Schodziłem tak jak sytuacja mnie zzmuszała, coś się kończyło, czegoś tam zostawało i na szarym końcu zostało kilka marnych sztuk baclo 25mg. jak już i to na początku tego tygodnia sie skończyło, a miałem dziś na 9 wizytę u neurologa z tą sparaliżowaną ręką, z tym, że zdałem sobie o tym sprawę po godzinie o umówionym terminie. Dobrze, że lekarz jest w porządku i ustawił mnie na chwilę później.
Dostałem coś na ten uszkodzony nerw, i pakę TZF 2mg, radził mi brać doraźnie, i zwolnienie lekarskie z roboty.
Ale po tym nagłym odstawieniu benzo pod koniec zeszłego tygodnia z moją koncentracją to jakaś tragedia. ŁEB DOSŁOWNIE ZAJEBANY gównem. mam teraz pakę i będę, daj boże próbował brać jak najrzadziej, tylko w chwilach gdy już czuję, że zaczyna mnie telepać
Jakimś kurewskim atakiem autoagresji, wbiciem noża kuchennego w brzuch z takim impetem, że uszkodziłam nawet wnętrzności! Co więcej, nie poszłam od razu na pogotowie tylko opatrzyłam ranę plastrami. Jak lekarz to zobaczył, z miejsca podjął konieczną operację (którą ledwo przeżyłam) bo nabawiłam się zapalenia otrzewnej. Teraz leżę na oddziale chirurgii, mam pokancerowany brzuch, krwiak na jelicie i jeszcze narobiłam problemów chłopu bo wmawiali mi, że pewno on za tym stoi a ja go kryje i biedak spędził 24h na dołku.
Nigdy więcej nie wezmę klona...
07 marca 2022hammerzeit pisze: @Ratnehap Pewna jesteś, że to był klon?
Ale kurwa takiej maniany to ja nie odjebałam jeszcze nigdy po niczym.
07 marca 2022Vratislav pisze: @hammerzeit jak najbardziej możliwa do odjebania akcja po miksie klonów z alkoholem. Bez etanolu też można strasznej boruty narobić jak się zje dużo za dużo. Na totalnej benzo odcince sam szatan wstępuje w człowieka i robi z niego swoją dziwkę.![]()
@Ratnehap Może pomiędzy odjebaniem tej akcji, a włączeniem się fazy i amnezji po klonie coś jeszcze przyjęłaś i stąd efekt, lub oprócz alko było coś jeszcze, albo ktoś ci coś sypnął? Nie bierzesz jakichś leków, ssri, neuroleptyki czy cokolwiek, albo chociaż masz coś zdiagnozowane? Dziwi mnie trochę, że to po samym klonie z alko, różne przypały widziałem i słyszałem po benzo, ale to brzmi jak badtrip po kwasie. Ale jeśli nic z wyżej wymienionych nie pasuje, to najpewniej złożyło się na to kilka czynników jak alkohol+bardzo niska(lub zerowa?) tolerancja na benzo+z pewnością duża dawka i inne nieznane czynniki, co skutkowało pewnie pechową, jedną reakcją na setki, albo i jeszcze rzadziej.
Nie mam pewności, ale wydaje mi się że tego typu zachowania mogą być wynikiem długotrwałego tłumienia w sobie negatywnych emocji, które wystrzeliły jak wulkan pod wpływem odhamującego działania benzo i alkoholu. Nieprzypadkowym wydaje się też fakt, że piszemy na hyperrealu - wiadomo nie od dziś, że bardzo duża część osób ucieka w dragi przed różnymi problemami, ale to nie znaczy że one nagle znikają. Duża dawka benzo/alko to jak odkręcenie kranu którym wylewa się cały ten syf w sposób niekontrolowany, tylko jak ten proces będzie przebiegał to już zależy od konkretnego człowieka.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
