Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 1358 • Strona 109 z 136
  • 216 / 39 / 0
Kilka prób z hordeniną, EGCG, rhiodolą, pieprzem.
Same uboki i negatywy, jednej dawki w ogóle nie czuć druga dawka dawała NIECH MI TO JUŻ ZEJDZIE. Podziękuje, to nie dla mnie chyba jak to tak w cały świat działa, że albo za mocno albo wcale.
GŁOSUJ NA PARTIE RAZEM JEŚLI CHCESZ DEPENALIZACJI, NIE KUPUJ NIC Z AKCYZĄ!
  • 163 / 5 / 0
Myślę o zakupie PEA. Nie mam dostępu do selegliny, co mógłbym nią zastąpić? czytałem o koniczynie...
  • 216 / 39 / 0
Bierz koniczynę najmocniejszy ekstrakt i zdaj relację.
GŁOSUJ NA PARTIE RAZEM JEŚLI CHCESZ DEPENALIZACJI, NIE KUPUJ NIC Z AKCYZĄ!
  • 3 / / 0
Dzień 1
1 tabletka Seganu pod język druga oralnie zaraz po zjadam śnadanie, 1 tabletka żeń-szeń, 1 tabletka asparaginian extra - następnie w ciągu dnia pełnowartościowe posiłki - dieta kluturystyczna.
Wzięte 50mg PEA (SCORCH), godzina pózniej 100mg, godzina później kolejne 100mg. Odczucia - nic.

Dzień 2-3-4
Wszystko tak samo tym razem łacznie PEA 500mg w ciągu dnia, co godzine dorzutka po 100mg. Odczucia - nic.

Dzien 5
Wszystko tak samo, tym razem po 250mg coś się zaczęło dziać, trwało to około godziny, lekkie pobudzenie, gadatliwość, wkrętka w prace na kompie - przyjemnie.

Dzień 6-7
Wszystko tak samo, odczucia - nic.

Dzien 8 -dziś.
Wszystko tak samo. 150mg PEA po godzinie kolejne 100mg - takie same odczucia jak w 5 dniu możę lekko mocniej.

Teraz pytanie co jest nie tak? Nie czuje żadnej euforii, pobudzenia konkretnego, działania podobnego do amf wogóle, czy to możliwe że po tylu dniach wrzucania po 10mg Seganu jeszcze się to nie rozkręciło?
Zamówiłem czyste PEA od poniedziałku spróbuje sniff. Segan mam z apteki, PEA SCHORCH z allegro na 100% oryginał hologramy są i sprawdzony sprzedawca. Czy powinienem zacząć brać 15mg Seganu dziennie czy poczekać na sniff? Spróbować może na raz wziąć 500mg PEA odrazu... tylko czy to ma sens a dwa trochę sie boje tyle naraz nie biorę już żadnych twardych od dłuższego czasu, miks zacząłem testować w celu ogarniania pracy ponieważ pracuje na 2 etaty - od 16 zaczynam pracowąć w domu na kompie i jestem tak zmęczony po pierwszej pracy, że ledwo siedze a jeszcze trening gdzieś wcisnąć musze.
  • 6 / / 0
Mam podobnie jak kolega z postu wyżej... Segan z apteki, od 4 dni, przeciętnie po 20mg dziennie, pod język i oralnie. Pea - od światowego producenta z zaplombowanego słoika, ilosci od 50mg do powiedzmy 2g jednorazowo, sniff, atomizer, oralnie... I zasadniczo nic.... Samo pea, pea z hordenina w różnych konfiguracjach również praktycznie nie działa, dopiero jakieś dzikie dawki (rzędu 5g) coś robiły (głównie wymioty ;-)). Suplementuje minerały, dobrze się odżywiam, co jest?
  • 438 / 122 / 0
Jak widać kapryśna to substancja, ja 20-30 min. po kocim pazurze w dawce 500 mg, hordeninie w dawce 100 mg i kurkuminie z piperyną w dawce 205 mg, biorę mieszankę 2-PEA 250 mg, L-tyrozyny w dawce 150 mg i kofeiny w dawce 200 mg czuję całkiem wyraźną euforię i "motyle" w brzuchu. Biorę to rano jak się budzę ok 6:30 przed jedzeniem. Euforia i parcie do robienia "głupich" rzeczy trwa ok 30-40 min. Oczywiście, że raz jest to działanie trochę silniejsze raz słabsze, ale zawsze wyczuwalne jednak. I to na tyle, że boję się wrzucić dawkę większą niż 250 mg. Później, ok godz. 15-16 w pracy wrzucam tą mieszankę raz jeszcze, ale z trochę jednak słabszymi efektami. Nie wiem w ogóle, czy tego typu dopaminergiki są dla mnie, bo mam po nich, no niby euforię, ale taką silnie podszytą strachem przed samym sobą - do czego mogę się posunąć. Słyszałem, że po mefedronie bywa podobnie. Jednak skutecznie wywala mnie to z łóżka i po zażyciu 2-PEA nie ma bata, żebym wrócił do łóżka. Może problemem jest to, że czasem trzeba się trochę wyciszyć i wsłuchać w swój organizm, żeby wychwycić działanie jakiegoś środka. Ja tak mam po 5-HTP. Zamówiłem właśnie mieszankę kilku beta-fenyloetyloamin z dodanymi grupami metylowymi i benzylowymi, bo jednak chciałbym żeby ten pozytywny nastrój trwał trochę dłużej, bo jednak ten reżim przyjmowania tylu kapsułek i pilnowanie jakichś odstępów czasowych między nimi, zaczyna już mnie męczyć. Dziś po pewnych, nie zawsze miłych przeprawach z 2-PEA mogę powiedzieć, że jest to zbyt silne na suplement diety. To co czuję obecnie, to jest już granica normalnego pobudzenia. Powyżej zaczyna się już patologiczne walenie w czerep. No i mimo wszystko, to działanie jest za krótkie, nawet z IMAO. Optymalny dla mnie czas działania to 4-6 h. Fajnie mają Amerykanie, bo mają amfetaminę o przedłużonym działaniu zarejestrowaną w terapii ADHD.
  • 163 / 5 / 0
Mam koniczyne, hordenine i PEA.
Ile wziąć hordeniny i PEA? i w jakich odstępach?
  • 438 / 122 / 0
Sugerowałbym na początek 100 mg hordeniny i po 20 min. 1,5 g PEA. Wtedy działanie jest konkretne przez ok 45 minut. Ja biorę mniej, ale możliwe, że w przypadku dłuższego brania występuje obniżenie tolerancji na PEA.

Fuzja - 909

Przypomniałem sobie kilka dni temu, jak to było drzewiej, kiedy 45 min.przed PEA jadłem 5 mg selegliny p.o. i 5 mg do policzka. A więc mój mix PEA/Acetyl-L-tyrosine/kofeina zażyty po przystawce z sele zaczyna działać po 15-20 min. od połknięcia i niczym niezmącona euforia trwa plus minus 1h. Potem mix zaczyna puszczać, co u mnie objawia się bólem pleców, który przebija się przez euforię. Jednak ślady euforii i dobrego samopoczucia są obecne jeszcze co najmniej przez następną godzinę. Jak już wspomniałem, ten miks jest może dobry, ale do krótkiego i intensywnego wysiłku. Jutro rano czeka na mnie jeszcze nieodpakowana fenyloetyloamina o przedłużonym działaniu, a właściwie jest to mix 2-fenyloetyloaminy z jej metylopochodnymi. A więc mam nadzieję, na dłuższą euforię, ale nie tak intensywną, przynajmniej na tyle, żeby można było skupić się na pracy. Oczywiście wypróbuję to bez wspomagania się IMAO. Wrażenia z miksu opiszę na dniach.
  • 3 / / 0
Niedawno 6 stycznia napisałem tutaj, że ten MIKS słabo działa - wtedy testy były tylko na tabletkach PEA SCORCH do 700mg na dobe, działanie w końcu było wyczuwalne ale trwało może z 20-30min i było łagodne. Segan 2x dziennie raz pod język raz oralnie. Jakiś czas temu przyjechało 10g czystego PEA. Zacząłem testy sniffem i nie powiem bo działało lepiej z tym, że bardzo krótko 20min max i dorzutka musiała być. Jechałem tak 4dni dochodząc do około 500mg sniffa dziennie po czym nos dostał już tak mocno, że postanowiłem dać mu odpocząć więc przyszedł czas na aerozol. Około 3g na 7ml wystarczyło po razie w każdą dziurke ale też trzymało krótko i nie było aż tak intensywnie jak sniff. Aż nadszedł dzień wczorajszy, który był walką o życie, opisze w skrócie co sie wydarzyło. Sniffujac ponownie po przerwie 4 małe kreski łącznie może 150mg potrzymało fajnie z 30-40min do pracy na kompie i zeszło, wtedy postanowiłem wsypać trochę czystego PEA - około 100-150mg do szklanki z wodą i wypić. Sam nie wiem dlaczego nie wsypałem wtedy więcej (chyba ktoś nade mną wtedy czuwał), zwykle brałem po 6 tabletek SCORCHA naraz więc 2 razy więcej i nic specjalnego sie nie działo. Zapomniałem o tym i po około 40min zaczęło sie prawdziwe piekło... Wstałem z krzesła czując jak pizda narasta w zastraszającym tempie. Odrazu wziąłem 4 tabletki asparaginianu extra, 4 tabletki żeńszenia i piłem sól z wodą oraz jadłem imbir. Siedziałem na łóżku i czułem jak serce zaczyna mi napierdalać z prędkością taką, że nie byłem w stanie liczyć uderzeń, ścisk w klatce piersiowej, dreszcze, skurcze ciała, mrowienie, problemy z oddychaniem, chodziłem po domu otwierając okna i próbując ogarnąć sytuacje i powtarzałem sobie, że wyjde z tego sam i żeby nie dzwonić po karetke a naprawdę wziąłem kilka razy w życiu pare rzeczy za dużo i nigdy nawet mi to przez myśl nie przeszło ale teraz wiedziałem, że to nie są żarty. Cały czas dorzucałem asparaginian extra poszło z 10 tabletek, jadłem imbir i przeżywałem koszmar, który trwał prawie 3 godziny. Później jakby nigdy nic w ciągu paru minut wszystko zeszło. Wtedy zdałem sobie sprawe, że ciut więcej i mogło by sie to skończyć tragicznie. Nadal nie wiem jak to możliwe ze po 300mg jendorazowych dawkach PEA SCORCH, sniffach dochodzących pod 100mg nic sie nie działo specjalnego a tutaj nagle po takiej dawce oralnie wykurwiło mnie pod sufit i pizgało mną przez 3h prawie. To tyle, chciałem się tylko tym podzielić z wami.
  • 438 / 122 / 0
Ja natomiast chciałem się podzielić doświadczeniami z preparatem Adderex XR, które według producenta jest mieszanką chlorku 2-fenyloetyloamoniowego (wybaczcie, moje chemiczne zboczenie, ale nazwa chlorowodorek to żargonowe określenie biochemików i lekarzy, a nie chemików) z metylowymi pochodnymi i beznylową pochodną 2-PEA. jedna pastylka zawiera w sumie 275 mg tej mieszanki. Można pomyśleć, że nie trzeba używać wobec tego selegliny, no bo monoaminooksydaza działa przede wszystkim na aminy pierwszorzędowe, a aminy drugo i trzeciorzędowe są chronione częściowo przed działaniem tegoż enzymu. Otóż nie, wczoraj zażyłem 2 tabletki Adderex XR rano i działanie było ledwo wyczuwalne. Natomiast dziś zażyłem rano sele 10 mg, po 45 min. moją mieszankę wywalającą z łóżka z 250 mg PEA. Oczywiście, działa ten mix jak ta lala przez godzinę. A po godzinie wziąłem 2 pastylki Adderexu. No i czuć działanie, ale nie jest to środek euforyzujący, raczej przeważa stymulacja noradrenalinowa, coś jak po dużej dawce efedryny/pseudoefedryny, z wyczuwalnym wjazdem na serducho. Ale jako środek motywujący do pracy się nadaje. Człowiek jest bardziej skupiony na tym co robi i co najważniejsze, chce mu się to robić, nawet te rzeczy które dotychczas wydawały się złem koniecznym. A więc porównując te czystą PEA z jej pochodnymi: to czysta PEA jest dopaminergikiem, co niekoniecznie pomaga w skupieniu się i motywacji, a w większych dawkach wręcz poważnie przeszkadza. Adderex XR to raczej adrenergik i jest reklamowany jako środek alternatywny do preparatu na receptę Adderal SR, czyli dekstroamfetaminy do terapii ADHD. Działanie trwa ok 3 godziny, czyli mniej więcej tyle, ile piszą w recenzjach. Trochę krótko jak na taką cenę, ale nie jest najgorzej.
ODPOWIEDZ
Posty: 1358 • Strona 109 z 136
Newsy
[img]
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.