Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1795 • Strona 109 z 180
  • 934 / 12 / 0
Ja teraz jak kończyłem, dałem sobie spokój też z alkoholem i pierwsze 3 tygodnie może w sumie 7 piw wypiłem i to bardziej z przyzwyczajenia niż dla działania jakiegoś, bo nie odczuwam takiego przy tej ilości. Teraz w sumie też jakos dużo nie piję 2-3 piwa co 2-3 dni. Wg mnie warto i alkohol zminimalizować i przypomnieć sobie rzeczywistosc bez wrzucanai jakiegokolwiek gaba, chujowa to reczywistosć nie będę ukrywał i nieraz daje mocno w kość ale poki co mam fun z walki o utzrymanie takiego stanu, dwa tygodnie bez baclo/G/nG teraz planuje troche wrócić do nG i spróbować używać nie tak jak dotychczas codzienie niewielkie dawki, ale co drugi trzeci dzień. Nie wiem w jakim to kierunku ma zmierzać szczerze powiedziawszy, na pewno uciekam od gibla jak moge i jak najdłużej, co wyjdzie zobaczymy.
  • 1205 / 10 / 0
A ja Wam powiem tak : Na ch*j mi wiedza nt bezbolesnej odstawki, jak w pewnych okolicznościach woda mineralna o jedyny luksus, który ma się pod ręką.

Doświadczenie jak odstawić ok 50-60ml /dobe za pomocą baklo+suple+witaminy+mineały mam, baaa fajna sprawa ;)

Życie jednak zweryfikowało i troche ponad tydzień temu miałem pełną odstawke cold turkey z ilości j.w.
Brak jakiejkolwiek suplementacji, o witaminie chocby b6 mogłem pomarzyć. Oczywiście zero alko. Tylko woda, woda i jeszcze az woda.

Opisywać mechanizmu odstawiania nie musze ---> po prostu polewalem normalnie, przeholowałem i machina ruszyła. Pierwszą dobe odstawienia mało co pamiętam. Specyficzny stan, totalne wyczerpanie, brak sił do zycia, a zarazem glutaminian, który szalał w mózgu. Początkowo quasi głuchota z powodu potężnego pisku w uszach. Nic przyjemnego.

Jedyny plus tej formy "odstawienia" to fakt, iż człowiek nabiera pokory do substancji i chyba dociera to bardziej dobiniej.

Ze snem mam jeszcze problemy. Wybudzanie się po ok 2-3h. pozniej przez kilka h wiercenie się w łóźku, nad ranem zasypiam i spie te 2-3h.

Ogólnie samopoczucie bardzo w porządku. Humor dopisuje, uśmiech na twarzy i co najbardziej cieszy? nie mam tej kuli u nogi.

A co dalej to życie pokaże, narazie musze ponaprawiać to co spieprzyłem. Puki co nie pije alko, nie chce zamieniać siekierki na kijek.

No to siup za zdrówko :P ---> tym razem kawki :)
  • 33 / 2 / 0
16 godzin bez GBL. Ciąg ok 2 miesiące ok 30 ml doba 24/7. KońcZy się pierwsza bezcenna noc. Nawadnianie witaminy alko i walerina. Jest hujowo ale stabilnie. Piątek i sobota praca 19-05. W apteczne 3 eti. Kiedy najlepiej wrzucić?
[align=][/align]Za ile mnie porobi?
  • 1095 / 34 / 0
Po 16h zaczyna się najgorsza część. Ja bym jadł już teraz eti
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 19 / / 0
Ok Panowie.
Widzę, że sobie nie radzę z tym wszystkim więc prosze o radę.

Ciąg około 2mc. Dziennie szło około 30 ml nG(chyba bo nawet nie wiem do końca). Był moment, ze zrobiłem przerwę pół dnia i nic. tym razem jednak gdy serio ładowałem spore ilości przez 3 dni próbując odstawić mam pisk w uszach, drżenie rąk, klucha w nosie i gardle. Nie ma szans zasnąć bez soczku.

Czytam forum i miesza mi się już w głowie. Wiem, ze muszę już odstawić bo wymyka się mi to z rąk.

Planuję powolne zmniejszenie dawek. Do tego suplementacja:

b6
c
magnez
cholina
zopiklon

Tym dysponuję. jakie dawki przyjmować?

Wychwalacie baklofen ale mam problem ze zdobyciem tego, a przynajmniej mi się tak wydaje, ze mam z tym problem. Czy iść do lekarza i poprosić o receptę?



Czego mogę spodziewać po spożyciu tych suplementów? Jakieś wskazówki?
Panowie, pomożecie ? %-D
Mówią że dotrzeć do Krainy Grzybów jest łatwo. No, tylko z powrotem jest już, powiedzmy, troszeczkę gorzej...
  • 167 / 2 / 0
Wieczorem wybrałem się na zakupy około 22.00
Kupiłem witaminy, 2 piwa.
o 23.30 połknąłem zopiklon.
Z jednej strony głód, a z drugiej czuje, że mnie scina znóg.

Przebudziłem się około 2 w nocy. Obraz rozmazany, zaburzenia równowangi. Wypiłem piwo (choć myslałem, że tylko łyka wziąłem to okazało się, że wypiłem całe) i dojadłem zopiklon.


Obudziłem się o 10.00 - stan jakiś dziwny, rozchwiany, ból mięśni. Można by powiedzieć ch*j*wo ale stabilnie.
Nie polałem jeszcze nG. Testuje granice.

Planuję przyjąć o 12.00 niewielką dawkę.


A i pisk w uszach jest jakiś mniejszy.


Ogólnie czuje się jak wypluty, osłabiony.
:gun: :diabolic:
  • 338 / 1 / 0
Ile to 30ml nG? Podaj w g to moze cos ktos napisze.
Jak nie baklo to moze byc benzo, hydroksyzyna lub zachwalane krople walerianowe.
  • 167 / 2 / 0
Tak więc przerabaiałem z sodą i z 80ml wychodziło 140ml nG
Porcja to było 5/6 ml pite 24/7
Napisałem do lekarza (który pokazał mi GBL %-D )

Ile tej waleriany mam pić?


Dodam, że na sen wziąłem zopiklon i przebudziłem się po kilku godzinach, wypiłem piwo i zjadłem kolejną pastylkę. Łacznie spałem 10H. Obudziłem się z lekkim głodem ... poczekałem 1,5h i przyjąłem dawkę.

teraz ograniczam w czasie i ilosciowo.
:gun: :diabolic:
  • 904 / 175 / 0
Próbował ktoś z was brahmi przy schodzeniu z giebla? Bo ostatnio coś za łatwo mi poszła odstawka a tylko to dorzuciłem do normalnej suplementacji.
Uwaga! Użytkownik acodinhejabanana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 167 / 2 / 0
Byłem u lekarza znajomego, który wie o co chodzi.
Dał mi leki:
Doreta - Tramadoli hydrochloridum, Paracetamolum
Naklofen - Diclofenacum
Diphergan (syrop) - Promethazinum

Suplementacja:
Chela Mag B6
Chela Ferr
wapń

Prosiłem o jedno, dostałem co innego i jak tu nie wkurzyć się.

Pier*ole to wszystko już i odstawiam z nadzieją, ze wszystko wróci do normy.
:gun: :diabolic:
ODPOWIEDZ
Posty: 1795 • Strona 109 z 180
Artykuły
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling

Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.

[img]
W sieci znaleźli ogłoszenia, zatrzymali 22-latka. Po raz kolejny za narkotyki

Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.