Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
Sory napierdolilem jakiś głupot znów w poprzednim poście także ignorować. Dzis zacząłem od 4g zielonki z dorzutami i klepie prawidłowo bez turbulencji. Okazuje sie ze zależy od jakości kratomu i zerowa tolerka przez pierwsze dni tez za bardzo z butów wysadzało przez dozotki. Holendrzy w kulki lecą, zamowilem140g sampli, dostałem +70g extra sampli i okazuje sie ze te darmowe dobrej jakości a te które zamówiłem lipa, czyli zamówiłem 70g w cenie 140g. Taki marketing. Testowałem te 13 strainow i to mnie tak zmylilo bo loteria, może z dawkowaniem przesadziłem przez to. Trzesiawka jakaś jest ale efekt rekompensuje. Sory za wprowadzanie w błąd.. solved
28 lutego 2022odbytniczy1991 pisze: No wlasnie ostatnio zwiekszylem dawke esci na 15mg i kratom juz kiepsko i krotko dziala mimo dlugiej przerwy wiec albo sort gowniany albo to esci hamuje go.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3807987/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17375980/
Może być jednak opłakane w skutkach na dłuższą metę jak mniemam...
Kratom sam w sobie jest licho zbadany, na temat tego jak tyra bebechy nie ma zbyt wielu informacji. Jednakże jak ktoś posiada takowe z własnego doświadczenia, albo jakieś anglojęzyczne strony i zechce się podzielić, to będę wdzięczna.
Chodzi mi mniej więcej o spożycie oscylujące w granicach 20g na dzień.
31 marca 2022lufa9999 pisze: Czy może mi ktoś podać namiar na jakiś zaufany sklep gdzie kupię kratom? Dotychczas brałem z Holandii, cutale mają puste magazyny...
Ktoś wspominał o Cieszynie. Mogę prosić jakiś bliższy namiar?
niestety puste magazyny w kraatje odczuwam też ja, bo dla mnie najmocniejszy, najlepszy, najbardizej euforyczny kratom to green malay z kraatje. smutno, jeśli nie będzie nic tak dobrego po nim :(
Swego czasu miksowałem kratom z baklofenem i niewielką ilością oleju konopnego. Czułem się dobrze i miałem wrażenie, że odkryłem Świetego Graala, mój przepis na odskocznię, rekreację bez alkoholu. Niestety, popsułem to. W kratomie brakowało mi wyrzutu dopaminy, tego, co daje alko. Wielka szkoda, że miało być inaczej, a wyszło jak zwykle.
17 kwietnia 2022CATCHaFALL pisze: Jako że powróciłam na zieloną stronę mocy, mam pytanie do użytkowników, którzy mają porównanie jak flaki reagują na proch po przerwach? Jak już przesadzałam, to otrzymywałam sygnał w fizycznej postaci w lewym boku, że panienkę ciut ponosi. Krótko po tym, jak zaczyna się ładować znów odczuwam ten specyficzny ból. Nie jest jakiś uporczywy i mija, ale na pewno nie jest dobrą oznaką. Nie powstrzymuje jakoś specjalnie przed konsumpcją
Może być jednak opłakane w skutkach na dłuższą metę jak mniemam...
Kratom sam w sobie jest licho zbadany, na temat tego jak tyra bebechy nie ma zbyt wielu informacji. Jednakże jak ktoś posiada takowe z własnego doświadczenia, albo jakieś anglojęzyczne strony i zechce się podzielić, to będę wdzięczna.
Chodzi mi mniej więcej o spożycie oscylujące w granicach 20g na dzień.
Nie ma to znaczenia, gdyż próbowałam zewsząd i efekt przy nadużyciu zawsze ten sam, albo to moja nadwrażliwość na któryś z alkaloidów.
Natomiast co do różnych odmian, to faktycznie trzeba przejść przez kilka, aby osiąść na właściwym dla siebie. Ta sama firma, ale różne odmiany = różne działanie / te same odmiany, ale różne firmy = to samo. Czasem tak rozbieżne, że aż zatrważające. Ja się uczepiłam bardzo czerwonego balijskiego, który mnie siekał sakramencko i żaden nie mógł mu dorównać. Największe odnotowane noddy to właśnie w/w, deklasuje to tym samym wszystkie lżejsze opioidy, które przynosiły mi taki efekt, ale tylko w miksach.
Podejrzewam, że gdybym nie trafiła na ten jedyny, to nigdy tak bardzo bym się nie wkopała w temat. Reszta była po prostu ok, coś klepiącego, ale bez dupy urywania. Przypadek sprawił, że mogłabym spożywać akurat ten jeden do końca życia, zaprzestając eksperymentów.
...gdybym potrafiła jakoś racjonalnie do tego podchodzić, nie wypijając naraz po 25g
Politoksymańska natura sprawia jednak, że kratom stał się jedynie przerywnikiem dużo większych i poważniejszych wybryków. W sumie jak każda z substancji, które mi towarzyszą na codzień – jedna przerywa w pewnym momencie drugą, system ten uchronił mnie jakimś cudem przed wjebą w jedną rzecz na stałe, ale no, nie polecam naśladować.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d7b58c82-ccff-41b2-8990-3dde0174bd76/IMG_4797.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250503%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250503T190202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a2223402fb81c877225b03100304e7ec41255fe823824a15cd887e8a9cb78cc7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.