. Od teraz konsument może zobaczyć zioło jeszcze przed zakupem. To pierwsza taka zmiana od czasu legalizacji marihuany w Kanadzie. Ale to nie wszystko.

[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.